;) ree: rachunek prawdopodobienstwa Katherine ma samoprzylepne litery w 4 kolorach.Na ile roznych sposobow (rozniacych sie kolorem)moze nakleic na swoim zeszycie nazwisko WADLEJ

Basiek: Każda literka może być w 4 różnych wersjach kolorystycznych więc 4*4*4*4*4*4= 4⁶

Basiek: Aha, tu nie ma prawdopodobieństwa, to czysta kombinatoryka

ree: dzięki potwierdzily sie moje przypuszczenia.... Basiek na prezydenta!

Basiek: Hahaha Powodzenia z kombinatoryką. Btw. dla poziomu rozszerzonego można to czytać jako konieczność wprowadzenia wariacji z powtórzeniami, bo : kolejność ma znaczenie, a kolory mogą się powtarzać. Tak na wszelki wypadek na przyszłość. Na podstawie jest to po prostu reguła mnożenia i tyle

ree: Wlasnie nie wiem o co chodzi mojej nauczycielce ale zdaje mature podstawowa z matmy a mamy zadania z silniami i komnatoryka zaawansowana(co najprawdopodobniej robi sie na rozszerzeniu) BTW To zadanie to jedno z pierwszych ktore stanowi gre wstepna w calej tej niezrozumialej orgi matematycznej..

Basiek: Na podstawie krzaczyska i reguła mnożenia. W zasadzie otwarte zadanie to najprawdopodobniej jest i tak kostka 1 lub 2 rzuty. 1 lub 2 zad. zamknięte max. Niewiele trzeba umieć, żeby sobie z tym poradzić. Z rozszerzeniem jest już gorzej 5/6 pkt za takie zad. to jest 10−12%

ree: Hhaha rozszerzenie tiaa. Musze powiedziec,ze naprawde cenie ludzi ,ktorzy zdają matematyke na poziomie rozszerzonym,bo to nie lada wyczyn.Jesli podejmujesz sie tego trudnego zadania to szacun dla Ciebie i łap

Basiek: Dzięki Powiem tak− nie bardzo mam wybór. Trzeba brać, co się może i nie wymyślać. A co do cenienia... niektórzy są uzdolnieni, niektórzy pracowici, a niektórzy mają szczęście ... i odwrotnie, przedmiot jak każdy inny.

ree: Hmm,moze moj powidz nad osobami uzdolnionymi matematycznie bierze sie stad ,ze jestem w klasie humanistycznej...gdzie nie wiele osob ma determinacje oraz zdolnosci do rozwiazywania trudniejszych zadan. Temat rozszezrzenia z matematyki jest omijany szerokim łukiem u nas w klasie wiec interesuje mnie to z banalnej przyczyny − zawsze mozna dowiedziec sie czegos ciekawego

Basiek: Ja jestem na matfizie. Jestem humanistką, po pierwszym tygodniu, gdzie słyszałam "to było w gimnazjum" na matmie, dostawałam szału... i chciałam się przenieść właśnie do humana. Ale wyszło jak wyszło... i patrz, co teraz robię. W maju matura rozszerzona z matmy!

oman: Może to świadczyć o twojej pracowitości i determinacji hmm zostało mi tylko pozazdroscić bo ja jestem leniem jeśli chodzi o dodadkowe (wykraczajace poza program)rozwiązywanie zadania z matematyki Powodzenia na maturce ...ja zdaje wos rozszerzony

ree: moj koleny złowiesczy nic sie uaktywnil

Basiek: Pracowita... byłam. A matmę to godzinami robiłam, płacząc dosłownie nad swoją niewiedzą i głupotą. Teraz jest lepiej. Dużo. A jeśli coś przekracza program− też nie mogę się zmusić za nic. (NIech ktoś otworzy za mnie angielski! Proszę...) Wszystkim maturzystom (tym piszącym nieszczęsny wos− też) powodzenia

kylo1303: Dlaczego nieszczesny? Tez zdaje WOS, mimo ze jestem w mat−geo. Z tej prostej przyczyny ze WOS liczy sie na rowni zarowno z geografia jak i z historia. A fizyke zdajesz? Bo tez planowalem (w 2giej klasie) ale jednak zrezygnowalem bo 3 przedmioty na rozszerzeniu to za duzo.

