Dany jest fragment wykresu funkcji kwadratowej f(x) = -1/4x^2 + c Sławek: Dany jest fragment wykresu funkcji kwadratowej f(x) = −1/4x² + c Wierzchołkiem paraboli, która jest wykresem tej funkcji jest punkt o współrzędnych: a) w=(0,9) b) w = (0,4) c) w = (9,0) d) = (0,6) Miejscami zerowymi jest kolejno − 6 , oraz 6. Jak to obliczyć? : >

tris: slawek szczotka jesteś?

Sławek: coo?

Kasiaaa: no pytam

Sławek: ale szczotka, znaczy co?

tris: czy tak masz na nazwisko bo znam takiego Sławka a jeśli tak to chętnie sie z Tobą spotkam

Sławek: aaa nazwisko, nie to nie ja

Sławek: co z tym zadankiem?

tris: szkoda, to zadania też Tobie nie rozwiąże Mrrrr

Sławek: oj tam innego Sławka też możesz poznać noo weźcie mi pomóżcie, nooo

Ed: na pewno nie bedzie to c)

tris: Ciebie? a skąd jesteś ?

Sławek: ale dlaczego c? z Gdyni a Ty ? ; >

krystek:

	1
o=−		*62+c i wylicz c
	4

Sławek: no weź mi ktoś pomóż, błagaaam!

Sławek: aha ok ok. ale dlaczego podstawiłeś tam 0 i 6 ? ; >

tris: oj 500 km na południe

Sławek: i dlaczego tu sie liczy c a nie y? czyż nie chodzi o miejsce przecięcia z osią y, czyli o y? ; >

Sławek: no kawałeczek a ile latek masz "tris"?

tris: bo z współrzędnych wierzchołka kolejno podstawiasz za x i za y

tris: w styczniu 18

krystek: A co to jest miejsce zerowe . jest podane czy nie?

Sławek: a ja mam 19 miejsca zerowe, to są punkty przecięcia tych nóżek z osią x czyż nie? ; >

tris: https://matematykaszkolna.pl/strona/25.html

tris: 'nóżek ' hahaha masz facebooka?

Sławek: maaam a Ty? ;> no więc miałem racje, tutaj miejscami zerowymi jest −6 i 6 tak? ; >

tris: chyba tak ja jestem lewa noga z matmy, więc na 100 % nie pomogę, też mam napisz mi linka na gg : 38284680 pierwsze jakąkolwiek wiadomość abym Ciebie do kontaktów dodała

Sławek: ok zaraz to zrobię pomoż mi jeszcze ktoś z tym zadankiem bo nie ogarniam xd

Sławek: hmm?

Ed: przeciez juz podano co masz obliczyc

Sławek: wiem, że ma być tak: f(0) = −1/4 x 6² + c i wyliczyć C ale niewiem dlaczego f(x) = 0 i x = 6. Jak może być jeden wyraz (x) , równy i 0 i 6 ? ;>

Sławek: hmm? ;>

Ed:

	1
y=−		x2+c
	4

to to samo co

	1
f(x) = −		x2+c
	4

Ed: czyli teraz napisz mi co jest rowne 0.

Sławek: no i wszystko jasne. a tyle czasu stracone. nie mogł mi nikt odrazu dać tej podpowiedzi? a swoją drogą, czemu odrazu nie mogli napisać, że y tylko gmatwali jakims f(x) ?

Sławek: 0 jest równe 9

Sławek: tak? ; >

Sławek: i jeszcze takie pytanko, dlaczego liczy się c? przecież powinienem obliczyć y czyż nie? ; >

Sławek: hmm? ; >

Ed: z tym 0 = 9 sobie chyba zartowales? bo potrzebujesz q

	−Δ
q =
	4a

Sławek: nie no wychodzi mi, że c = 9 0 = −1/4x36 + c 0 = −9 +c c = 9 Może byś mi mi chciał to zadanie od początku do konca rozpisac i napisac co jest czym. itd.itp? ;>

Sławek: hmm? ;>

Bogdan:

	1
f(x) = −		x2 + c
	4

	1
f(6) = 0 ⇒ −		*62 + c = 0 ⇒ c = 9
	4

albo korzystając z postaci iloczynowej:

	1		1		1
f(x) = −		(x + 6)(x − 6) ⇒ f(x) = −		(x2 − 36) ⇒ f(x) = −		x2 + 9
	4		4		4

czyli c = 9

Sławek: nikt już nie potrafi pomóc?

Sławek: ooo dziękuje

Ed:

	1
f(x) = −		x2 + c miejsca zerowe: −6, 6
	4

	1
0 = −		* 62 + c
	4

	1
0 = −		* 36 + c
	4

0 = −9 + c c = 9

	1
a=−		b=0 c=9
	4

Δ=b²−4ac

	1
Δ=0−4*(−		)*9=9
	4

	−b
p =
	2a

	−Δ
q=
	4a

(p, q) − współrzędne wierzchołka paraboli

	0
p =		= 0
	1

	−9
q =		= 9
	−1

czyli twoja odpowiedz: (0, 9)

Ed: p zle zapisalem ale i tak wychodzi 0 bo b = 0

Sebuś: czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć czy to love story miało happy end ?

Mila: ?