Rozklad wielomianu na czynniki
Uczen pani Białek: Proste pytanko : czy te rownanie trzeba rozlozyc wypisujac i podstawiajac dzielniki wyrazu
wolnego czy mozna jakos prosciej?
−x3+4x2+3x−18≥0
24 sty 22:23
ICSP: to nie jest równanie.
Twierdzeniem Bezout jest chyba najprościej.
24 sty 22:24
Kejt: pierwiastki to −2 i 3..żeby Ci ułatwić życie.
24 sty 22:29
Basiek: Skoro już masz ta pierwiastki, to może spróbuj
(x+2)(x−3) − szybciuteńsko przemnożyć, a potem podzielić
−x3+4x2+3x−18 w słupku przez to, co sobie wyliczyłeś? Znajdziesz ostatni pierwiastek
24 sty 22:31
Uczen pani Białek: z czegos to wywnioskowales czy liczyles po koleji dla kazdego dzielnika?
24 sty 22:32
Kejt: to nie ma więcej pierwiastków..3 jest dwukrotny.
24 sty 22:32
24 sty 22:33
Uczen pani Białek: Po co sie uczyc skoro jest wolfram...
24 sty 22:37
wmboczek: −x3+3x2+x2+3x−18=x2(3−x)+(x+6)(x−3)=(x−3)(−x2+x+6)=−(x−3)(x−3)(x+2)
ale na wymyśleniu tego tyle mi zeszło że nie warto − ucz się Bezout i Hornera
24 sty 22:40
Basiek: O, jak ładnie rozłożone!

Hm, nie wiedziałam, że jest dwukrotny, bo nie włączyłam wolframa.

Btw. tego żadne Acta i
inne dziwactwa nie zlikwidują, prawda?
24 sty 22:43
pigor: np. tak :
−x3+4x2+3x−18 ≥0 / *(−1) ⇔ x3−4x2−3x+18 ≤0 ⇔ x3−3x2−x2+3x−6x+18 ≤0 ⇔
x2(x−3)−x(x−3)−6(x−3) ≤0 ⇔ (x−3)(x2−x−6) ≤0 ⇔ (x−3)(x2+2x−3x−6) ≤0 ⇔
(x−3)[x(x+2)−3(x+2)] ≤0 ⇔ (x−3)(x+2)(x−3) ≤0 ⇔ (x−3)2(x+2) ≤0 ⇔ x ≤ −2 , czyli
x∊(−∞; −2> − szukany zbiór rozwiązań
24 sty 22:47
Uczen pani Białek: mi tez tak wyszlo , a w podreczniku jest ze jeszcze {3} ....
24 sty 22:54
ICSP: no i dobrze jest w podręczniku.
w(3) = 0
czyli należy do zbioru rowiązań nierówności.
24 sty 22:56
pigor: tak jest , "zjadłem} 3 , czyli x∊(−∞; −2> U {3}
24 sty 23:00