C Godzio: Trivial do której dzisiaj siedzisz ?

Trivial: nie wiem.

Godzio: A teraz miałbyś czas ?

Eta:

Godzio: Eta, chcesz pomóc w programowaniu ?

Trivial: A o co chodzi?

Godzio: Bo jeśli jesteś w miarę cierpliwy to bym miał kilka pytań odnośnie programu, tego z minkami, właściwie to chodzi mi o małe wyjaśnienia Bo raczej za dużo nie rozumiem ... O ile masz czas i chęci oczywiście, sam wiem jak to może być z takimi jak ja − męczarnia

Eta: Omg .....

Godzio: Czyli muszę liczyć na litość Triviala

Trivial: A konkretnie co jest niejasne?

Trivial: Można to zrobić zupełnie inaczej, to zadanie robiłem na końcu więc miałem zwiększony poziom abstrakcji w głowie i trochę chyba przesadziłem.

Godzio: Konkretnie to sporo, Weźmy początek typedef struct twarz twarz; − czy to definiuje nam coś ? struct twarz { char wlosy[6]; char czolo[6]; char oczy[6]; char usta[6]; char szyja[6]; }; − czy to rezerwuje ile miejsc będzie potrzebne? void initialize (twarz* face) { −− tutaj też nie wiem o co chodzi

Godzio: Powiedzmy, że trochę zaszalałeś

Godzio: Tylko się nie załamuj przypadkiem moimi pytaniami, bo mogą być typu "dlaczego √2 + √2 = 2√2 "

Trivial: typedef definiuje nowy typ danych. Składnia jest taka: typdef ... nazwa__nowego__typu; ... − musimy napisać, co oznacza nasz nowy typ, w tym wypadku jest to struct twarz

Trivial: Czyli możemy napisać: typdef int Godzio; Od tej chwili możesz tworzyć zmienne typu Godzio. Będą one w rzeczywistości typu int.

Trivial: typedef

Trivial: No więc. Miałeś już struktury omówione?

Godzio: Czyli struct jest czymś takim jak int, float itd ?

Trivial: W uproszczeniu tak. Składnia jest taka: struct nazwa { ... };

Godzio: Miałem to: Zmienne i wyrażenia arytmetyczne Konstrukcje warunkowe Parametry funkcji i wskaźniki Pętle Tablice i łańcuchy Biblioteki struktur chyba nie było,

Trivial: Aha. Jak się pytałem co miałeś, to mi powiedziałeś, że mogę używać wszystkiego.

Godzio: No bo w sumie sam nie wiedziałem co mam , ale fajnie by było wiedzieć coś więcej, bo ja nie wiem co się dzieje na wykładach, on coś gada, a ja potrze i się pytam o co chodzi

Trivial: Struktury są proste i intuicyjne, więc nie ma problemu. Ogarniesz. Dam przykład: struct miasto { char nazwa_miasta[21]; /* najwyżej 20 znaków + bajt '\0' */ int liczba_mieszkancow; double procent_bezrobocia; /* itd. ... */ }; Możesz upakować powiązane informacje w tej samej zmiennej, co jest często wygodne.

Godzio: Strasznie żałuję, że w liceum się do tego nie przyłożyłem, mieliśmy zajęcia z programowania w C w osobnym miejscu (nie w szkole) a tam to w sumie robiliśmy co chcieliśmy, i nauczyciel, robił programy tylko jeśli chcieliśmy, a raczej nikomu się nie chciało, jedna osoba z całej klasy z nim pisała to tylko ... ehhh człowiek wtedy nie myślał

Trivial: Spoko Godzio, dasz radę. To nie jest fizyka kwantowa.

Godzio: Mówisz przyłożę się na pewno, bo matmę w miarę ogarniam więc będę miał czas na programowanie, obiecuje że będą ze mnie ludzie

Trivial: No więc, rozumiesz już struktury w zarysie?

Godzio: To jeszcze jedno, co tutaj reprezentuje sobą char, int, double, bo normalnie wiem, że int − l. całkowite float − rzeczywiste double − jakieś rzeźnicze char − znaki

Godzio: Tamto kumam

Trivial: double jest po prostu floatem, tylko dwa razy bardziej dokładnym. reszta OK.

Godzio: i te struktury zawsze trzeba zdefiniować, tzn: typedef struct miasto nazwa_miasta, liczba_mieszkancow, procent_bezrobocia; struct twarz { char naza_miasta[21]; int liczba_mieszkancow; double procent_bezrobocia; };

Trivial: No to może ćwiczonko ci dam. Napisz strukturę, która będzie sobą reprezentowała liczbę zespoloną re + im*i, gdzie re,im są typu double.

Trivial: Co do typedef to można zrobić tak: typedef struct { ... } nazwaTypu; ← tutaj definiujemy wszystko w jednej linicje − nieczytelne LUB typdef struct { ← tak już lepiej, ale preferuję następny sposób. ... } nazwaTypu; ALBO rozdzielamy na dwie części: typdef sturct nazwaStruktury nazwaTypu; struct nazwaStruktury { .... };

Trivial: Nie wiem czemu zjadam e w typedef.

