Co robie źle?
Święty: Coś dla geniuszy z matematyki dyskretnej

Wykorzystując zasadę indukcji matematycznej udowodnić, że dla każdej liczby naturalnej n
zachodzi równość:
Moje rozwiązanie:
| | (2n−1)n(2n+1) | |
1+3+6+...+(2n−1)n= |
|
|
| | 3 | |
Dla n=1
1=1
L=P
Założenie
k≥1
| | (2k−1)k(2k+1) | |
1+3+6+...+(2k−1)k= |
|
|
| | 3 | |
Teza
| | (2k+1)(k+1)(2k+3) | |
1+3+6+...+(2k−1)k+(2k+1)(k+1)= |
|
|
| | 3 | |
Dowód
| | (2k−1)k(2k+1) | |
1+3+6+...+(2k−1)k+(2k+1)(k+1)= |
| +(2k+1)(k+1)=...
|
| | 3 | |
Niestety wynik się nie zgadza z wynikiem tezy. W czym tkwi problem?
28 gru 19:05
Krzysiek: jaka jest zależność symboli Newtona ?
bo masz 2,3,4, a potem 2n ...
28 gru 19:58
toja:
To twierdzenie nie jest prawdziwe!
np dla n= 3
| | 5*3*7 | |
L= 1+3+6= 10 P= |
| = 35 ⇒L≠P |
| | 3 | |
Pewnie coś źle napisałeś
takie twierdzenie jest prawdziwe
| | (2n−1)*n(2n+1) | |
1+32+52+.....+(2n−1)2= |
| |
| | 3 | |
28 gru 20:34
Vax: Oj tam od razu nieprawdziwe
28 gru 20:55
Święty: Musi być prawdziwe. Zadanko pochodzi z kursu korespondencyjnego PWr. Jakieś podpowiedzi?
28 gru 21:42
Vax: No indukcyjnie ładnie idzie
28 gru 21:45
Święty: To chyba coś źle robię...
28 gru 21:47
b.: problem jest w tym, że lewa strona dla n=k+1 ma o dwa składniki więcej niż lewa strona dla n=k
−− a Ty uwzględniasz tylko jeden.
Inaczej mówiąc, teza i dowód są źle napisane.
29 gru 00:22
Vax: Wyobraźmy sobie taką sytuację. Do pewnego klubu piłkarskiego chodzi 2n+1 osób, trener spośród
nich ma wybrać 3 osoby, na ile sposobów może to zrobić ?
Z jednej strony można tak: Oznaczmy naszych zawodników jako 1,2,3,...,2n+1, teraz idąc po kolei
od zawodnika k, gdzie 3 ≤ k ≤ 2n+1, zastanówmy się na ile sposobów można wybrać wszystkich
pozostałych zawodników o numerze mniejszym niż k, aby dla danego k były łącznie z k 3 osoby.
Czyli ze wszystkich osób o numerze mniejszym od k należy wybrać 2 osoby, dla k=3 można to
| | | | | |
zrobić na | sposobów, dla k=4 można to zrobić na | sposoby, więc w sumie można to |
| | | |
| | | | | | | |
zrobić na: | + | +...+ | sposobów. |
| | | | |
| | | | (2n−1)2n(2n+1) | |
Z drugiej strony wszystkich możliwości jest oczywiście | = |
| = |
| | | 6 | |
Czyli:
| | | | | | | | (2n−1)n(2n+1) | |
+ | +..+ | = | = |
| cnd. |
| | | | | 3 | |
Układając identyczną opowieść, można pokazać pewne uogólnienie:
29 gru 12:19