działania na wyrażeniach wymiernych Nikki: Witam, mam problem z działaniem

x2 −1
	− x
1+x

kompletnie nie wiem gdzie robię błąd, proszę o pomoc

Bogdan: Pokaż swoje obliczenia, poszukamy błędu

-:):

x2−1−x(1+x)		x2−1−x−x2		−(1+x)
	=		=		=−1
1+x		1+x		1+x

Nikki: górę rozłożyłam a −x wciągnęłam na wspólny mianownik

(x+)(x−1) −x(1+x)
1+x

wymnożyłam

(x+1)(x−1) −x − x2
1+x

-:): ...albo:

(x−1)(x+1)
	−x=x−1−x=−1
x+1

Nikki: to sobie pokomplikowałam drogę, dziękuje

Bogdan: albo: założenie: x ≠ − 1

x2 − 1		(x − 1)(x + 1)
	− x =		− x = x − 1 − x = −1
1 + x		x + 1

Nikki: ok, ale teraz nie mogę tego zrobić

4−x2
	+ x
x +2

marek: przecież to prawie ten sam przykład... czego nie rozumiesz w poprzednim?

Nikki: właśnie próbowałam go tak samo zrobić i nie wychodzi.

Nikki: ok już mi wyszło.

Nikki: A jeszcze chciałam się zapytać o ten przykład bo też mi nie wychodzi

x3 −3x +2
	+x
4 −x2

górę rozłożyłam Hornerem

(x−1)(x2 + x − 2)
	+x
(2−x)(2+x)

Bogdan: Założenie: x ≠ −2

4 − x2		(2 − x)(2 + x)
	+ x =		+ x = 2 − x + x = 2
x + 2		x + 2