równanie trygonometryczne 2 mateusz:

	1
sinx + cos2x=
	4

robiłem tak, że cos²x zamiana na 1 trygonometryczna i potem zmienna pomocniczą i Δ ale ona wychodzi mi − co robie źle?

krystek: Pokaz jak liczyłeś ,bo trudno powiedziec co robisz źle.

Bogdan:

	1		3
sinx + 1 − sin2x =		⇒ sin2x − sinx −		= 0, Δ = 1 + 3 = 4
	4		4

Tad: sinα+1−sin²α−¹₄=0 sin²α−sinα−³₄=0 ... i ja tu może być ujemna?

mateusz: eh mój błąd żle przeniosłem ułamek i zamiast − miałem + i dlatego wychodziło −2 Dzięki, niby takie łatwe a człowiek głupieje