Do wykresu funkcji liniowej f należą punkty: A = (1,2), B = (-2,5). Sławek: Do wykresu funkcji liniowej f należą punkty: A = (1,2), B = (−2,5). Funkcja f ma wzór: Czy mógłby mi ktoś to obliczyć a właściwie bardziej niż na obliczeniu zależy mi na wyjaśnieniu dlaczego tak a nie inaczej.

Sławek: potrafi to ktoś?

kim: https://matematykaszkolna.pl/strona/1223.html

żelę: 2=a+b 5=−2a+b rozwiązanie tego układu np poprzez odjęcie stronami: −3=3a/:3 a=−1 2=a+b⇒b=3 y=−x+3

Sławek: no wlasnie nie chodzi o to, zeby mi ktoś dawał linka do czegos, bo tyle to ja sam juz zrobiłem i dalej tego do mojego zadania dostosowac nie umiem. chce zeby mi ktos na tym moim przykładzie pokazał co i jak

Sławek: wlasnie kurna hmm.. jak z 2 + 5 wychodzi Ci − 3 i jak z a − 2a wychodzi Ci 3a?

żelę: odjęcie stronami, czyli nie 2+5, a 2−5, czyli −3 analogicznie a−(−2a)=a+2a=3a.

konrad: Odjął stronami: 2−5=−3 a+b−(−2a+b)=a+b+2a−b=3a zatem −3=3a

Sławek: a dlaczego odjął a nie np. dodał stronami?

konrad: Żeby pozbyć się jednej niewiadomej.

Sławek: no moje jak ja chciałbym pozbyć się niewiadomej, to bym pomnożył np. dolną częśc 5=−2a+b przez −1

konrad: Można i tak Obie metody doprowadzą do tego samego.