Ciągi
Kasia: Ciągi − 2 zadanka.
Założyłam nowy wątek, bo już był wystarczająco duży chaos w poprzednim. Byłabym bardzo
wdzięczna za pomoc z tymi dwoma zadankami, wydają mi się kosmiczne i prosiłabym o jakieś
nakierowanie..
1.Wyznacz rosnący ciąg geometryczny, wiedząc, że suma wyrazów skrajnych jest równa 34, iloczyn
tych wyrazów 64, a suma wszystkich wyrazów ciągu wynosi 62.
2. W ciągu arytmetycznym piąty wyraz równa się 25, a iloraz otrzymany po podzieleniu wyrazu
dwunastego przez trzeci jest o 2 większy od ilorazu otrzymanego po podzieleniu wyrazu
szesnastego przez ósmy. Znajdź pierwszy wyraz i różnicę tego ciągu.
15 paź 16:19
krystek: Witaj Kasiu!
15 paź 16:23
Kasia: Witaj krystek ( nie wiem czy Twoją ksywke się odmienia (?) )
15 paź 16:25
15 paź 16:25
kachamacha: zad 2
a
5=25
rozpisz wyrazy ze wzoru na a
n−ty wyraz ciągu. otrzymasz układ równań z dwiema niewiadomymi a
1
i r
15 paź 16:26
kachamacha: o 2 większy więc −/+
15 paź 16:26
krystek: 1)a1+an=34
a1*an=64
Sn=62.
Pamiętaj jakie to sa ciągi i zastosuj odpowiednie wzory.Będę pilotowała .
15 paź 16:29
krystek: dzięki ,musze uważniej ,wczytywać się w treśc.Pobieżność psu na budę się zda!
15 paź 16:31
kachamacha: po to jesteśmy

ja też za szybko czytam
15 paź 16:32
Kasia: co do zadania 2. wyliczyłam r na razie ( aż mnie głowa rozbolała od tych rachunków) i wyszło mi
| | 2 | |
−41 |
| , proszę powiedzcie, że tak ma wyjść bo jak nie to chyba się załamie  |
| | 125 | |
15 paź 16:46
kachamacha: już liczę
15 paź 16:46
Kasia: ok, czekam cierpliwie
15 paź 16:53
krystek: Kasiu ,spokojnie poczekaj na wynik kachamachy nie zniechęcaj sie .I aby nie robić mętliku
trzymaj się Jej wskazówe.
15 paź 16:53
15 paź 16:56
Kasia: krystek, przecież napisałam, że czekam cierpliwie

noooo świetnie xD tak też myślałam, że
zbyt dziwaczny wynik mi wyszedł, przeglądne raz jeszcze, a jeśli nie doszukam się błędu to
przepisze wszystkie działania to może Wam się uda wychwycić mój błąd, ok?
15 paź 16:58
Kasia: a , już widze ,że zamiast r
2 pisałam r, zaraz poprawie i mam nadzieję, że wyjdzie tak jak ma
wyjść
15 paź 17:01
kachamacha: ten pierwszy jest z minusem
15 paź 17:02
kachamacha: czekam i bede pomagać
15 paź 17:04
Kasia: poprawiłam, ale delta mi wyszła jakaś kosmiczna znowu o.O
Δ = 284425
chyba nie taka ma wyjść, co nie?
15 paź 17:16
kachamacha: Δ powinna wyjsc 11025
15 paź 17:17
Kasia: Kasiu − spokojnie, wdech, wydech, hahaha