Basiek: Fizyki nie uczyłam się od 1−wszej klasy. Straszna to rzecz. Ja angielski, matma, rozszerzone. Po prostu nic innego mi się nie liczy Nie mam wyboru. Chciałam zdawać polski rozsz. jeszcze się wahałam we wrześniu, ale jestem zbyt leniwa... A wos nieszczęsny− bo mam takiego nauczyciela, przy którym zasypiam... chociaż możliwe, że to nie jego wina. Mało mnie interesuje przedmiot

ree: Angielski jest najwspanialszym przedmiotem dla mnie...uczac sie go mozna sie bardzo zrelaksowac

Basiek: Wszystko jest fajne, oprócz wkuwania słówek. Nienawidzę pamięciówki, krew mnie zalewa po prostu.

ree: Czy ja wiem słowka tez bywaja fajne... najgorsze jest dla mnie słowotwórstwo

kylo1303: taaa... Ja niby z angielskim problemow nie mam (ze tak sie pochwale− 94% z rozszerzenia z probnej) ale nigdy sie nie uczylem tak o sam, na dodatkowy chodze od paru lat i to wystarcza. WOSu to ja sie musze sam uczyc, chociaz mi to za bardzo nie idzie. Nauczyciel w szkole podaje mi co jakis czas zle informacje (czesciowo sam je zuawazam, ale pewnie jest ich wiecej) wiec tez superowo nie mam. A fizyka to dla mnie ciekawy przedmiot, zawsze lubilem (na podstawie). Oczywiscie sa rozne dzialy, ale dla mnie taka fizyka ktora wystepuje w zyciu codziennym jest bardzo ciekawa (ale juz jakas elektromagnetyka to nie)

Basiek: To piszę 0/2,5 Jestem na podstawowym angielskim.

ree: co do matury roz z ang tlko 66% co uwazam za skandal obyczajowy....Tyle lat nauki a tu jak krew w piach

Basiek: O, miałam 66% też. Tylko ja przyszłam całkowicie bez nauki i "szczelałam". Jestem zgermanizowana i nikt nie chce mnie "zangliszczyć"

kylo1303: Tez jestem na podstawie. NA lekcjach zadania sa smieszne, sluchania jak dla dzieci niepelnosprawnych. A nie podziela nam na grupy o roznym poziomie zaawansowania bo mamy miec podstawe to bedzie podstawa... Dlatego na angielskim spie/gram na telefonie/ robie inne rzeczy

ree: No u mnie tez podstawa... kylo1303 u mnie to samo w ogóle nie poszerzam swojej wiedzy na lekcjach bo to co jest wykladane to żenada.

Basiek: To i tak lepiej niż u mnie... mamy sobie repetytorium podstawowe z Longmana i cały dział do domu, a w szkole spikamy lub słuchamy, zero słownictwa, zero gramatyki... Jak mam mówić bez czegoś takiego? Totalny bezsens. Już nie wspomnę, że kobita mówi tak cicho, że ja nie rozumiem, co ona po polsku mówi. Potem jest: Do u understand? <kiwanie głowami> Rozumiecie mnie? <kiwanie głowami> Za to niemiecki rozszerzony, z którego nie umiem już kompletnie nic.

kylo1303: Kochany niemiecki... Tez nic nie robie a cudem mam slaba 4ke wystawiona xD Co jak co ale germanizacji mowimy stanowcze chyba nie!

ree: Hahaha Basiek mam to samo repetytorium i podobnego nauczyciela jesli chodzi o prowadzenie lekcji

ree: niemiecki ? wolalem ybrac w 1szej klasie rosyjski ...

