rozwiąż równanie
jola: mam problem z tym zadaniem,jeżeli ktos mi moze podpowiedziec co robie zle?/z góry dziekuje
2x+2=√3−√3x
wyliczam:
2x+√3x=√3−2
x(2+√3)=√3−2/(2+√3)
ma wyjść −1 i za cholere mi nie wyjdzie
licze to pozniej pozbywając się niewymierności z mianownika korzystajac ze wzrorów skróconego
mnożenia
a czesc druga tego zadania to przedstawić rozwiązanie równania w postaci a+b √c gdzie a,b,c
oznaczaja liczby rzeczywiste/nie rozumiem tego/
25 lis 18:08
jola: prosze pomóżcie to rozwiązać
25 lis 19:50
krystek: | | p3−2 | | √3−2 | | √3−2 | | 7−8√3 | |
x= |
| = |
| * |
| = |
| =−7+8√3 |
| | √3+2 | | √3+2 | | √3−2 | | −1 | |
25 lis 20:02
jola: w ksiazce rozwiazanie jest −7+4
√3 czyzby był bład?
wobec tego dobrze robiłam

dziekuje krystku
natomiast drugiej czesci zadania nie kumam,ma wyjsc −1
nie wiem o co im chodzi
25 lis 20:20
sushi_ gg6397228:
w ksiazce odp jest Ok, po prostu maly chochlik przy liczeniu
25 lis 20:25
krystek: Tak 4√3 ja błędnie napisałam masz przecież (√3−2)2=3−4√3+4
25 lis 20:25
Vizer: | | √3−2 | | (√3−2)2 | | 3−4√3+4 | |
x= |
| = |
| = |
| =−7+4√3 |
| | √3+2 | | 3−4 | | −1 | |
Jak widać książka się nie myli.
25 lis 20:27
jola: to jednak zle to robie bo ja to wymnozyłam przez siebie i tez mi wyszło −7+4
√3
ok.dziekuje wam bardzo za pomoc
25 lis 20:29
krystek: Przeciez masz przedstawione w postaci : a+b√c
a=−7 b=4c=3.
25 lis 20:38