Zadanie z życia wzięte :)
2fast4U: Dość "proste" z życia wzięte zadanie, jednak mamy inne poglądy na temat jego rozwiązania z
kolegą.
Otóż:
Darek i Łukasz pracowali w jednej z firm. Darek miał dostać 1600zl, Łukasz z kolei 2100zl. Szef
dał im 2000zl do podziału, sugerując że więcej nie dostaną. Jak podzielić te 2000zl aby żadna
ze stron nie była pokrzywdzona?
18 lis 22:03
ss: | | 1600 | | 16 | |
Darek mial dostac na poczatku taka czesc calej kasy |
| = |
| wiec teraz |
| | 1600+2100 | | 37 | |
| | 16 | |
tez powinien dostac |
| *2000 |
| | 37 | |
18 lis 22:05
2fast4U: Jednak gdy wiadomo że nie dostaną więcej kasy nie uczciwszy był by podział Darek 750zl,
Lukasz−1250zl. Wówczas obydwoje są "okrojeni" na 850zl. Wg mnie proporcja źle tu działa, gdyż
z niej wynika, że Łukasz pracował więcej za darmo w stosunku do Darka. Jeśli się mylę proszę
wyprowadź mnie z błędu.
18 lis 22:17
re: jakbys podzielił ?
18 lis 22:31
2fast4U: Tak jak napisałem Darek 750zl Łukasz−1250zl. wiedząc, że nie otrzymają więcej pieniędzy obaj są
oszukani na 850zł. To chyba bardziej uczciwy podział niż jakby Darek miał by być oszukany
tylko na 736 zl a Łukasz aż na 965zl? (według odpowiedzi pana "ss")
18 lis 22:37
2fast4U: <odświeżam>
18 lis 23:09
2fast4U: <odswiezam>
19 lis 08:58