trygonometria
Paulina: rozwiaż równanie:
6sin2x+7cosx−1=0
bardzo prosze o pomoc w rozwiązaniu
2 lis 16:07
Aga: sin2x=1−cos2x.
cosx =t
Rozwiązujesz równanie kwadratowe.
2 lis 16:09
Paulina: a co z sinusem ?
2 lis 16:11
Aga: Zamiast sin2x wpisujesz w nawiasie 1−cos2x
2 lis 16:14
Paulina: u mnie rozwiązali to tak :
6sin2x+7cosx−1=0 => 6(1−cos2x) + 7cosx−1=0
i dopiero później zastosowano pomocniczą; tylko nie wiem z czego wzielo wyrażenie w nawiasie bo
teoretycznie z tożsamości wynika :
sin2=1/2(1−cos2a)
cos2a to to samo co cos2a?
2 lis 16:16
Aga: Przeczytaj uważnie, co Ci wcześniej napisałam, w miejsce sin2x wpisujesz 1−cos2x i
zamiast cosx piszesz t, a zamiast cos2x piszesz t2
cos2a≠cos2a
2 lis 16:21
Paulina: ok po prostu chcę sie dowiedzieć skąd sie bierze zamiast sin2 1−cos2
2 lis 16:23
Aga: ok
2 lis 16:33
Paulina: a możesz mi to wyjaśnić

czy istnienieje po prostu taka zależnośc bo gdzieś mi to umknęło
?
2 lis 16:36
Aga: jedynka trygonometryczna
sin2x+cos2x=1, stąd sin2x=1−cos2x oraz
cos2x=1−sin2x
2 lis 16:40
Paulina: ok to było oczywiste : ] wstyd mi teraz.
Dziękuje bardzo za pomoc
2 lis 16:43
Aga: Każdemu zdarza się zaćmienie.
2 lis 16:48