Godzio: Chyba nie rozumiem tego zadania ? typedef struct zespolone liczba_zespolona; struct zespolone { double re,im; };

Trivial: Rozumiesz i dobrze napisałeś.

Godzio: Wow No dobra czyli kumam, a ten typ "liczba_zespolona" się później przyda ?

Trivial: Pewnie się przyda, bo ćwiczenia wymyślam ad hoc. Teraz, aby utworzyć zmienną nowego typu postępujemy analogicznie do tworzenia zmiennej typu wbudowanego (takiego jak np. int). Zatem: typedef struct complexTag complex; struct complexTag { double re, im; }; int main(void) { complex z; /* Utworzyliśmy zmienną z typu complex */ return 0; }

Godzio: Ok, kminie, a tak w ogóle to wykładowca mówił że tego void nie trzeba pisać

Godzio: To przechodząc dalej: void initialize (twarz* face) { − i co to nam daje ? int i; for (i=0; i<5; i++) { − pętla wiem co to oznacza face−>wlosy[i] = ' '; face−>czolo[i] = ' '; face−>oczy[i] = ' '; face−>usta[i] = ' '; face−>szyja[i] = ' '; } − tych "face−>wlosy[i] = ' ' ; " już średnio

Trivial: W C trzeba, w C++ nie. To są pewne subtelności na które trzeba uważać, bo jeżeli nie napiszemy void w C, to oznacza to, że funkcja może przyjąć dowolną ilość argumentów przez co kompilator nie wychwyci błędów związanych z niewłaściwymi odwołaniami do funkcji. W C++ to zmieniono.

Godzio: Aha, no dobra, będę wiedzieć

Trivial: Nie tak prędko, jeszcze kilka rzeczy wcześniej. Jak odwołać się do pól struktury? Bardzo prosto, służy do tego operator kropki: ... complex z; /* tworzymy zmienną z typu complex */ z.re = 1; z.im = 2; ... Teraz, z = 1+2i. Rozumiemy?

Godzio: A ten complex, to taka nazwa liczb zespolonych (jestem raczej w niemieckim niż angielskim ) To rozumiem

Trivial: complex to nazwa nowego typu, który stworzyłem. Zatem, skoro rozumiesz to: Napisz funkcję, która jako parametr przyjmuje liczbę zespoloną typu complex i wypisuje ją na ekran. Nie przejmuj się znakami liczb.

Trivial: Aha, nie zrozumiałem pytania. Complex to liczba zespolona po angielsku.

Godzio: O to mi chodziło

Godzio: Cholerka, nie wychodzi mi nic

Trivial: Pokaż, co tam masz.

Godzio: Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, mam zadań 2 parametry np. a i b takie że z.re = a z.im = b i mam wydrukować liczbę zespoloną postaci: z = a + bi ?

Godzio: mam zadać*

Trivial: Tak. W mainie tworzysz zmienną z, przypisujesz jej wartości, a potem zmienną z przekazujesz do funkcji − dajmy na to − pokaz. Funkcja ta ma wypisać na ekran: a + bi.

Ed: Pomogłbym ale tyle napisaliście ze juz nie ogarniam o co wlasciwie chodzi i na jakim jestescie etapie.

Godzio: #include <stdio.h> #include <stdlib.h> typedef struct complexTag complex; struct complexTag{ double re,im; }; int main () { complex z; int a,b; scanf("%d",&a); scanf("%d",&b); z.re = a; z.im = b; printf("z = %d + %di \n",a,b); system ("pause"); return (0); } Chyba nie o to chodziło, bo to że z.re = a, z.im = b to praktycznie nic nie daje ...

Trivial: Chodziło mi o: int main (void) { complex z; z.re = 1; z.im = 2; pokaz(z); system("pause"); return 0 } I teraz masz napisać funkcję pokaz, która wypisze z=a+bi.

Trivial: Aha, Ed, jeśli chcesz pomóc to proszę bardzo. Przerobiłem krótko definiowanie nowego typu przy pomocy typedef, definicję struktury, tworzenie zmiennej nowego typu oraz odwoływanie się do pól struktury za pomocą kropki.

Ed: Godzio masz coś konkretnego do zrobienia czy chcesz nauczyć się języka?

Godzio: Chyba rozumiem, daj mi 2 min

Godzio: I chce się nauczyć i mam coś konkretnego

Godzio: Jednak nie mam pojęcia o co chodzi

Trivial: pokaż jak robisz, a zobaczymy, co jest nie tak.

Godzio: Właściwie to ja nie wiem co robię bo myślałem że wiem o co chodzi, a jednak nie wiem

Trivial: Chodziło mi o coś takiego: void pokaz (complex z) { printf ( .... ); }

Godzio: No to miałem to samo prawie, że tyle że dałem "int pokaz"

Trivial: Funkcja nic nie zwraca → void.

