nie wiem w ogóle jak rozwiązać tę granicę :( Kaliope: lim=√x²+8x−x x→+∞

ola:

	(√x2+8x−x)(√x2+8x+x)
lim=		=...
	√x2+8x+x

Kaliope: NO I CO DALEJ KIEDY POZOSTAJE MI NA GÓRZE 8X A NA DOLE PIERWIASTEK + X

Kaliope: BO MA PODOBNO WYJŚĆ 4 CZY 2 A JA TU UGRZĘZŁAM I NA PEWNO TYLE MI NIE WYCHODZI PRĘDZEJ JAKAŚ NIESKOŃCZONOŚĆ, 8 LUB 0, MASAKRA

ola:

	8x		8
=lim		=lim
	√x2(1+ 8 / x) +x		√1+8/x+1

Kaliope: NO CZYLI ILE POWSTAJE 8 BO POD PIERWIASTKIEM WYCHODZI JEDEN BO 8/X TO 0

Kaliope: NIE WAŻNE

Kaliope: OGARNĘŁAM SIĘ JUŻ MASAKRA

Kaliope: A CZEKAJ WIEM CZEGO NIE KUMAM JAKIM CUDEM ZNIKNĄŁ x POD KRESKĄ TEN CO BYŁ POZA PIERWIASTKIEM?

Kaliope: BO JAK WYCIĄGNĘ X² SPOD PIERWIASTKA TO ZOSTANIE MI X PIERWIASTKÓW Z TEGO CAŁEGO WYRAŻENIA + x A NA GÓRZE, 8x ZATEM TYLKO X Z PRZED PIERWIASTKA MOGĘ SKRÓCIĆ Z TYM Z GÓRY, WIĘC CO SIĘ DZIEJE Z TYM PO ZNAKU PLUS JAK MOŻE ON SIĘ ZAMIENIĆ W 1

Kaliope: CZY JEST MI KTOŚ W STANIE NA FORUM ODPOWIEDZIEĆ NA TO PYTANIE?

ola: wyciagasz przed nawias x z mianownika i zamiast miec x√(1+ 8 / x) +x masz x(√(1+ 8 / x) +1) i skracasz i blagam wylacz ten caps lock...

Basiek: Gdybyś wyciągnęła tylko z tego pierwiastka u dołu, to miałabyś tam dodawanie i w tej postaci przecież nie mogłabyś skrócić x−a, dlatego ola wyciągnęła też x−a z tego x−a na końcu, czyli zostało jej 1. Pisz bez Caps Locka, błagam.

Tragos: to pierwsze to wyłącz caps locka którego przejścia nie wiesz?

	8x		8x
lim		= lim		=
	√x2(1 + 8x) + x		x√1 + 8x + x

	8x		8		8
lim		= lim		=		= 4
	x(√1 + 8x + 1)		√1 + 8x + 1		√1 + 0 + 1

Kaliope: aha dziękuję, a o co chodzi z tym caps lockiem, wolę tak pisać niż tymi małymi.....no nie ważne przecież litera jak litera, jeszcze raz dzięki.

Kasia: ; DDD

Basiek: Różnica jest spora. Jeśli ktoś pisze z Caps Lockiem nie da się tego normalnie czytać. Małymi dużo ładniej.