funkcja logaryticzna Myślę, że tak...: Znowu potrzebuję wsparcia Rozwiąż graficznie nierówność f(x)=|log₃(x−2)−1|>1 Narysowalem |log₃(x−2)−1| i co mam teraz odczytać z wykresu funkcji, że x∊(2,3) ∪ (11,∞) czy jak? Jak da radę to proszę również o rozwiązanie algebraiczne

Myślę, że tak...: Mayday, mayday

Myślę, że tak...: Houston, I've Got a Problem?

-:): skoro narysowałeś już f(x)=Ilog₃(x−2)−1I ... to dorysuj y=1 ... i zaznacz przedziały

Basiek: Tak na pierwszy rzut oka... (może być ŹLE) , ale rozpisujesz sobie to z wartości bezwzględnej, dopisujesz zał. x>2... i masz logcośtamcośtam>2 lub logcośtamcośtam>0 wykresiątka pomocnicze (najlepiej wykres+ równanie, kiedy log=2 i log=0).... i wychodzić powinna Ci ładna odp. Nie wiem, czy można mnie zrozumieć : D

Myślę, że tak...: Narysować narysowalem, rozpisywac wartości bezw.nie rozpisywaem, bo za dużo roboty skąd Basiek te lub logcośtamcośtam>0 ?

Basiek: |log₃(x−2)−1|>1⇔ log₃(x−2)−1>1 LUB log₃(x−2)−1<−1 log₃(x−2)>2 LUB log₃(x−2)<0 Jutro sobie to porozwiązuję dziś mam nawał pracy. Ktoś na pewno łamie moje prawa ucznia!

Basiek: I teraz sobie narysuj dwa osobne wykresy dla tego i tego... i suma przedziałów Tak?

Myślę, że tak...: a no teraz rozumiem o co chodzi, jak widać można Cię zrozumieć, ale dopiero za drugim razem ja zrobilem wcześniej coś w ten deseń jak "−" tylko wydao mi się dziwne, że trzeba z wykresu odczytać. Że x∊(2,3) to da się zauważyć, ale, że (11,∞) to już deczko ciężkawo

Myślę, że tak...: trochę mi się "ze" powtarza, ale na forum matematycznym może nie będę sądzony za to

Basiek: Myślę, że nie

Myślę, że tak...: Niedlugo pewnie będziesz mogla pobawic się z analityczną jak zechcesz, bo znając życie to znajdzie się coś co mnie zagnie, a i jeszcze z planimetrii

Basiek: Analityczna to mój ulubiony dział. Więc chętnie. Planimetrii nie dotykam, bo to boli Czyli do następnego razu

Mila: 1)wykres log₃ x 2) przesunięcie wykresu o 2 jednostki w prawo i jedną w dół 3) odbicie tego co pod osią OX do góry 4) prosta y=1 5 ) odczytujesz dla jakich x wykres |log... | leży nad prostą y =1

Basiek: Mila a wyjdą tu w ogóle ładne punkty, czy lepiej obliczać? Bo w sumie nie ma wiele liczenia Chyba ten jeden raz bardziej opłaca się coś policzyć.

ZKS: Ale polecenie jest rozwiąż graficznie.

Basiek: Oj tam, oj tam. Mam swoje zasady, nigdy nie czytam poleceń. Cześć ZKS

ZKS: Witam Basiek. Mam nadzieje że na maturze będziesz czytać polecenia.

Basiek: To najnudniejsza część zawsze. Staram się omijać czytanie poleceń, bo i po co? PS. Mówiłam Ci już, że "lajkuję" Aksjomat? Fajny jest na bezsenne noce

ZKS: Że zakupiłaś Aksjomat to słyszałem ale że przerabiasz to jeszcze nie.

Basiek: Hm, zrobiłam jakieś 6 zadań, więc nie ma się czym chwalić. Chodzi o to, że mi się podoba, zadania nie są takie smętne

ZKS: Fajne są zadania z tego zbioru trzeba troszkę pomyśleć.

Basiek: Ja robię tylko te, które umiem bez myślenia <3

ZKS: No to tak na początek się takie robi później się do fajniejszych przechodzi. Ale mam nadzieje że nie robisz tego testu na samym początku co jest?

Basiek: Po 5 pytaniach zrezygnowałam Chociaż było tam to hm

	1
x+		=7
	x

	1
jaką liczbą jest x2+		−? Więc pewnie ma to jakąś wartość dydaktyczną
	x2

ZKS: Na pewno ale większą wartość dydaktyczną mają zestawy zadań otwartych i testy końcowe.

Basiek: Toż przecież robię ! Tj. robiłam. Jutro się z tym pobawię, co?

ZKS: Rób rób bo bez zadań ani rusz. To jeżeli chcesz to jutro sobie porób zmuszać Cię nie mogę.

Basiek: Chyba nikt nie może... Dobra, nieważne. Czas nauczyć się na 3 spr. Niech żyje edukacja.

ZKS: Mama i tata mogą Ci kazać bo nie będą Ci jeść dawać jak nie rozwiążesz zadań z Aksjomatu.

Basiek: Myślę, że byłoby to całkiem fajne. Studniówkowy plan− kup−sukienkę−w−mniejszym−rozmiarze miałby prawo się ziścić

ZKS: Tak żebyś tylko później nie musiała pożyczać od Calineczki sukienki.

Basiek: Wcale nie jestem aż taka niska

ZKS: Ja nie mówię o wzroście ale o wadze skoro nie będziesz jeść.

Basiek: Calineczka była przede wszystkim niska Nie wmówisz mi innej wersji. Pamiętasz− łupinka, żaba, kwiatuszek? Nikt nie mówił, że była wychudzona

ZKS: Ale skoro stracisz na wadze to i od razu zmalejesz.

Basiek: Zaręczam jedną dłonią, że nie. Swoją drogą... nieźle zaczynam bredzić. Czas zrobić papa . Dobranoc.

ZKS: Dobranoc.