matematykaszkolna.pl
Byra: Wyznacz przedział, dla którego funkcja e(x2) jest rosnąca i wypukła. Proszę o rozwiązanie tego zadania, a ja później będę męczył pytaniami jak do czego doszło w razie niejasności. Sam nie mam pojęcia jak takie zadanie zrobić.
16 sty 20:19
Byra:
16 sty 20:46
Byra:
16 sty 21:24
Byra:
16 sty 22:12
Grześ: Policz pierwszą i drugą pochodną emotka Pokaz jak liczysz emotka
16 sty 22:25
Byra: no więc pierwsza pochodna: ex2*2x druga pochodna 2ex2(2x2+1) I co dalej?
17 sty 10:06
ja: f↗⇔f'>0 wklęsła lub wypukła gdy f'(x0)=0 i liczysz wartośc f''(x0) czy >0 czy <0 a jeżeli f''(x0)=0 to masz p przegięcia
17 sty 10:12
Byra: ex2*2x >0 fajnie, tylko jak ja mam to policzyć? Jak się pozbyć e, albo coś?
17 sty 10:17
Byra: w zasadzie to chyba tylko tak : ex2*2x>0 /2 xex2>0 /ex2 − możemy podzielić przez to, bo wartość tego wyrażenia zawsze będzie >0 x>0
17 sty 10:20
Byra: f'(x0) =0 − tak w istocie jest. Więc funkcja jest wypukła, albo wklęsła. f''(x0)=2 , a więc f"(x0)>0 Więc jaki z tego wniosek ?
17 sty 10:24
Artur z miasta Neptuna: i sam/−a sobie powiedział/−aś emotka bym tylko przyczepił się do wypowiedzi "ja". wypukłość/wklęsłość nie ma żadnego związku z f'(x0) = 0 ... to co napisał służy do wyznaczenia ekstremów (f'(x0) = 0 jest warunkiem koniecznym, ale nie wystarczającym na istnienie ekstremum ... musi jeszcze f''(x0) ≠ 0). ogólnie: f wypukła ⇔ f''>0 ... analogicznie wklęsłość.
17 sty 10:26
Artur z miasta Neptuna: więc wypukłość/wklęsłość podaje się w przedziałach (tak ja monotoniczność funkcji).
17 sty 10:27
Byra: A więc moja funkcja jest wypukła ?
17 sty 10:28
Byra: więc odpowiedz : funkcja jest wklęsła w przedziale (−,2) funkcja jest wypukła w przedziale (2,+)
17 sty 10:30
Artur z miasta Neptuna: ejjj ... jaką f''(x) wyliczylaś? A jaką użyłaś do obliczeń? a tu masz obliczenia: http://www.wolframalpha.com/input/?i=plot+e%5E%28x%5E2%29%29 funkcja jest wypukła na R, ponieważ ∀x∊R 2x2 + 1 > 0
17 sty 10:33
Byra: moja f''=2ex2(2x2+1) i z tego korzystałem.
17 sty 10:49
Artur z miasta Neptuna: więc: wklęsłość f'' = 0 ⇔ ex2 = 0 ⋁ 2x2+1 = 0 ; jako że ∀x∊R ex2> 0 masz; f'' = 0 ⇔ 2x2 = −1 −−− sprzeczne wniosek: brak punktów przegięcia dodatkowo f''(x) >0 na R nie wiem skąd Ci f''(2) = 0
17 sty 10:55