granica
Daro: | 1−2+3−4+...+(2n−1)−2n | |
| |
| √n2+1 | |
Z jakiego wzoru na ciąg skorzystać, z geometrycznego
4 sty 12:58
-:): ... a gdzie masz tam geometryczny

? ...−

może dwa arytmetyczne ...
4 sty 14:02
Daro: | | 1−2n | |
2 arytmetyczne, czyli |
| *n |
| | 2 | |
4 sty 14:10
-:): ... ciekawe ...−
4 sty 14:11
Daro: czyli źl
4 sty 14:15
Daro: Czy mógłbym prosić o napisanie poprawnego wzoru, będę bardzo wdzięczny
4 sty 14:20
Gustlik: W liczniku masz sumy dwóch ciągów arytmetycznych.
Rozbij licznik na dwa ciągi arytmetyczne − jeden o wyrazach dodatnich, a drugi o wyrazach
ujemnych:
a
n: 1, 3, 5, ..., 2n−1 → a
n=2n−1
b
n=−2, −4, −6, ..., −2n → b
n=−2n
Teraz obliczę sumy obu tych ciągów:
| | 1+2n−1 | | 2n | |
San= |
| *n= |
| *n=n2 |
| | 2 | | 2 | |
| | −2−2n | |
Sbn= |
| *n=(−1−n)*n=−n−n2=−n2−n |
| | 2 | |
Nasz ciąg wygląda teraz tak:
Myślę, że teraz sobie poradzisz z granicą. Spróbuj dokończyć.
4 sty 14:26
-:):
W liczniku masz dwa cągi arytmetyczne:
1, 3, 5, ,,,, 2n−1
−2, −4, −6, ..., −2n
4 sty 14:36
-:):
drugi sposób .... to "na chłopski rozum"
W liczniku masz pary liczb ... suma każdej pary to −1 ... a par jest n
W liczniku jest więc −n ....−
4 sty 14:38