pochodna funkcji
maciej : Siemka
Staram sie zrozumieć pochodne ale jakoś ciężko mi to idzie.
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć przykłady na tej stronie
https://matematykaszkolna.pl/strona/970.html
np. pierwszy wykres tgα=f'(−2)=4 skąd to się wzięło

odsyła mnie tam do wykresu funkcji tgα
ale to mi nic nie mówi
26 lis 17:53
Basia:
tu jest mowa o stycznej do krzywej
Wiadoma, że prosta y=ax+b jest nachylona do osi OX pod kątem α takim, że tgα=a
Jeżeli krzywa ma równanie y = f(x) to styczna y=ax+b do tej krzywej w punkcie x
0 ma
współczynnik kierunkowy a=f'(x
0)
a wynika to stąd, że przy x→x
0 sieczne przechodzące przez punkty P(x;f(x)) i Q(x
0;f(x
0))
dążą do stycznej w punkcie Q(x
0;f(x
0))
czyli współczynniki kierunkowe siecznych → wsp.kierunkowego stycznej
| | f(x)−f(x0) | |
wsp.kier.siecznych to |
| (z def.tangensa) |
| | x−x0 | |
a to jest równocześnie iloraz różnicowy, który dąży do f'(x
0)
26 lis 18:39
maciej : jest tu ktoś
26 lis 18:41
Basia: a nie widać ?
26 lis 18:47
maciej : dalej nie kapuje, a tak trochę bardziej łopatologicznie by się dało
26 lis 18:50
maciej : tgα=f'(−2)=4
dlaczego tgα=f'(−2) to rozumiem z wykresu ale dlaczego to potem jest równe 4 to już nie kapuje
26 lis 18:55
Basia:
bo ta krzywa (parabola) ma równanie f(x) = −x2+5
to
f'(x) = −2x
to
f'(−2) = −2*(−2) = 4
26 lis 18:58
maciej : f(x) = −x2+5 dlaczego f'(x) = −2x
26 lis 19:07
romanooo: pochodna sumy jest sumą pochodnych, a pochodna −1*x2 = −1*2*x2−1 , 5' = 0
26 lis 19:11
Basia:
definicja:
| | f(x+h) − f(x) | |
f'(x) = limh→0 |
| |
| | h | |
można udowodnić, że
(c)' = 0
(ax)' = a
(ax
2)' = 2ax
ogólnie
(ax
n)' = a*x
n−1
a jeszcze ogólniej
(ax
α) = a*α*x
α−1
ponadto trzeba opanować prawa działań na pochodnych
pochodna sumy, iloczynu, ilorazu itp.
zacząłeś chyba w niewłaściwym miejscu
26 lis 19:13
maciej : zacząłem od początku na tej stronce, tylko że pochodne dla mnie to jak na razie czarna magia
26 lis 19:39