matematykaszkolna.pl
funkcje xxx: arctgx=arcctgx przyjmuje że y1=arctgx y2=arcctgx
 π π 
wiec tgy1=x i tgy2=(

− x) i wychodzi mi z tego wszystkiego x=

nie jestem
 2 4 
przekonany ze to jest dobrze
8 lis 21:40
Basia: arctgx = arcctgx = y ⇔ x = tgy ∧ x=ctgy ⇔ tgy = ctgy ⇔
 1 
tgy =

 tgy 
tg2y = 1 ⇔ tgy = 1 ∨ tgy = −1 ⇔ y = π4+kπ ∨ y= −π4+kπ ale y musi należeć do części wspólnej zbiorów wartości arctg i arcctg czyli do zbioru (−π2; π2)∩(0;π) = (0; u{π}2}) stąd y = π4 arctgx = arcctgx = π4x = 1
9 lis 09:12
tyu: (być może komuś się przyda) można prościej:
  π  
wiadomo, że arctgx+arcctgx=

  2  
  π  
zatem arctgx =

− arcctgx
  2  
podstawiamy do wyjściowego równania i mamy:
π  

− arcctgx = arcctgx
2  
π  

= 2 arcctgx
2  
π  

= arcctgx
4  
  π  
tg

= x
  4  
x=1 mam nadzieję, że jest to prawidłowe rozwiązanie
20 cze 13:51