matematykaszkolna.pl
Mam problem obliczeniem granicy ciągu. Czy ktoś może mi pomóc? Kevio:
n2+n+1n2n−1 

n+1n 
29 gru 17:30
Krzysiek: skorzystać ze wzoru (do licznika i mianownika)
 a2 −b2  
a−b=

 a+b 
29 gru 20:09
Kevio: Próbowałem i wychodzi kompletny bajzel i jeszcze bardziej astronomiczne cyfry.
29 gru 20:30
Krzysiek: czemu? w liczniku mnożysz te pierwiastki i wyciągasz n przed nawias, a w mianowniku od razu n przed nawias, dzielisz przez n, i przechodzisz do granicy
29 gru 20:32
Nigel: licznik po zastosowaniu tego wzoru wyglądałby tak?
n2+n+1−n2+n−1 

=U{n+1+n−1}{n2
n2+n+1+n2n−1 
+n+1+n2n−1}
29 gru 20:45