granica - uzasadnić
gosia: korzystając z definicji granicy uzasadnić równość limn−>∞ (√n+1)/n=0
29 paź 20:23
sushi_ gg6397228:
to zapisz ta definicje
29 paź 20:29
gosia: no właśnie w zadaniu nic nie ma:(
29 paź 20:52
sushi_ gg6397228:
jak wyglada definicja i jak robiliscie to na cwiczeniach−−> zapsiz pierwsze dwa kroki
29 paź 21:11
gosia: dzieliliśmy przez n z największą potęgą ale tu mi nie wychodzi
29 paź 21:17
sushi_ gg6397228:
tak nie liczyliscie z definicji−−> ⋀ e>0, ⋁ N0 ... | .... | < ε
a to znaczy ze nie chodzisz na zajecia−−> jak nie wiesz co to jest definicja
29 paź 21:22
gosia: nie będę tolerować takiego zachowania, tylko proszę o pomoc, jak co wyliczyć, wiem co było na
zajęciach i jakie przykłady i próbuję analogicznie więc tu proszę o pomoc, żeby ktoś mi
wytłumaczył a nie się zastanawiał czy jestem na zajęciach czy nie!
29 paź 21:23
sushi_ gg6397228:
napisalem zapisz definicje w poscie o 20.29
dostalem odpowiedz no właśnie w zadaniu nic nie ma a to oznacza, ze kompletnie nie masz
pojecia
29 paź 21:26
gosia: chodziło mi o treść zadania, że nic nie ma, to mam przepisywać pół kartki? sądziłam że ktoś kto
mi pomoże zna się na rzeczy
29 paź 21:27
sushi_ gg6397228:
ja wiem jak to zrobic, wiec chce Ciebie zmuisz do myślenia, a nie do bezmyslego przepisania
definicja−−> zajmuje tylko jedna linijke
a Twoje to mam przepisywać pół kartki utwierdza mnie w przekonaniu, ze nie masz
zielonego pojecia o tym
29 paź 21:29
sushi_ gg6397228:
wiec wpisujemy definicje granicy
29 paź 21:33
gosia: proszę bardzo: lim(n−−>∞)=g <=> dla każdego epsilon >0 istnieje takie n0 że dla każdego n
wiekszego od n0 wartość bezwzględna z an−g jest mniejsza niz epsilon,
przykład:
lin (n −−>∞) 1/(n+1)=0, i w takim przypadku jest tak, że 1/ (n+1) =E (epsilon), czyli 1/E=n+1,
n=1/E −1, więc n=(1−E)/E, a to jest n0
w tym przypadku czyli lim (n−−>∞) (√n+1)/n= 0 powinno być analogicznie lecz jak mam
wyłączyć z tego n to nie wiem.... dochodzę do momentu:
E=(√n+1)/n, dalej √n+1=En i dalej nie wiem co zrobić
29 paź 21:36
sushi_ gg6397228:
zapisujemy wzorami a nie słownie
dla każdego epsilon >0 istnieje takie n0 że dla każdego n wiekszego
od n0 wartość bezwzględna z an−g jest mniejsza niz epsilon,
tak jak zapisalem o 22.21
29 paź 21:38
gosia: no u siebie mam wzorami,ale tutaj nie widzę adekwatnych symboli by to napisać
29 paź 21:39
gosia: mniej słownie mogę jedynie tak: dla każdego E>0 istnieje n0 takie że n>n0 to |an−g|<E
29 paź 21:40
sushi_ gg6397228:
a ja napsialem
przycisk inne i lista rozwijana sie pojawia
29 paź 21:42
gosia: racja już widzę, przepraszam, ale jestem tu nową użytkowniczka
29 paź 21:43
sushi_ gg6397228:
to podstawiamy pod an i g podane wartosci w tresci zadania i zapisujemy pod
wartoscia bezwgledna
29 paź 21:43
gosia: czyli |√n+1n−0|<E
29 paź 21:46
sushi_ gg6397228:
na razie zajmujemy sie
29 paź 21:47
gosia: |√n+1n−0|=√n+1n
29 paź 21:48
sushi_ gg6397228:
i teraz trzeba sie pozbyc
1 ograniczajac podany ułamek z gory −−> jak to mozemy
zrobic
29 paź 21:50
gosia: ? odjąć 1 z licznika i mianownika?
29 paź 21:51
sushi_ gg6397228:
nie
zamiast 1 musi sie cos pojawic z n tak aby potem mozna było łatwo zrobic ograniczenia
i wyliczyc n
29 paź 21:53
gosia: to nie wiem