no to przeglądne jeszcze raz obliczenia..
15 paź 17:18
Kasia: nie no, teraz mi wyszła delta 11377, mam dość, pisze po kolei wszystkie obliczenia, daj mi
jakieś 5−10 minutek
15 paź 17:24
kachamacha: oki
15 paź 17:25
Kasia:
{ a
1 + 4r = 25
| | a1+11r | | a1 + 15 r | |
{ |
| − 2 = |
| |
| | a1+2r | | a1+7r | |
{a
1 = 25 − 4r
| | 25 − 4 r + 11r | | 25−4r +15r | |
{ |
| − 2 = |
| |
| | 25−4r+2r | | 25−4r+7r | |
{ a
1 = 25 − 4r
| | 25+ 7r | | 25+11r | |
{ |
| − 2 = |
| |
| | 25−2r | | 25+3r | |
{a
1 = 25 − 4r
| | (25+11r)(25−2r) | |
{ 25+7r − 50 + 4r = |
| |
| | 25+3r | |
{a
1= 25 − 4r
| | 625 − 50 r + 275 r − 22r2 | |
{ 25 + 7r − 50 + 4r = |
| |
| | 25+3r | |
{a
1 = 25− 4 r
{ (−25 + 11r)(25+3r) = −22r
2 + 225 r + 625
{ a
1 = 25 − 4r
{ −625 − 75 r + 275 r + 33r
2 = −22r
2 + 225r+665
{a
1 = 25 − 4r
{ 55r
2 − 25 r − 1290 = 0 / : 5
{a
1 = 25 − 4r
{11r
2 − 5r − 258 = 0
Δ = (−5)
2 − 4*11 * (−258)
Δ = 25+11352
Δ= 11377
15 paź 17:35
Kasia: ufff, kachamacha jeśli znajdziesz gdzieś u mnie ten głupi błąd to z góry Ci dziękuję
15 paź 17:35
kachamacha: skorzyłaś z proporcji i mnożyłas "na krzyż"?
15 paź 17:39
krystek: Jak moge zauważyć to źle przepisałas po prawej stonie zamiast625 napisałaś 665(3 linia od końca
)
15 paź 17:40
Kasia: gdzie, gdzie? jeśli Ci chodzi o pozbywanie się mianownika, to mnożyłam obustronnie najpierw
przez mianownik z lewej strony, a następnie przez ten z prawej strony : )
15 paź 17:40
Kasia: RACJA! już sobie poprawiam i mam nadzieję, że W KOŃCU wyjdzie mi poprawnie !
15 paź 17:42
kachamacha: | 25+7r−2(25−2r) | | 25+11r | |
| = |
| |
| 25−2r | | 25+3r | |
to jest moment gdzie sprowadziłam 2 do ułamka (wspólnego mianownika) i potem po przekształceniu
wyrazenia skorzystałam z proporcji
15 paź 17:42
krystek: Kasiu ,rada na przyszłość nie przepisuj 1−szego równania .Podkreśl i zostaw .
15 paź 17:42
Kasia: WYSZŁO, WYSZŁO, WYSZŁO, aaaaaaaaaaa


! pierwszy raz mam taką radość z rozwiązania zadania z
matmy, haha

to teraz musze chwile odpocząc i za jakieś 10, 15 minutek wezme się za to 1.
zadanko, będę mogła liczyć na malutką pomoc jeśli i z nim będe mieć jakiś problem? Mam jednak
nadzieję, że tym razem pójdzie to sprawniej
15 paź 17:44
krystek: kasia najpierw pomnożyła przez pierwsz mianownik apotem przez drugi(utrudniła sobie)
15 paź 17:44
kachamacha: poczekamy
15 paź 17:44
Kasia: mam taki nawyk ze szkoły.. a na maturze nie uznaliby tego za błąd? jako że nie mogliby się
połapać czy coś?
15 paź 17:45
Kasia: oj, może i utrudniłam sobie, ale sumą sumaru wyszło , wyszło


!
15 paź 17:45
krystek: ,

za dociekliwośc i cierpliwość w dochodzeniu do celu!
15 paź 17:46
kachamacha: może maksymalnej ilości punktów nie miałabys ale zawsze te 2−3 punkty wskoczyłyby
15 paź 17:47
Kasia: dziękuję bardzo! a ja Wam bardzo dziękuję za cierpliwość do mnie, a w szczególności
kachamachy, bo można chyba się załamać jeśli ktoś taki głupi błąd popełnia i przez to 30 minut
się liczy
15 paź 17:48
Kasia: to już wole pisać zawsze to pierwsze równanie jeśli za to mogłabym coś stracić ( za zwykłe
lenistwo)
15 paź 17:48
kachamacha: chciałabym z takimi uczniami pracować−bo nie poprzestają i dalej "walczą"
15 paź 17:49
krystek: kachamacha życzę Tobie takich uczniów w codziennej pracy!
15 paź 17:51
Kasia: ale mi komplementy prawicie

teraz to dopiero zmotywowałyście/liście mnie do wytrwałości w
rozwiązywaniu zadań z matematyki
15 paź 17:53
kachamacha: i o to chodzi w całej tej zabawie−pracy
15 paź 17:54
Kasia: to jeśli mogę spytać, to jest Pani nauczycielką? przepraszam, że tak na 'ty' wcześniej, ale tak
prościej, a nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie, w jakim wieku itd
15 paź 17:55
kachamacha: tutaj po prostu jestem kachamacha,w szkole nauczycielem,czasem zołzowatym
15 paź 17:57
Kasia: dobrze

e tam, czasami trzeba przykręcić śrube ( ale nie za często!

