Równania i nierówności
SVZ: Rozwiąż równania i nierówności:
3) 4
x−9*2
x+8=0
4) 4
x+7=8
2x−5
7 gru 14:12
Bizon:
4)
2
2x+14=2
6x−15 ... i dalej banał
7 gru 14:19
Bizon:
3)
22x−9*2x+8=0 ... dalej przez podstawienie 2x=t
7 gru 14:22
SVZ: nie dla mnie
7 gru 14:22
Bizon:
2)
Mianownik zawsze dodatni (dla x∊R)
więc: x2+2x−3<0 ... dalej Δ ... miejsca zerowe ... przedział ...
7 gru 14:24
SVZ: a jeszcze jedno, ten przykład jest dobrze rozwiązany?
lx+1l>x+4
x+1>x+4
x−x>4−1
0>3
x+1>−x−4
2x>−5
x>2,5
7 gru 14:25
Bizon: co nie dla Ciebie

?
7 gru 14:25
SVZ: napisałeś, że 4 to banał, nie dla mnie, bo dalej tego nie rozumiem, co mam jeszcze zrobić z
tymi liczbami
7 gru 14:29
Bizon:
... a ten przykład nie jest rozwiązany ... nie widzę odpowiedzi ...
7 gru 14:29
Bizon:
2a=2b .... to a=b ... więc przyrównaj i rozwiąż proste równanie
7 gru 14:30
SVZ: czyli wynik do tego 4 to 27,25
7 gru 14:32
Bizon: ... nie
x=7,25
7 gru 14:37
SVZ: jak to nie widzisz odpowiedzi?
7 gru 14:38
SVZ: ale co się dzieje z tą 2?
7 gru 14:38
Bizon:
oglądałeś kabaret "Sęk"

?
coś się tej dwójki uczepił ... Ciebie o x pytają −
7 gru 14:40
Bizon: skoro Twoją odpowiedzią jest x>2,5 ..... to podstaw 3 ... i co wyjdzie ... 4>8

?
7 gru 14:43
SVZ: ok, niech Ci będzie
a co do przykładu trzeciego, to mam pomnożyć tą 2 z 9?
7 gru 14:44
SVZ: gdzie jest błąd w tym rozwiązanym przykładzie?
7 gru 14:45
Bizon: t2−9t+8=0 gdzie 2x=t dla t>0
7 gru 14:48
Bizon: w znakach i opisie
7 gru 14:48
SVZ: aha, ok teraz rozumiem
7 gru 14:49
SVZ: w znakach jest błąd?
pierwsza metoda, bez zmiany znaków, a druga to przeciwny znak na prawą stronę
7 gru 14:50
Bizon: jakim prawem zmieniasz znaki po prawej stronie

?
jeśli je zmieniasz ... to i musisz też zmienić znak nierówności.
7 gru 14:56
SVZ: taka jest chyba zasada aby zmienić znak, czyli cały przykład jest błędnie wykonany
7 gru 14:57
SVZ: Może jeszcze wiesz jak rozwiązać ten pierwszy przykład?
7 gru 15:04
Bizon: Ix+1I>x+4
rozważasz:
a) x+1<0 czyli: x<−1 wtedy: −x−1>x+4 ... −2x>5 ....x<−2.5 i to jest rozwiązanie
bo spełnia rówież założenie x<−1
b) x+1≥0 czyli x≥−1 wtedy: x+1>x+4... a to jest sprzeczność
Rozwiązaniem jest więc x<−2,5
7 gru 15:10
Bizon:
a pierwszy ...
na jedną stronę i do wspólnego mianownika ... a później iloraz na iloczyn ...
7 gru 15:11
SVZ: czyli w podobny sposób mogę rozwiązać np. taki przykład lx2+6x−1l≤6 ?
tylko, że wyszły mi cztery rozwiązania −3+√2 i −3−√2 a kolejne to −5 i −1
7 gru 15:15
SVZ: ok pierwsze rozumiem, jeszcze podpowiedz mi z tym co ostatnim i daje Ci spokój
7 gru 15:16
Bizon: a czego nie rozumiesz?
22x+14=26x−15
czyli: 2x+14=6x−15 ... ⇒4x=29 ⇒x=7,25 ... koniec i kropka
(a tą dwójkę to sobie weź za darmo ... jak w kabarecie ...?
7 gru 15:23
SVZ: nie, chodziło mi o ten ostatni przykład ten 15:15
lx2+6x−1l≤6
7 gru 15:24
Bizon: ten rozwiązujesz tak:
−6≤x2+6x−1≤6
7 gru 15:31
SVZ: czyli dobrze będzie 4 rozwiązania.
7 gru 15:33
Bizon: a jakie?
7 gru 15:38
SVZ: −3+√2 i −3−√2 a kolejne to −5 i −1
7 gru 15:41
Bizon: coś nakręciłeś −
7 gru 15:43
SVZ: x2+6x−7≤0
Δ = 8
x2+6x−5≤0
Δ=16
7 gru 15:45
Bizon: to co podajesz ... to miejsca zerowe
a Ty masz określić przedziały w których nierówność jest spełniona
PRZEDZIAŁY

! −
7 gru 15:47
SVZ: czy to musi być aż takie skomplikowane
7 gru 15:49
Bizon: a jest

? −
7 gru 15:51
SVZ: mniej więcej, ciężko sobie przypomnieć materiał z kilku lat
Studiujesz matematykę? bo widzę, że jesteś mistrzem na forum
7 gru 15:55
SVZ: to jak będzie z tymi przedziałami?
7 gru 16:01
Bizon: zdziwisz się ... jestem emerytem ... i nie "nauczycielskim"
a znam się na produkcji mebli ... −
7 gru 16:03
Tarkus: SVZ czyżby kolokwium jutro z matmy?
7 gru 16:15
Tarkus: Bizon czyli rozwiązaniem tego będzie przedział x∊<−7,−1> tak ?
7 gru 16:23
SVZ: kolokwium nie, raczej rozwiązywanie zadań kumpla
7 gru 19:28