pochodna
kamil: Mam do policzenia ekstremum lokalne
3√2x2−x3 + 1
a pochodna wyszła mi
tam jest do potęgi −2/3
jeśli to dobrze to co teraz zrobić aby wyliczyć x

1 gru 22:33
Basia:
a gdzie się podziała pochodna funkcji wewnętrznej ?
[ (2x
2−x
3)
1/3 + 1 ]' =
13*(2x
2−x
3)
−2/3*(4x−3x
2) =
mianownik jest stale dodatni (dla x≠0 i x≠2, w tych punktach funkcja jest określona, ale
pochodna nie)
1 gru 23:05
kamil: a dalej jak to robic?
1 gru 23:08
Basia:
jak zwykle
miejsca zerowe pochodnej
ułamek = 0 ⇔ licznik=0
znak pochodnej zależy tylko od licznika, bo mianownik jest stale dodatni
wykres licznika
odczytanie z wykresu znaków pochodnej z czego gdzie funkcja rośnie, a gdzie maleje
1 gru 23:11
kamil: aha, czyli do liczenia x1 i x2 biore pod uwage zawsze licznik?
1 gru 23:14
kamil: dobrze kojarze?
1 gru 23:27
Basia:
jeżeli masz ułamek to oczywiście zawsze, bo
z a w s z e jest:
ułamek = 0 ⇔ licznik=0
(no przecież mianownik nie może)
2 gru 18:39