trygonometria solnik: czy −6 cos 3x sin 3x = −6 sin 6x bo mam taki wynik jak po lewej i napewno zrobiłem dobrze a odpowiedz jest jak po prawej

-:): sin3xcos3x=1/2sin6x ... więc gdzieś się zapodziała dwójeczka −

solnik: no właśnie nie bo mam pochodną cos² 3x i wychodzi mi 2cos 3x * (−3 sin 3x) = −6 cos 3x sin 3 x ...

solnik: a to nie można z tego wzory sin 2x = cos x sin x ? jako sin 6x = cos 3x sin 3x?

-:): sin2x=2sinxcosx

solnik: no to nie wiem co jest źle...? widzisz błąd w moim rozwiązaniu pochodnej? nie wydaje mi się ze cos zgubiłem ...

aa: (cos²3x)'= t=3x t'=3 v=cost v'=−sint=−sin3x w=v² w'=2v=2cost=2cos3x =t'*v'*w'=3*(−sin3x)*(2cos3x)=−6sin3xcos3x

solnik: noo i to jest −3 sin 6x a nie −6 sin 6x czyli błąd profesora...