matematykaszkolna.pl
Badanie zbieżności i obliczanie granicy ciągu Vizer: Może ktoś mi sprawdzić czy dobrze takie zadanie robię?
 1 1 
Pokaz, ze ciag rekurencyjny: a1 = 2, an+1 =

(an+

) jest zbiezny i oblicz jego
 2 an 
granice. Badam ograniczoność przez np. 3 z indukcji matematycznej ∀n∊N an<3 1) dla n=1, a1=2<3 O.K 2) zał: ak<3 teza: ak+1<3
 1 1 1 1 5 
dowód: an+1=

(an+

)<

(3+

)=

<3 O.K.
 2 an 2 3 3 
Ciąg ograniczony z góry przez 3 Badam monotoniczność (sprawdzam, że rosnący): an+1>an
1 1 

(an+

)>an
2 an 
 1 
an+

>2an, an>0, bo ograniczony od dołu przez 1
 an 
an2+1>2an2 an2−1<0 (an−1)(an+1)<0 an∊(−1,1), czyli ciąg rosnący dla n∊(−1,1) Wniosek: Ciąg jest zbieżny. Liczymy granicę: limn−>an=g, g≥1 z tw. o słabej nierówności limn−>an+1=g
 1 1 
limn−>an+1=limn−>

(g+

)
 2 g 
 1 1 
g=

(g+

)
 2 g 
 1 
2g=g+

 g 
2g2=g2+1 g2−1=0 (g−1)(g+1)=0 (g=1 v g=−1) ⋀ g≥1 g=1 Proszę o sprawdzenie i wytknięcie ewentualnych błędów.
4 gru 19:13
Basia: an < 3
 1 1 
z tego nie wynika, że an+

< 3+

 an 3 
 1 1 
bo

>

 an 3 
błędów chyba jest więcej, ale teraz muszę kończyć
4 gru 19:33
Vizer: Hmm to jakby to można byłoby udowodnić?
4 gru 19:40
Trivial: Ten ciąg jest malejący (to iteracyjny algorytm obliczania pierwiastka kwadratowego − w tym wypadku z jedynki).
4 gru 20:04
Vizer: To całe zadanie sknocone normalnie, a byłem tak dumny z niego Trivial mógłbyś napisać jakbyś to zrobił?
4 gru 20:08
Trivial: a1 = 2
 1 1 
an+1 =

(an +

)
 2 an 
Najpierw udowodnimy, że ciąg an jest malejący. Zbadamy znak różnicy wyrażenia:
 1 1 1 1 1−an2 
an+1 − an =

(an +

) − an =

(

− an) =

.
 2 an 2 an 2an 
W oczywisty sposób każde an > 0, zatem: dla an < 1 mamy ciąg rosnący. dla an > 1 mamy ciąg malejący. Teraz trzeba jeszcze wykazać, że ograniczony od dołu przez 1. Tylko jak. emotka
4 gru 20:26
Trivial: Przypuśćmy, że:
 1 1 
an+1 =

(an +

) > 1
 2 an 
 1 
an +

> 2
 an 
an2 + 1 > 2an an2 − 2an + 1 > 0 (an − 1)2 > 0 − OK, jesli an ≠ 1 − czyli OK.
4 gru 20:30
Vizer: Nie mam pojęcia właśnie, bo próbowałem indukcyjnie jak na górze, ale to chyba źle..
4 gru 20:33
Trivial: Można też założyć an+1 ≥ 1 i wtedy wyjdzie nam już, że dla an ∊ R.
4 gru 20:33
Trivial: Poprawka: an ∊ R+, (co w oczywisty sposób spełnione)
4 gru 20:34
Vizer: Hmm, to ma sens A nie można odwrotnie tak ja na górze, ze rosnący jest dla jakiegoś przedziału i ograniczony z góry?
4 gru 20:34
Trivial:
 1 
Jest rosnący jeżeli zaczynasz od a1 < 1, np.

.
 2 
4 gru 20:37
Vizer: Wiem właśnie czyli mój powyższy dowód, że rosnący jest dobrze?
4 gru 20:38
Trivial: Jest OK.
4 gru 20:40
Vizer: Ok a mój dowód indukcyjny, jest tak jak Basia twierdzi, że z niego nie wynika ograniczoność przez 3?
4 gru 20:41
Trivial: zakładasz, że an < 3, wtedy:
1 1 1 1 

(an +

) <

(3 +

)
2 an 2 ? 
? wcale nie jest równy 3, tylko najmniejszej dodatniej wartości jaką może przyjmować. Jeżeli udowodnisz, że an > 1 to możesz tam wstawić 1.
4 gru 20:47
Vizer: Ok, wielkie dzięki już łapięemotka A sama granica dobrze wyliczona?
4 gru 20:49
Trivial: Algorytm jest taki: A − dowolne > 0.
 1 A 
an+1 =

(an +

)
 2 an 
Gdy n → anA. Czyli dobrze. emotka
4 gru 20:51
Trivial: I oczywiście a1 − też dowolne > 0
4 gru 20:54
Vizer: Ok. Dzięki za wskazówkiemotka
4 gru 20:55
Vizer: Trivial jeszcze jedno proste, głupie pytanie, dlaczego wiemy, zakładamy, że an>0
4 gru 21:51
Trivial:
 1 
Suma dwóch liczb dodatnich > 0 pomnożona przez

będzie > 0 emotka
 2 
4 gru 21:54
Vizer: Eh no tak srry za zawrót głowy. Teraz już raczej wszystko kapie.
4 gru 21:56
Trivial: To dobrze że kapiesz.
4 gru 22:02