nierówność
lili: wiem, wiem nie jest to takie trudne, ale sprzeczamy się z koleżanką
−x2+16 ≤0
15 gru 23:03
beti: pomnóż obustronnie przez −1:
x2 − 16 ≥ 0
i dalej wzór skróconego mnożenia
15 gru 23:06
piotrek: −x2 + 16 ≤ 0 |*(−1)
x2 − 16 ≥ 0
(x−4)(x+4)≥0
x= 4 i x= −4
x∊ (−∞;−4> u <4;∞)
15 gru 23:13
lili: 16−x2≤0
(4−x) (4+x)≤0
4−x lub 4+x
x+4 x= −4
odp x∊ (−∞, −4) V (4, +∞)
15 gru 23:14
lili: ej , Piotruś czyli ja mam ok?
15 gru 23:16
lili: wiem, pomyliłam się w nawiasach
15 gru 23:19
lili: dzięki za pomoc
15 gru 23:31
lili: Piotruś jesteś, jeszcze tam?
Skarbie, wiem może i durne pytanie, ale dlaczego znak ≤ dałeś na odwrót?
16 gru 00:45
piotrek: mnożysz przez (−1) ;>
16 gru 00:47
piotrek: źle zrobiłaś, z tego co obliczyłaś wychodzi Ci przedział x∊<−4;4>. mnożąc przez −1 zmieniasz
znak
16 gru 00:50
lili: jak dobrze że jeszcze nie śpisz, czyli to Twoje zadanie jest od A do Z rozpisanie, tak
dokładnie?
16 gru 00:53
piotrek: si
16 gru 00:56
batman:

Widzę ciemność

, przecież
−x
2 + 16 ≤ 0
x
2 − 16 ≥ 0
(x − 4)(x + 4) ≥ 0
x∊(−
∞, −4>∪<4,
∞)
16 gru 00:57
lili: dzięki, fakt że teraz się pogubiłam, a wydawało sie nie trudne.
16 gru 00:58
piotrek: nie ma sprawy, zdarza sie najlepszym
16 gru 01:00
lili: o rany , no to któremu teraz mam wierzyć,
16 gru 01:01
piotrek: przeciez to samo rozwiazanie jest
16 gru 01:02
lili: ale ja mam "brzuszek u góry" a ramiona idą w dół, ja już nie wiem o co tu chodzi
16 gru 01:07
lili: Piotruś, to jak według Ciebie ten wykres będzię?
ja mam "rogi" na dół i minusy po bokach a "brzuszek u góry" a w środku ++++. Mam nadzieję że
wiesz o co mi chodzi bo rysować nie umię
16 gru 01:10
piotrek: po przemnozeniu przez (−1) znika minus przy najwyższej potędze tzn. ze ramiona idą do góry
16 gru 01:10
piotrek: wykres wyglada dokładnie tak jak narysował 'batman'
16 gru 01:13
lili: Piotruś, trochę się pogubiłam bo podobne zadanie bedzie na klasówce, tylko np: zamiast 16
będzie 15. Profesorka powiedziała że nam ułatwi i wykres bedzie z ramionami do góry.
Ja nie wątpie w twoje umiejętności, pogubiłam się na maxa.
16 gru 01:24
piotrek: w czym sie pogubiłaś? rozwiazanie tego przykładu wyglada tak jak rozwiązałem to ja i Batman. od
tego czy ramiona są skierowane do góry czy do dołu zależy czy przy najwyższej potędze (w tym
przypadku x2) jest + lub minus. przed x2 jest plus więc ramiona idą do góry, jakby było −x2
to ramiona były by skierowane do dołu
16 gru 01:33
lili: Piotruś ale w zadaniu jest − x2+16≤0,czyli "batman" zle narysował, bo powinno być lustrzane
odbicie?
16 gru 01:38
piotrek: mnożymy pierwotne −x+16≤0 przez (−1) zeby moc to potem rozbić ze wzoru skroconego
mnożenia..Więc rysunek batmana jest dobry
16 gru 01:43
lili:

proszę się nie smiać z tego rysunku. Ja myślałam że taki ma być wykres. Tak czy owak WIELKIE
BUZIAKI dla Ciebie za poświęcenie czsu.
16 gru 01:43
piotrek: żaden problem, powodzenia
16 gru 01:55
lili: Piotruś a co ty na nocnej zm. ze nie spisz? (przepraszam)
masz jeszcze cierpliwość i ochotę na tłumaczenie?
bo dostałam inna wersje rozwiązania.
16 gru 02:05
lili: dziękuję Piotruś za pomoc, panu Batmanowi też
16 gru 02:27