Basiek: i podobne wyniki −ree Co do niemieckiego− kobieta umie przygotować, zna się, no... dałoby nauczyć się do tego rozszerzenia, w końcu uczę się od podstawówki, a ang. od LO. Ale wiecie co? Tak nienawidzę tego języka, że wolałabym się sama uczyć w domu od podstaw, niż na lekcji i odrobinę w domu z tego.... CZEGOŚ.

ree: Noo tak jak widac wielu z nas dostrzega rażące błedy w sposobie nauczania języka w szkole ale cóż zrobić?Mozemy jedynie sami poszerzać sowie horyzonty czego wam i sobie życzę

Basiek: Niech mnie ktoś pierwsze odczepi od laptopa. Błagam.

Eta: I mnie też .......

Basiek: Eta nie zdajesz matury! Nie liczysz się PS. Wyrzuć przez okno. ^^

ree: mi też przydałby się sen

Basiek: Sen nie. Potrzebuję otworzyć jakąś książkę. Przy czym może być dowolna.

kylo1303: Hahaha... skad ja to znam. Mnie tez by sie przydalo (WOS czeka, a jak nic nei zrobie to mnie jutro korepetytor zabije i juz wiecej mnie nie zobaczycie), ale wole siedziec, gapic sie w ekran i odswiezac forum czekajac na odpowiedzi niz podjac sie nauki...

Eta: Oooo ! tylko nie to! Co ja bym biedna robiła przez całe dnie?

Basiek: Mnie przechodzi przez głowę taka myśl... a może by tak wolne (?)... To okropne.

ree: btw na jakim dziale stoicie w repetytorium ?

Basiek: Żywienie mam całe zrobić na jutro. Z niemieckiego w sumie też jesteśmy przy tym samym.

ree: Yey ostatni tydzień szkoły i nauka w ferie(przygotowywanie się do matury)faktycznie dobra perspektywa..

Basiek: Ja mam wolny tydzień przed feriami. Ale potem uczymy się do samej matury normalnie z wszystkich przedmiotów

ree: taa juz czuje jak wychodzi mi bokiem wkuwanie pojec z wosu ale trudno jakos sie ogarnie to

ree: btw Polecam wosowcom czytanie prasy(moją ukubuina jest Angora)

kylo1303: Łącze sie z toba w bolu. A co teraz przerabiasz?

ree: Prawo

kylo1303: Czyli to co ja. Nudne strasznie. Ale jak patrzylem dalej to bedzie masakra... daty i nazwy przeroznych traktatow, paktow, konwencji i innych badziewii..

Basiek: Jeszcze jedno, wybaczcie, za wstawkę. Słówka z ang. skąd?

ree: Po lekcjach mam takie swietne zajecia dodatkowe finansowane z UE na ktore chetnie uczeszczam i zbieram materialy ktore sa tam rozdawane....musze przyznac ze jest wśród nich masa interesujacych zagadnien.

ree: Basiek: repetytorium podstawa + rozszerzenie

Basiek: Longman? I to wystarczy?

ree: Tak Longman.Czy wystaczy na podstawe w zupełności ...co do rozszerzenia to jeszcze polecam fora internetowe w języku angielski świetnie można się bawić poznając ciekawych ludzi oraz poszerzać swój zasób słow.

kylo1303: Ja pierdziele, i ty miales tylko 66%? Jakby mi sie chcialo to by bylo super bo najlepiej sie uczyc w kontaktach z innymi... tylko jeszcze trzeba miec ta odrobine motywacji.

Basiek: Ja też zacznę się kiedyś uczyć <3 !

ree: Byłem przerażony jak to zobaczyłem ale tak mialem 66% teraz staram się jak mogę by rozwiązywać wiecej zadań typowo maturalnych zobacyzmy co z tego bedzie mam jeszce w planach zapisanie sie na korki do nativa