matematykaszkolna.pl
dlaczego rozwiązujemy zadania na tym forum? Korepetytor: Mnie trochę w boku strzela, jak ktoś daje zadanie i ktoś inny to zadanie rozwiązuje od A−Z. To trochę mija się z celem tego forum, po lewej jest podręcznik, każdy zagląda i liczy, naszym zadaniem (korepetytorów) jest naprowadzić na rozwiązanie, czyż nie? Bo później efektem takiego rozwiązywania zadań jest niski poziom na maturze, egzaminie gimnazjalnym i podobnych testach. Uczeń ma myśleć, gotowca nie dostanie. Życie nie jest jak takie zadanie, że ktoś nam je rozwiąże i mamy spokój do egzaminu. Albo radzisz sobie sam, z pomocą polegającą na nakierowaniu na rozwiązanie albo umierasz bo masz wszystko jak na tacy i w trudnej sytuacji padasz, bo nic nie umiesz. Nauka polega na rozwiązywaniu problemów przez rozwiązującego. Tyle wg mnie, niektórzy się zgodzą z moim tokiem myślenia, inni raczej nie, tak już jest emotka
20 sty 19:20
Mila: Masz rację.
20 sty 20:41
Antykorepetytor: Ta strona odbiera "kasę" korepetytorom emotka Mimo to podzielam Twoje uwagi . Podpowiadać, podawać wskazówki, naprowadzać,ale niekiedy i z gotowców można też wiele się nauczyć ( nie zawsze szkodzą ! Pozdrawiam
20 sty 20:45
Gustlik: Korepetytorze masz rację, ale to też zależy od poziomu ucznia. Jednemu wystarczy wskazać np. wzór czy podać nazwę twierdzenia, którym można rozwiązać dane zadanie, ale osobom słabszym nieraz trzeba rozwiązać do końca albo prawie do końca przynajmniej ze dwa przykłady, aby zrozumiały metodę postępowania. A co do niskiego poziomu na maturze to winien jest program i metodyka uczenia uczniów sposobami "dookoła swiata" zamiast pokazania szybkich i łatwych do zapamiętania sposobów czy wzorów, wielokrotnie spotkałem się z sytuacja, że te same zadania liczy się o wiele łatwiej i prościej stosując metody i wzory z rozszerzeń, niż idąc "na piechotę" samym materiałem z podstaw. Przykład: 1. Rozkład wielomianów na czynniki − wiele osób woli rozwiązywać takie zadania schematem Hornera, który jest prosty i łatwiejszy do zrozumienia i opanowania, niz grupowanie wyrazów czy wzory skróconego mnożenia. 2. Obliczanie pól figur w układzie współrzędnych − o wiele szybciej i prościej się to robi za pomocą wyznacznika wektorów, niż obliczając długości boków i innych potrzebnych odcinków. 3. Obliczanie zadań z rachunku prawdopodobieństwa za pomocą wzorów kombinatorycznych jest o wiele szybsze i łatwiejsze, niż drzewkami, drzewka tak naprawdę przydaja się do zadań z prawdopodobieństwa całkowitego, bo jedynie tam dają lepszy obraz. Ja spotkałem się z sytuacją, że nauczyciel kazał używać drzewek nawet do zadań, w których z powodzeniem można było zastosować regułę mnożenia, np. do zadań z rzutami kostką czy monetą, dodam, że reguła mnożenia jest też obowiązkowa na podstawach i jest szybsza od drzewek. To tylko trzy przykłady, gdzie uczniom gmatwa się zadania, zamiast je upraszczać. Efekt tego jest taki, że jak nauczyciel uczący matematyki na poziomie podstawowym każe na tablicy rozwiązać dane zadanie uczniowi dajmy na to z mat−fizu, ten zazwyczaj robi krótką metodą "rozszerzoną", a reszta klasy nie wie, o co chodzi, bo oni umieją tylko "dookoła świata" i myślą, że tak trzeba. Dodam, że CKE honoruje każdą metodę, pod warunkiem, że uczeń nie zrobi błędu. Uczeń, zarówno maturzysta, jak i gimnazjalista na maturze czy teście gimnazjalnym może użyć metody nawet ze studiów, jak je zna, ważne tylko, żeby zadanie było rozwiązane poprawnie. Pozdrawiam emotka
21 sty 01:30
Godzio: Powiem jak jest ze mną, ja raczej staram się rozwiązywać zadania, a po zadaniu stwierdzam, czy potrzebny jest komentarz jeśli tak to staram się jak najdokładniej opisać poszczególne kroki, jeśli tego nie robię to zawsze mogę rozwiać jakieś wątpliwości, dlaczego tak robię (rozwiązuje zadania) ? Ano dlatego, że jak ja mam problem z zadaniem, a mam ich mnóstwo podobnych to chciałbym, żeby ktoś mi je rozwiązał, żebym miał przykład, wiadomo czasami chce tylko wskazówkę, ale to zawsze piszę. Co innego jeśli jakaś osoba wsadza 10 zadań tego samego rodzaju to wtedy jest jasne, że nic nie rozwiązuję, tylko pytam czy pomóc w zadaniu, a resztę sam(a) spróbuje. Taka moja opinia, a co do komentarza Antykorepetytora forum rozwiewa problemy małe, do większych już nie pomoże raczej, bo to trzeba słów wytłumaczenia skąd co i jak emotka
21 sty 01:49
Godzio: Gustlik, że Ci się chce wałkować ciągle to samo
21 sty 02:20
AS: Szacuję,że ok 80% pytających nawet nie próbuje rozwiązać,tylko FORUM traktuje jako Biuro Prac Zleconych − proszę rozwiążcie mi i to szybko.. Jak można rozwiązywać zadania typu * Wykonaj wykres y = 2*x + 3 , * Wyznacz wsp. środka odcinka A(x1,y1),B(x2,y2) itp. Dziesiątki zadań jest wcześniej wielokrotnie rozwiązywanych , nawet nie próbują ich szukać. Smutne,że do tych metod sięgają często studenci. Pomagaj,naprowadzaj ale nie dawaj gotowca.
21 sty 09:38