Wielościan wypukły
madzia: Błagam o pomoc:
Pewien wielościan wypukły ma jedną (tylko) ścianę 100-kątną. Z każdego wierzchołka tego
wielościanu wychodzą co najmniej 4 krawędzie. Ile co najmniej ścian trójkątnych posiada
ten wielościan?
10 mar 16:32
adzia: i co?
12 mar 00:43
Basia: jesteś pewna treści ?
nie umiem sobie wyobrazić wielościanu, w którym z każdego wierzchołka wychodzą
co najmniej 4 krawędzie
12 mar 02:01
Basia: a nie przepraszam, oczywiście, że tak może być
12 mar 02:03
Basia: nie, jednak nie potrafię sobie tego wyobrazić;
jedyne wielościany z tą cechą jakie potrafię sobie wyobrazić to dwa ostrosłupy sklejone
podstawami, ale wtedy wszystkie ściany są trójkatami
12 mar 02:12
Bogdan:
Wyobraźmy sobie bębenek, którego dolna i górna podstawa jest 100-kątem foremnym,
a ściany boczne są trójkątami, wtedy z każdego wierzchołka wychodzą 4 krawędzie.
Ścian bocznych trójkątnych jest 200.
Taka bryła nazywa się półforemnym graniastosłupem 100-kątnym skręconym.
A teraz do jednej z 100-kątnych podstaw bębenka przyklejmy ostrosłup prawidłowy
100-kątny. To jest właśnie ten wielościan wypukły, który ma jedną ścianę 100-kątną,
200 + 100 = 300 ścian trójkątnych.
12 mar 02:31
12 mar 02:52
b.: Hmm nie rozumiem do końca -- Bogdan podał przykład takiego wielościanu,
ale czy nie ma innych, które mają mniej ścian trójkątnych?
12 mar 03:19
Basia: nie ma, to jest absolutne minimum
każdy inny będzie miał więcej ścian trójkatnych
też to w końcu wczoraj wymyśliłam, ale nie miałam już siły napisać
12 mar 11:31
madzia: Jesteście pewni rozwiązania tego zadania? Ja nadal nie jestem przekonana do niego
12 mar 17:36
Bogdan:
Jednak może być mniej trójkątów.
16 mar 00:22
madzia: Czy ktoś ma jeszcze pomysł na to zadanie?
16 mar 16:59
Marecki:
Można stworzyć taki, który będzie miał 100 ścian trójkątnych. Weźmy ten 100− kąt i do każdej
ściany przylepmy taki sam trójkąt równoramienny (tak jak w bębenku Bogdana), ale niech te
trójkąty pochylają się nieco do środka bryły. Następnie zamiast wstawiać pomiędzy nie kolejne
trójkąty, wstawmy czworokąty podobne do rombów (nie jestem pewny czy to będą romby), które
będą stykać się na górze bokami i wierzchołkami. To tak jakbyśmy wzięli bębenek Bogdana,
postawili na nim ostrosłup i odcinali kolejno płaszczyznami kawałki od wierzchołka ostrosłupa
do wierzchołka 100− kąta.
10 gru 14:00
Marecki: Właśnie zauważyłem, że ta bryła to po prostu ostrosłup, od którego odcinaliśmy wierzchołki przy
podstawie.
10 gru 14:01
Marecki: Przepraszam− korekta. Moja bryła nie spełnia warunku o co najmniej 4 krawędziach.
10 gru 14:05