Narysowac wykres znaku wielomianu Mariusz: W(x) = −5(2x+3)³ x²(5−2x)⁵ Po rozwiazaniu na cwiczeniach wyszlo tak: W(x) = −5*2³(x+1¹₂)³ x²(−2)⁵(x − 2¹₂)⁵ W(x) = 5−2⁸(x−2¹₂) * x² * (x+1¹₂)³ Moze mi to ktos wytlumaczyc skad to sie wzielo? : o kompletnie nie moge tego pojac. Po zrobieniu wykresu bylem pewny ze zaczyna sie on z prawej strony od dolu a okazuje sie ze wielomian zaczyna sie od liczby dodatniej przez co wykres idizie od gory. Bardzo prosze o odp Mam cale rozwiazane zadanie tyle ze nie wiem jak to sie przeksztalcilo. skad te 2 rozwiazania sie wziely ?

Aga: Nie musisz robić tak samo.Przyrównaj do zera to co jest w nawiasie i x 2x+3=0 x=−1,5 →pierwiastek 3−krotny −2x+5=0 x=2,5 → pierwiastek pięciokrotny x=0 →pierwiastek 2−krotny Ustalam, czy rysować od góry, czy od dołu na początku jest −, przed x w pierwszym nawiasie +, przed x² +, ale w drugim nawiasie przed x jest − podniesione do potęgi 5 wychodzi −. Ostatecznie −*+*+*−=+,czyli od góry.

Mariusz: No wlasnie liczylem w ten sposob tak jak Aga napisalas, przyrownlaem do zera, piecokrotnosci wszystko rozumiem tylko wlasnie nie potrafilem zrozumiec dlaczego wielomian zaczyna sie od liczby dodatniej skoro na pierwszy rzut oka wydaje sie byc ujemny. To co napisalas: "Ustalam, czy rysować od góry, czy od dołu na początku jest −, przed x w pierwszym nawiasie +, przed x2 +, ale w drugim nawiasie przed x jest − podniesione do potęgi 5 wychodzi −. Ostatecznie −*+*+*−=+,czyli od góry." w zupelnosci daje mi do zrozumienia w jaki sposob wykres zaczyna sie od gory a nie od dolu tak jak to mi wychodzilo. Dziekuje bardzo za odpowiedz Aga !

Aga: Cieszę się, że zrozumiałeś.