Granica xlnx^2 D`sad: lim x ln x² x → ∞

Tragos: = ∞

D`sad: nie. pomylka. x → 0

D`sad: i prosze to rozpisac

Tragos: = 0*ln0² = 0

Godzio: 0 * ln0² = 0 * −∞ i nie można od tak sobie napisać, że to jest 0

Godzio:

	lnx2		∞
limx→0xlnx2 = limx→0		= [		] =H=
	1   x		∞

	1   * 2x x2
= limx→0		= limx→0(−2x) = 0
	1   −   x2

Maria: granica lim lnx² x→∞

Maria: czy to bedzie −∞?

ZKS: Jeżeli x → ∞ to ln(x²) też dąży do ∞ a nie do −∞.

D`sad: dziekuje! Ale to bylo na kartkowce, kiedy nie umelismy liczyc pochodne... Czy jest jaki sposob jeszce?

D`sad: Odp: →0 Ale jak bez pochodnej to zrobicz

Maria: dziekuje!

Godzio: x * lnx² czy lnx² ? i przy x → ? Zapisz porządnie który przykład, do czego dąży x, wtedy może będzie dało się coś zrobić

ZKS: Niestety ale chyba nikt już się nie dowie.

Godzio: Ano

D`sad: x → 0