matematykaszkolna.pl
Pochodne latwizna Pochodnia: oblicz pochodną: f(x)=5x4−3*2x−2tgx+3π Na tym przykladzie moze ktos rozwiazać żebym skapczył o co chodzi kolejne f(x)=x2*logx
 −2x7 
f(x)=

 5−x2 
23 sty 22:35
Pochodnia: Potrafi ktos to rozwalic?
23 sty 22:43
Studentka Ania: https://matematykaszkolna.pl/strona/359.html − masz tam wszystko czego potrzebujesz. Nie masz żadnych pochodnych złożonych. To działania na podanych wzorach. Do roboty ! emotka
23 sty 22:45
Aga: ta ostatnia mi wyszła w liczniku 20x8−70x3 w mianowniku 25x4
23 sty 22:55
Aga: Przepraszam, żle. Myślałam, ze funkcji wyjściowej jest 5x2 Pochodna powinna być: w liczniku: −4x8+14x3−70x a mianowniiku (5−x2)2
23 sty 23:18
Pochodnia: Wg tego co mi podalas w pierwszym wyszlo mi cos tkaiego. 20x3−6ln*2x−2+2tg2x Tylko nie wiem czy cos takiego moze zostac ?
24 sty 10:39
Artur z miasta Neptun: yyy nie. pochodna wychodzi:
 2 
f' = 20x3 − ln(8)*2x

 cos2x 
24 sty 10:45
Pochodnia: mozesz to rozpisac ? bylbym wdzieczny
24 sty 10:53
Pochodnia: nie wiem skad wziales to 8
24 sty 10:54
Pochodnia:
 2 
bo mi wychodzi − 20x3− ln(6)*2x

 cos2x 
24 sty 10:58
Artur z miasta Neptun: (3*2x)' = 3*(2x)' = 3*ln(2)*2x = ln (23)*2x = ln (8)*2x
24 sty 11:05
Artur z miasta Neptun: a jak się mnoży logarytm przez stałą
24 sty 11:06
Pochodnia: Artur mozesz jeszcze te 2 powyższe pochodne zrobić ? rozpisac chodzi o to zebym zalapal o co tu chodzi bo z gory przyjalem ze to ciezkie jak cholera i nie dam rady musze to nastawienie zmienic i sie za to zabrac
24 sty 11:30
Artur z miasta Neptun: f(x)=x2*logx ... rozumiem że to jest log x (logarytm 10) a nie ln x (logarytm naturalny)
 1 1 
f' = 2x*log x + x2*(

) −−−− ponieważ (logax)' =

 x* ln x a*ln a 
24 sty 11:41
Artur z miasta Neptun:
 −2x7 
f(x) =

 5−x2 
 −2*7*x6*(5−x2) − (−2x7)*(−2x) 
f' =

 (5−x2)2 
24 sty 11:49
Artur z miasta Neptun: sorki ... błąd w 1 pochodnej ... w ułamku powinno być x*ln 10
24 sty 11:59
Pochodnia: Kolejne pochodne:
 4x5−2 
y=

jak radzic sobie z tymi pierwiastkami
 2+3 
24 sty 13:30
Artur z miasta Neptun: w mianowniku nie ma nigdzie "x" ? Jak nie to traktuję to jako stałą
 1 1 1 
y' = (

*(4x5−2))' =

*(4x5 −2)' =

*20x4
 2+3 2+3 2+3 
24 sty 13:37
Pochodnia: chodzi o to żeby dążyć do uproszczenia wyrażen gdzie nie wystepuje x , bo one nam tu do niczego nie sa poatrzebne ? Łapie po malu emotka
24 sty 13:43
Pochodnia: nie sa potrzebne tj. nie wpylwaja na sprawdzenie pochodnych, sa stale .
24 sty 13:44
Pochodnia: ?
24 sty 14:16
Artur z miasta Neptun: inaczej ... stała mnożona prze 'coś zależnego od x' "wypada" przed pochodną (tak jak np. 2x−4 = 2(x−2))
24 sty 14:21
jane: jak masz np. 4x3 + 6x2 + 2 = 3 * 4x2 + 2 * 6x 2 nie piszemy bo tam nie było x to robisz tak że tą liczbę która jest potęgą x wpisujesz przed to wyrażenie a od potęgi x odejmujesz 1, dlatego jak było 4x do 3 to piszesz 3 razy 4x do 3−1 czyli 3 razy 4x do 2 co daje nam 12x do drugiej ; )
24 sty 20:40