Dziedzina, miejsce zerowe funkcji.
Alek: Podaj miejsce zerowe i dziedzinę funkcji f
a) √x(x−1)(x+2)/x2−9
26 lis 12:15
sushi_ gg6397228:
dziedzina: R\ {miejsca zerowe w mianowniku}
miejsca zerowe funkcji −−−> licznik=0 ( i trzeba potem sprawdzic czy te punkty sa w
dziedzinie )
26 lis 12:21
Alek: Ale nie o to chodzi, jest przedział w dziedzinie od <0;3) U (3; nieskonczonosci). Nie wiem
dlaczego, dla mnie przedział powinien być od <−2;3) U (3;nieskonczosci). Bo jest pierwiastek w
liczniku. Dziwne.
26 lis 12:24
Aga: x≥0 i x≠3 i x≠−3.
Wyrażenie pod pierwiastkiem drugiego stopnia w liczniku musi być≥0
26 lis 12:27
Alek: No, ale Aga. To patrz: x≥0 x≥1 x≥−2 <−−− licznik, a teraz mianownik to będzie −3 i 3
Jak to teraz zapiszesz? Odpowiedź jaka powinna być dałem wyżej.
26 lis 12:29
Aga: Wyznaczając dziedzinę patrzysz na mianownik i na pierwiastek i wykorzystujesz fakt:
1) mianownik≠0, czyli x
2−9≠0
2) wyrażenie: x≥0, bo pod pierwiastkiem drugiego stopnia nie może być liczba ujemna.
Nie napisałeś
√x−1 ani
√x+2, więc takich założeń x≥1 i x≥−2 po prostu nie ma.
26 lis 12:37
Alek: No ja ci napisałem jakie wyniki by wyszły po kolei. Więc co dalej jak już je mam? Dlaczego jest
przedział jaki jest?
26 lis 12:40
Aga:

Część wspólna
x∊<0,3)∪(3,
∞)
26 lis 13:00
Alek: Aaa, a ja myślałem, że część wspólna ma się tyczyć wszystkich, a to tylko wystarczy mieć jedną
część. To już rozumiem, dziękuję Ci
26 lis 13:27