Zadanie 2 Usuń niewymierność z mianownika michael:

2+√3
√2

Keisim:

	√2
Spróbuj pomnożyć ten ułamek przez 1 w postaci		i zobacz co się stanie.
	√2

rumpek: Tak jak napisał Keisim:

2 + √3		√2		2√2 + √6
	*		=
√2		√2		2

michael: tak zrobiłem, chciałem uprościć na maksa i wyszło mi tak jak napisaliście, ale chciałem się upewnić. Takie rzeczy maiłem ze 20 lat temu, a obiecałem kumplowi który zaczął po latach edukację że mu pomogę, więc najpierw sam muszę dobrze to zrozumieć. I rozumiem że to najprostsza forma i nie

	√8+√6
ma co iść dalej. Bo poszedłem krok dalej		, ale nie wiem czy to ma sens
	2

michael: i pytanie czy na tym forum przyznaje się jakieś punkty za pomoc czy coś w tym stylu bo jestem tu po raz pierwszy, jeżeli tak to jak

Keisim: Nie wydaje mi się, żeby to miało jakiś sens.

rumpek: √2(2+√3 to już lepiej w takiej formie zostaw

Keisim: Z tego co pamiętam (zajrzałem to po 2 latach) nie przyznaje się tutaj żadnych punktów − ludzie działają tutaj z dobroci serca. Pozdrawiam

michael: sorki że pytam ale jak Ci rumpek wyszło √2(2+√3) , jeśli to nie problem tak łopatologicznie

michael:

	2√2+√6
bo ten wcześniejszy zapis rozumiem
	2

Keisim:

	√6		√3
rumpek się pomylił, tam powinno wyjść √2+		=√2(1+		), po prostu "wyciągamy"
	2		2

wspólną część przed nawias... Ale IMO to zbędny wodotrysk, który na dobrą sprawę w ogóle nie upraszcza sprawy − MOIM zdaniem michael, Twoje rozumowanie początkowe było dobre, żeby

	2√2 +√6
zostawić
	2

rumpek: nie pomyliłem się tylko nie napisałem że chodzi mi o licznik że bardziej taka forma poprawna niż taką jaką proponował michael

michael: dzięki wielkie za pomoc, to 19 z 25 zadań zrobiłem. Zostało jeszcze 6, ale to jutro muszę poczytać bo kompletnie nie pamiętam zbiorów, działań na nich i coś tam karteziańskich. Jutro pewnie wieczorem się pojawię.

Keisim: No tak, to sporo zmienia

Keisim: Działania na zbiorach? Jutro koło z Techniki Cyfrowej, więc logikę mam w miarę opanowaną xP Do usłyszenia i powodzenia w liczeniu ostatnich zadań.

michael: dzięki