matematykaszkolna.pl
przedstaw wyrażenie w postaci iloczynu Mark Knopfler07: przedstaw wyrażenie w postaci iloczynu błagam o pomoc to pilne, jak tego nie zrozumię do jutra to zginę emotka 1+cos(α)+cos(α2) no właśnie idąc dalej dostaje cos0+cos(α)+cos(α2) co równa sie wg wzoru 2cos(α2)*cos(−α2) no i co dalej z tym począć? Jak rozwiązywać takie rzeczy.... czy ktoś może mi pokazać też jak zrobić przykład 1+sinα+cosα+tgα bo wiem tylko tyle że należy rozpisać tanges a następnie jakby pogrupować (1+cosα)+(sinα+sinαcosα) nastpępnie w drugim nawiasie najpierw wyłączam sinusa sprowadzam do wspólnego mianownika i otrzymuje coś takiego 1+cosα+ sinα+cosαcosα proszę też o rozpisanie mi przykładu sinα+cosα bo nie bardzowiem jak zamienic sin na cos bez jedynki trygonometrycznej
3 sty 19:12
kylo1303: do pierwszego:
 α 
skorzystaj ze wzoru cos(2*

), potem z jedynki trygonometrycznej, jedynki ci sie skroca i
 2 
zostanie tylko wylaczyc przed nawias.
3 sty 19:17
kylo1303:
 cosx+cos2x+sinxcosx+sinx cosx(cosx+1)+sinx(cosx+1) 
1+cosx+sinx+tgx=

=

=
 cosx cosx 
(cosx+1)(sinx+cosx) 1 

=(cosx+1)(sinx+cosx)*

cosx cosx 
Czy taka postac cie satysfakcjonuje?
3 sty 19:21
Mark Knopfler07: pardon...ale chyba tak słodko nie będzie bo się machnąłem w pierwszym powinno być pod koniec 2cos(α2)*cos({−α}{2}) +cos({α}{2}) ale chwilę cosinus to funkcja parzysta...wydaje mi się więc moge to zapisać dalej jako 2cos(α2)*cos(α2) +cos(α2) teraz wyłącze sobie przed nawias cos(α2) i mam cos(α2)(2cos(α2)+1) dobrze? możesz popatrzyć pozostałe....
3 sty 19:31
Mark Knopfler07: jak rozpisałeś jedynke w przykładzie 2? bo zabardzo nie widze tego.
3 sty 19:35
Mark Knopfler07: o kurcze ty tam nic nie rozpisywałeś...Możesz jeszcze dopomóc z ostatnim?
3 sty 19:37
kylo1303: sinα+cosα? To chyba tylko z jedynki trygonometrycznej da sie ruszyc A apropo tego co napisales to chyba zle uzywasz wzorow:
 x+y x−y α 
2cos

cos

oraz wiesz ze x=α a y=

, to:
 2 2 2 
 
 α 
α+

 2 
 
 α 
α−

 2 
  α 
2* cos

*cos

=2*cos

*cos

ale to ci niewiele da.
 2 2 4 4 
3 sty 19:44
kylo1303: W przykladzie 2 sprowadzilem wszystko do wspolnego mianownika. Ty tez dobrze robiles tylko przy sprowadzeniu do wspolnego mianownika sie pomyliles bo powinien byc sinαcosα a nei sam sinα
3 sty 19:46
Mark Knopfler07: dlaczego zle? gdy jestem w fazie cos0+cosα+cosα/2 to według wzoru równa się 2cos(0+α)/2 * cos(0−α)/2 + cosα/2
3 sty 19:53
kylo1303:
 α 
to jest dobrze, po prostu tam nie dopisales na poczatku "cos

" wiec sadzilem ze
 2 
skorzystales ze wzoru na 2och ostatnich wyrazach. Sry za zamieszanie. Urok zadan z trygonometrii jest taki, ze same wzory nic nie dadza, jesli nie wiesz jak i kiedy je zastosowac. Jak zle zastosujesz to mozesz sie meczyc do swojej smierci i nic nie wyjdzie
3 sty 19:59
kylo1303: Wiec podsumowujac to oba przyklady zrobiles "prawie" dobrze Bo tak jak robisz tez oczywiscie wyjdzie.
3 sty 20:01