Ed: Poczytaj o zwracaniu wartości przez funkcje i będziesz wiedział czy ma byc void czy int. Widze ze Trivial ogarniasz wiec sie wam tu nie bede wciskal myslalem ze jakis problem jest bo tyle napisaliscie

Godzio: A mógłbyś mi napisać ten program od początku do końca, żebym miał wzór na przyszłość ?

Ed: aha i powodzenia Godzio

Godzio: Problem jest, tylko że ze mną

Godzio: Dzięki, na pewno się przyda

Trivial: void pokaz (complex zesp) { printf ("z = %lf + %lf i", zesp.re, zesp.im); } dlaczego %lf? Mamy typ double pól re, im. %d jest dla typu int.

Godzio: Tak to ma wyglądać ostatecznie: #include <stdio.h> #include <stdlib.h> typedef struct complexTag complex; struct complexTag{ double re,im; }; int main (){ complex z; z.re = 1; z.im = 2; void pokaz (complex zesp){ printf ("z = %lf + %lf i", z.re, z.im); } system ("pause"); return (0); }

Trivial: tak: http://pastebin.com/807Hd02U

Trivial: W języku C nie można definiować funkcji wewnątrz innych funkcji.

Godzio: Dasz jakieś jeszcze zadanko ? Teraz powinienem zrobić bezbłędnie

Trivial: Napisz funkcję add, która doda dwie liczby zespolone. complex add(complex z1, complex z2) { ... return ... }

Godzio: http://pastebin.com/T7WKewtQ gdzie jest błąd ?

Godzio: Patrz tu lepiej http://pastebin.com/yJr4G0Px

Godzio: Mam nadzieję że się nie załamałeś

Trivial: Mogłeś wykorzystać wcześniejszą funkcję pokaż do wyświetlania liczb. Nie możesz tak sobie zwrócić z1 + z2, bo kompilator nie wie o co chodzi. Musisz napisać np. tak: complex add(complex z1, complex z2) { complex wynik; wynik.re = z1.re + z2.re; wynik.im = ...; return wynik; } A w mainie może być np. tak: ... complex u,v, wynikDodawania; u.re = ..; u.im = ...; v.re = ...; v.im = ...; printf("u: "); pokaz(u); printf("v: "); pokaz(v); wynikDodawania = add(u,v); printf("u+v: "); pokaz(wynikDodawania); ...

Godzio: Jestem za tępy na to , wiesz co, może zrobimy tak, ja się wczytam trochę w lekturę na temat C, i spróbuję porobić te prostsze zadania, Ty je sprawdzisz, a później spróbuje z Twoją pomocą ruszyć te trudniejsze, nie wiem czy to jest możliwe, no ale zobaczymy ale jak masz chwilę to możesz od końca sobie powoli pisać, bo nie wiem jak to wyjdzie z moimi rozwiązaniami

Trivial: Poćwicz funkcje, bo widzę, że masz z tym spory problem.

Godzio: Ok, jutro się porządnie zabiorę jak wrócę z pracy

Trivial: A te zadanka ruszę może w przyszły weekend, bo od jutra zaczynam realizować pewien bardzo nudny projekt z fizyki... A te zadanka od siódmego są jakieś dziwne, bo co tutaj jest do programowania?

Godzio: wiesz co to 7 wiem jak zrobić, a reszta to właśnie ... zastosowania programowania w matematyce ...

Trivial: Mimo wszystko, ćwiczenia 7−15 są dużo prostsze niż np. takie 6.

Godzio: Domyślam się

Trivial: Gdy już ogarniesz struktury, to możesz spróbować zrozumieć zasadę działania zadania numer 6. Nie powiedziałem jeszcze o wskaźnikach na struktury, które są tam wykorzystywane, ale wystarczy, że widząc operator −> będziesz wiedział, że oznacza on odwołanie się do pola struktury podobnie jak kropka, tylko z wykorzystaniem wskaźnika. (czyli tam gdzie widzisz −> myśl: kropka).

Godzio: Ok, ale do tego zadania wrócimy jeszcze

Trivial: Z ciekawości, te zadanka są obowiązkowe? "Zadania są zupełnie dobrowolne i nie ma za nie punktów. Niemniej sugeruję dobrze je przemyśleć przed kolokwium."

Godzio: No właśnie ... też to sobie przeczytałem, niestety są obowiązkowe, trzeba je zaliczyć na ćwiczeniach, żeby w ogóle je zaliczyć i przystąpić do kolokwium które jest Uwaga ! koło 12 listopada ...

Trivial: Widzę, że kolokwium jest dalej i dalej. Ostatnio było chyba siódmego?

Godzio: Zadania są do 7 , a kolokwium to już co innego

Godzio: Właściwie nie wiem czy to kolokwium, ale taki sprawdzianik chyba

Trivial: Jak posiedzisz to dasz radę. Ja idę spać. Dobranoc.

Godzio: Dobranoc