matematykaszkolna.pl
Całkowanie przez części Martyna: Całkowanie przez części. HELPemotka Mam takie trzy przykłady, które stoją mi ością w gardle: 1. ∫xex2*(x2+1) dx 2. ∫esinxsin2x dx
 x 
3. ∫arctg

 2 
Proszę o jakąkolwiek pomoc i wskazówki. Nie jestem najmocniejsza z całek a tym bardziej w całkowaniu przez części Z góry dzięki emotka
29 gru 23:11
Krzysiek: 1)podstawienie: t=x2 a potem jak liczysz przez części to różniczkujesz wielomian 2)sin2x=2sinxcosx podstawienie t=sinx 3) u'=1
 x 
v=arctg

 2 
29 gru 23:14
Martyna: Dzięki emotka a mam jeszcze takie pytanie: skąd mam wiedzieć kiedy mam skończyć całkować przez części? Tzn chodzi mi o to, że niektóre przykłady całkuje np dwa razy a niektóre tylko raz.
29 gru 23:38
Krzysiek: chyba nie ma reguły, po prostu jak się przerobi kilka zadań to się 'widzi' np. ∫x2 ex będziemy całkować przez część dwa razy (bo jak zróżniczkujemy x2 to będziemy mieć 2x) a ∫x3 ex już trzy razy przez części emotka
29 gru 23:40
Martyna: o właśnie ten przykład co podałeś ostatni ∫x3ex to mam rozwiązany w książce. Piszesz, że całkujemy trzy razy, a tam jest scałkowany raz i jest podany wynik jako zadania skończonego. Więc jak? nie chciało im się dalej ?
29 gru 23:47
Martyna: Ooo ten ∫x2ex też znalałam → scałkowany dwa razy Moja reakcja jest tylko jedna: wtf?
29 gru 23:58
ol: moze moja całka jest łatwiejsza ? https://matematykaszkolna.pl/forum/118787.html ja nie mam własnie za bardzo pojęcia o całkach, pomóżcie!
30 gru 00:11
Krzysiek: Martyna, musi być całkowany przez części 3 razy chyba że był inny przykład i np było jakieś podstawienie użyte
30 gru 00:22
Martyna: Mogę prosić o sprawdzenie? emotka ∫xex2*(x2+1)= |t=x2 | |dt=2x dx| |12dt=x dx|
 1 
...=

∫et*(t+1)dt= |u=t+1, u'=1, v'=et, v=et| =
 2 
 1 1 

[(t+1)*et−∫et*1]=

[(t+1)*et−et]
 2 2 
Mam nadzieje że czytelnie
30 gru 00:24
Krzysiek: dobrze
30 gru 00:31
Martyna: Przepisuję ten przykład z podęcznika: ∫xex dx → oczywiście całkowanie przez części, i wynik w odpowiedziach→ ex(x3−3x2+6x−6) na moje oko to jest scałkowane tylko raz, powiem nawet że sobie to zrobiłam emotka ale dobrze, może po prostu nie rozwiązali wszystkich trzech etapów, chociaż mogli by choć słowo o tym napisać emotka
30 gru 00:31
Martyna: pomyłka w tej całce, miało być tak: ∫x3ex
30 gru 00:32
Krzysiek: albo inaczej liczyli może "metoda przewidywań" np napisali że rozwiązanie będzie mieć postać (ax3 +bx2 +cx+d)ex
30 gru 00:39
Martyna: to nie wyjaśnia dlaczego przykład ∫x2ex został scałkowany do końca , ale niech im będzie poprostu to wprowadziło mnie w błąd, bo myślałam że jest jakaś niepisana reguła do kiedy całkować, ale jeśli mówisz że nie ma to wierzę na słowo emotka
30 gru 00:56
Martyna: Z ostatnim przykładem mam problem, może przez późną godzinę mam lekkie zaćmienie już robię tak:
 x x 1 
∫arctg

dx= |u=arctg

, u'=

, v'=1, v=x| =
 2 2 2+2x2 
 x2 x 
arctg

−∫

dx= ? i co dalej? znowu przez części albo przez podstawienie?
 2 2+2x2 
30 gru 01:36
Krzysiek: u' źle wyliczone po drugie x/2 to argument arctg więc nie można go pomnożyć przez x Tak taką całkę przez podstawienie
30 gru 01:41
Martyna: A dlaczego u' źle wyliczone?
 x 1 1 1 
(arctg

)'=(arctgx)' * (

x)' =

*

 2 2 1+x2 2 
30 gru 01:48
Krzysiek: źle... Nie możesz tak robić
 4 
(arctgx/2)' =

*(x/2)'
 4+x2 
30 gru 01:54
Martyna: Czyli tak: całkuję przez części tak jak wyżej z Twoją pochodną i dalej:
 x 4x 
...=arctg

*x−∫

[skracam sobie te 4 z 2, co mam nadzieję że jest dozwolone
 2 2*(4+x2) 
 x 2x 
i wychodzi mi→arctgx

*x−∫

= | t=4+x2, dt=2x dx | =
 2 4+x2 
 x 1 x x 
arctg

*x−∫

dt=arctg

*x−lnt=arctg

*x−ln(4+x2)
 2 t 2 2 
30 gru 02:11
Martyna: Dopiero teraz zauważyłam dlaczego źle liczyłam tą pochodną Dzięki za wszystko
30 gru 02:40