Loteria... Jackob: Na loterii jest 1000 losów wśród których jeden wygrywa główną nagrodę 1000zł, trzy wygrywają 500zł, cztery 200zł, zaś 5 losów 100zł. Jakie jest prawdopodobieństwo wygranej 1500zł przy zakupie pięciu losów? Czy organizatorowi loterii opłaca się ustalić cenę losu na 3,5zł?

b.: policz łączną wartość nagród oraz wpływy ze sprzedaży losów (przy założeniu, że się wszystkie sprzedadzą...) i odp. na 2 pytanie będzie jasna

b.: jeśli chodzi o 1. pytanie, musisz wypisać jakie są możliwości wygranej 1500 zł (np. 1000+500+0+0+0, 1000+200+200+100+0, ...) i policzyć ile jest zdarzeń sprzyjających i ile wszystkich

Jackob: "jeśli chodzi o 1. pytanie, musisz wypisać jakie są możliwości wygranej 1500 zł (np. 1000+500+0+0+0, 1000+200+200+100+0, ...) i policzyć ile jest zdarzeń sprzyjających i ile wszystkich" Przecież to będzie od groma wypisywania i liczenia. A jak jednego nie wypiszę to zadanie jest skopane. Nie da rady inaczej?

b.: no trochę jest, ale nie aż tak strasznie dużo. Nie widzę innej metody.

Jackob: A w przypadku gdy powiedzmy jest te 1000+500+0+0+0 to potem 1000+0+0+500+0 to mam liczyć jako oddzielne zdarzenie czy nie uwzględniać?

Jackob: Ponawiam pytanie

Aga: wszystkich losów iest n=1000 Kupujemy k=5 losów. Przy zakupie losów kolejność nie odgrywa roli (ważne , żeby wygrać), czyli korzystamy z kombinacji

	n k
IΩI=		.

Teraz wypisz sumy równe 1500 np.1⁰ 1000+500 skoro jest 1 tysiąc to możemy wybrać go na 1sposób, a losów o wygranej500zł jest 3, więc jedną 500 można wybrać na 3 sposoby. Tu mamy 1*3 możliwości 2⁰ 1500==2*500+2*200+1*100 tu jest

3 2		4 2		100 1
	*		*

i szukaj dalej . By uzyskać moc zdarzenia trzeba te możliwości dodać.

Aga: Poprawka do1⁰ jeszcze musimy z 987 przegranych kupić 3 losy (bo kupujemy5 )można to zrobić na

	987 3
(

	987 3
więc w 10 jest3*		możliwości.

Jest trochę liczenia.

Jackob: Bez kitu nie dość że sporo liczenia to nic nie zczaiłem

Aga: To napisz czego nie rozumiesz , Trochę podobnie jak w toto lotku.

Jackob: Na innym forum znalazłem zadanie o tej samej treści, ale ktoś inny je wstawił i rozpisali mu to tak: http://www.forummatematyka.pl/viewtopic.php?f=2&t=54849 Czy to jest dobrze? I czy na dole ten użytkownik ma rację że poprzednik coś źle wyliczył?

Jackob: odświeżam