podnieść do potęgi?
29 paź 21:54
sushi_ gg6397228:
przeciez napisalem ograniczyc
np:
n+3 < n+n (dla⋀ n>3)
29 paź 21:56
gosia: :(( nie rozumiem, my w przykładzie nic nie ograniczaliśmy
29 paź 21:58
sushi_ gg6397228:
bo nie mialas pierwiastkow i liczb; wiec jak dasz os razu ε to nie wyliczysz od razu
n
29 paź 22:02
gosia: no to co mam zrobić dalej z √n+1n?
29 paź 22:05
sushi_ gg6397228:
przeciez napisalem to juz dwa razy i nawet masz podany przyklad −−> troche myslenia nie
zaszkodzi
29 paź 22:07
gosia: nie rozumiem czym mam ograniczyć?:( wymyśleć coś? czy co:(
29 paź 22:08
sushi_ gg6397228:
podalem przyklad o 21.56 (dlaczego ograniczylem 3 przez n a nie np przez n2)
nie czym dowolnym, tylko takim wyrazeniem, aby łatwo potem mozna bylo robic dalej
przeksztalcenia
29 paź 22:10
gosia: no tak, ale nadal nie wiem skąd mam wiedzieć czym ograniczyc mój ułamek:(
29 paź 22:12
sushi_ gg6397228:
a czy TY umiesz myslec
29 paź 22:14
sushi_ gg6397228:
dlaczego tak zrobilem
n+3 < n+n = 2n
a nie
n+3 < n+n2
czy
n+3 < n+ 3√n + n
czy
n+3 < n+ en
czy
n+3 < n+n!
29 paź 22:16
gosia: tak, myślę ale nic mi nie pasuje do mojego ułamka. nie wiem jak ma z licznika zniknać jedynka
to muszę chyba dodać jakąś liczbę inną?
29 paź 22:16
gosia: czyli mam dodać do licznika 1?
29 paź 22:17
sushi_ gg6397228:
przeciez w liczniku jest
1 i nie chcemy go tam
a jak U mnie znikneła
3
√n +
1 <
√n +
... co mozemy wpisac w kolorowe kropki
29 paź 22:20
gosia: 2?
29 paź 22:22
sushi_ gg6397228:
a co ja napisalem o 22.16 oraz o 21.53
29 paź 22:27
gosia: √n?
29 paź 22:31
sushi_ gg6397228:
bingo
29 paź 22:38
gosia: √n + 1 < √n + √n?
29 paź 22:38
sushi_ gg6397228:
to teraz zapiszemy caly przykład od poczatku + nierownosc z ograniczeniem
29 paź 22:39
gosia: no a w moim przypadku?
29 paź 22:39
gosia: limn−−>∞√n+1n=0
|√n+1n−0|=√n+1n
29 paź 22:41
gosia: √n+1n<√n+√nn
29 paź 22:43
gosia: ?
29 paź 22:43
sushi_ gg6397228:
to mozemy cos chyba w liczniku zrobic
29 paź 22:45
29 paź 22:46
sushi_ gg6397228:
i co mozemy zrobic z √n i n
29 paź 22:49
gosia: podzielić?
29 paź 22:50
sushi_ gg6397228:
i ile wyjdzie po skroceniu
29 paź 22:53
gosia: 2√1/n
29 paź 22:55
sushi_ gg6397228:
| | 4 | |
jak mamy |
| =.... to jak to zapiszesz |
| | 16 | |
29 paź 23:00
gosia: 1/4
29 paź 23:02
gosia: chodzi Ci o 2√n?
29 paź 23:03
sushi_ gg6397228:
tak i teraz mozemy sobie przez ε ograniczyc, jak to robiliscie na zajeciach
29 paź 23:06
gosia: 2√n=E, więc n=√2E
29 paź 23:07
sushi_ gg6397228:
a podniesc do kwadratu to nie łaska, aby dostac gołego n
29 paź 23:12
gosia: i to już odpowiedź czy cos jeszcze trzeba?
29 paź 23:13
gosia: gołego n ? to znaczy?
29 paź 23:14
sushi_ gg6397228:
jak mamy
√4= 2 to Ty sobie zrobilas
√2=4 bo zamienilas miejscami
| 4 | |
| = ε2 i teraz wyliczamy n |
| n | |
29 paź 23:18
gosia: racja, czyli n=4/E2
29 paź 23:24
sushi_ gg6397228:
to teraz zapisz od poczatku cale przekształcenia
a w ramach podziekowania −−>
100 przysiadów
29 paź 23:26
gosia: no bardzo dziękuję

coś cieżo u mnie z tym myśleniem:( muszę więcej przykładów porobić
29 paź 23:30
gosia: ciężko*
29 paź 23:30
sushi_ gg6397228:
zapisz caly przyklad
zadanie do zrobienia samodzielne:
g=1
29 paź 23:33
gosia: |√n+1n−0|<ε
√n+1n<2√nn<2√n
2√n=ε => 4n=ε2 => n=4ε2
29 paź 23:41
sushi_ gg6397228:
| | √n+1 | | √n+1 | | √n+1 | | 2√n | | 2 | |
| |
| −0|= | |
| |= |
| < ... = |
| = |
| |
| | n | | n | | n | | n | | √n | |
| 2 | | 4 | | 4 | |
| =ε <==> |
| =ε2 <==> n= |
| |
| √n | | n | | ε2 | |
zatem
29 paź 23:45
gosia: b) |n+1n+2−1|<ε
|n+1n+2−n+2n+2|<ε
|−1n+2|<ε
1n+2=ε
1=ε(n+2)
1−2ε=εn
n=1−2εε
29 paź 23:46
sushi_ gg6397228:
nie mozna pisac
|..| <ε
a potem ...=ε
29 paź 23:50
sushi_ gg6397228:
i po co wymnazac
1=ε(n+2)
29 paź 23:52
gosia: a no racja, trochę skomplikowałam
29 paź 23:53
gosia: jeszcze raz wielkie dzięki, rozjaśniłeś mi sytuację, juz musze leciec. pozdrawiam i naprawde
dzieki
29 paź 23:55
29 paź 23:55
sushi_ gg6397228:
czekam na zrobienie 100 przysiadów
29 paź 23:55
gosia: ok

dla kondycji jak się obudzę − jako poranna gimnastyka
29 paź 23:56
sushi_ gg6397228:
i poprosze o plik wideo
29 paź 23:59
Gosia: Plik video? Ha ha

nie będę się nagrywać w pizamie i to z pół otwartymi oczami
30 paź 00:34
sushi_ gg6397228:
bo jak sprawdze, ze nie oszukiwalas przy robieniu
30 paź 09:14
gosia: trzeba wierzyć na słowo

bo innego dowodu nie ma
30 paź 12:30