)
15 paź 17:59
krystek: Dlatego korzystaj z życzliwości innych na tym forum !
15 paź 18:00
Kasia: korzystam

ok, zabieram się do tego pierwszego.
a
1 + a
n = 34
a
1*a
n = 64
Sn = 62
pytanie co dalej ?
15 paź 18:05
krystek: I jest to c geometr więc an=a1*qn−1 i podstaw spróbuj wyliczyć
15 paź 18:09
kachamacha: a
1+a
1g
n−1=34
a
1*a
1g
n−1=64
a
1g
n−1=34−a
1
i wylicz a
1
15 paź 18:09
kachamacha: brzydki wynik mi wychodzi
15 paź 18:12
ICSP: ale 2 nie jest brzydkie
15 paź 18:13
kachamacha: ładny,pomyliłam się. Δ=900
15 paź 18:14
Kasia: przepraszam, nie było mnie przy komputerze.
ale skąd się wzielo to an = a1*q do n−1 ? bo ja w ogole nie brałam takiego wzoru z tego co
przeglądam zeszyt.. mam jedynie taki :
an2 = an+1 *an −1
15 paź 18:30
kachamacha: ale jeszcze jest wzór na a
n−ty wyraz
15 paź 18:32
15 paź 18:32
Kasia: ok, rozumiem

teraz spróbuje wyliczyć to a
1
15 paź 18:47
Kasia: i zaczyna się to samo... eh..
pisze obliczenia
34a
12 − a
13 − 64a
1 = 0
−a
13 + 34a
12 − 64 a
1 = 0
−a
1(a
12 +34a
1 − 64) = 0
Δ = 34
2 − 4*1 * (−64)
Δ = 1156 + 256
Δ = 1412
gdzie zrobiłam błąd?
15 paź 18:55
kachamacha: na początku skróć a1
otrzymasz 34a1−a12−64=0
15 paź 18:57
kachamacha: jak wyłączyłaś a1 to w znakach masz błąd ...−34a1+64
15 paź 18:58
Kasia: no tak..
to mam już poprawną delte, teraz wylicze a1 , wyjda pewnie dwie mozliwosci, to obie się liczą?
co później?
15 paź 19:04
kachamacha: ciąg jest rosnący. a1 wyjdzie 2 oraz 32 −trzeba odpowiednie wybrać
15 paź 19:10
Kasia: jak mam wybrać? obie są liczbami dodatnimi..
15 paź 19:14
kachamacha: dla 32 ciąg jest malejący (widac po sumie), g jest tam ułamkiem
a dla 2 jest dobrze
15 paź 19:17
kachamacha: dla a1=2 wyszło mi g=2
15 paź 19:20
kachamacha: do wzoru na sumę wstawiłam po a1=2. podzieliłam obustronnie przez 2. do wzoru na gn−1
podstawiłam po a1=2. przekszłatciłam do postaci 16g=gn. takie gn wstawiłam do tego
przekształconego wzoru na sumę i dostałam g=2
15 paź 19:23
Kasia: daj mi 5 minutek jeszcze, rozpisze sobie to wszystko po kolei i spróbuje po kolei zrozumieć jak
to zrobiłaś
15 paź 19:32
kachamacha: ok
15 paź 19:37
Kasia: rozumiem wszystko oprócz tego przekształcenia z
q
n−1 =16 do postaci 16g = q
n , nie widzę tego kompletnie, prosiłabym Cie bardzo o
wytłumaczenie
15 paź 19:46
kachamacha: g
n−1=16
16g=g
n
15 paź 19:49
Kasia: zgadza się, nawet na przykladach sobie probowalam wytlumaczyc skad to gn przez g się wzięło,
ale nadal nie wiem dlaczego akurat to się tak przekształca.. może to jest banalne, ale do
końca tego nie widze
15 paź 19:55
krystek: Postaw na milion obejrzałam ,a Wy ładnie liczycie. Kasia jest wytrwałą.Brawo!
15 paź 19:55
krystek: Z działan na potęgach gn*g−1
15 paź 19:57
Kasia: aaaaaaaaaaaaaaa

no tak, teraz już wszystko rozumiem ! Misja zakończona

nie wiem naprawdę
jak mam Ci dziękować kachamacha! Oby więcej takich nauczycieli jak Ty było na świecie, to na
pewno więcej osób polubiło by matematyke i zdawalność na maturze by się zwiększyła

DZIĘKUJĘ
15 paź 20:01
kachamacha: ehhh
15 paź 20:05
krystek:
15 paź 20:06