matematykaszkolna.pl
monotonicznosc Wojtek: zbadac monotonicznosc ciagu n+2n
11 gru 19:39
Basia: przekształć
 (n+2n)(n+2+n) 2 
an =

=

 n+2+n n+2+n 
 2 
an+1 =

 n+3+n+1 
n+3 > n+2 n+1 > n −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− n+3+n+1 > n+2+n
2 2 

<

n+3+n+1 n+2+n 
11 gru 19:44
Wojtek: możesz wytłumaczyć mi jak to przekształciłas? n+2n na to co ty napisałaś an=....
11 gru 19:47
Basia:
 a*b 
wolno pomnożyć i podzielić przez to samo b≠0 ? wolno; a =

 b 
no to pomnożyłam i podzieliłam przez n+2+n
11 gru 19:49
Wojtek: no tak bo po skruceniu pierw z n+2 + p.n da mi to samo co miałem wcześniej, gryzie mnie też wynik tego an a dokładniej ta 2
11 gru 19:53
Wojtek: ok wiem uzyłaś wz skruconego mnozenia
11 gru 19:56
Basia: skróceniu
11 gru 19:58
Wojtek: nie wytykaj mi błędów zajmujemy się matematyką
11 gru 20:00
Basia: z polskiego też będziesz zdawać maturę; a wiedzy wszelakiej nigdy za wiele też się mylę i jak zauważysz możesz napisać
11 gru 20:02
Wojtek:
 4 
ok. w an+1 w wyniku wychodzi mi

nie wiem czy to u mnie czy u ciebie błąd
 n+3+n+1 
11 gru 20:05
Basia: a to jakim cudem ? an+1 = n+3n+1 =
(n+3n+1)(n+3+n+1 

n+3+n+1 
(n+3) − (n+1) 

n+3+n+1 
11 gru 20:10
Wojtek: mi się wydaje że tych nawiasów się pozbyłem w liczniku, były mi potrzebne do poprawnego zapisania, (n+3)2−(n+1)2=n+3−n+1=4 mi się wydawało ze tak mam zrobić
11 gru 20:14
Basia: a = n+3 a2 = n+3 b = n+1 b2 = n+1 a2−b2 = (n+3) − (n+1) = n+3 − n −1
11 gru 20:15
Wojtek: ok to juz wytlumaczyłas a teraz √n+3 > √n+2 √n+1 > √n −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− √n+3+√n+1 > √n+2+√n ,,,,,,,,,,,, tu sprawdziłaś które wyrażenie jest większe i wyszło to po lewej stronie a później zmieniłaś zanak nie wiem dlaczego?
11 gru 20:21
Wojtek: aha ogarnołem czyli wychodzi że jest to ciag malejący bo wyraz następny jest mniejszy od poprzedniego
11 gru 20:25
Wojtek:
 an+1 
a możesz mi wytłumaczyć jak robić to tym sposobem:

 an 
11 gru 20:43
Basia: mogę, ale po co utrudniać sobie proste rzeczy
an+1 2 n+2+n 

=

*

=
an n+3+n+1 2 
n+2+n 

< 1
n+3+n+1 
co trzeba uzasadnić tak samo jak poprzednio
11 gru 21:09
Wojtek: ty wytlumaczylas mi inaczej a wczoraj ktoś mi inaczej tlumaczyl i nie wiedzialem o co mu chodzi
11 gru 21:17
Wojtek: mam kolejny przykład
 2n 
fn=

 n! 
czyli
 2n+1 2n*21 
fn+1=

=

 (n+1)! (n+1)! 
fn+1 2n*2 n! n! 

=

*

=

fn (n+1)! 2n (n+1)! 
ale nie wiem co dalej
11 gru 21:27
Basia: ostatnia równość jest niepoprawna
 n! 
= 2*

=
 (n+1)! 
 1*2*....*(n−1)*n 2 
2*

=

≤ 1
 1*2*....*(n−1)*n*(n+1) n+1 
czyli an+1 ≤ an i to jest ciąg nierosnący (ale nie jest malejący bo a1 = a2 = 2)
11 gru 21:35
Wojtek:
 n! 
ale dlaczego jest nie poprawnie chodzi ci o

 (n+1)! 
11 gru 21:39
Basia: nie; o liczbę 2
22*2 

= 2
2n 
11 gru 21:43
Basia:
 2n*2 
tzn:

= 2
 2n 
11 gru 21:43
Wojtek: czekaj ale u mnie tak niema ja podzieliłem fn+1 przez fn czyli dzielenie = mnożenie przez
 n! 
odwrotność drugiego skróciłem ze sobą 2n i wyszedł mi wynik

 (n+1)! 
11 gru 21:49
Basia: popatrz co sam napisałeś o 21:27 ostatnia linijka
2n*2 n! 

*

( i to jest dobrze)
(n+1)! 2n 
2n się skraca, 2 zostaje
11 gru 21:52
Wojtek: a no tak 2 nie przepisałem
11 gru 21:55
Wojtek: ok już wszystko jasne a jak sobie radzisz z granicami ciągu
11 gru 22:04