Wykonaj działania i przedstaw otrzymany wielomian w jak najprostszej postaci Kinga: a) (2 (x3 − 2x +4) − (x−3)(x2 +5x −4)(3 − 2x) b) (2 (3 − 4x + x3) − (2 −x)(x2 + 6x −3)(2x − 3) Baardzo proszę o rozwiązanie muszę to mieć na jutro (((((((( help :<

Kinga: kompletnie tego nie rozumiem, baaardzo proszę o pomoc

Kinga: jeszcze raz proszę, muszę to mieć na jutro : ((((((((((((((((((((9

Kinga: czemu nikt się nie odzywa? ratunku :<<<<

Godzio: Kiepsko przepisane i dlatego

Kinga: już poprawiam: a) (2 (x³ − 2x +4) − (x−3) (x² +5x −4) (3 − 2x) b) (2 (3 − 4x + x³) − (2 − x) (x² + 6x − 3) (2x − 3)

Kinga: proszę, chyba jeszcze wszyscy nie śpią muszę to mieć na jutro, pomóżcie ;'(

b.: to tylko kwestia pomnożenia, pododawania oraz uporządkowania wg potęg x (x⁴, x³, ...) tutaj masz podobne przykłady: 1434; spróbuj sama, sprawdzimy

pomocy: Tylko ,że ta dwójka na początku mnie jakoś zmyla.. tą dwójkę mnożę przez (x3 − 2x +4) a potem robię z tego (2 (x3 − 2x +4) − (x−3) odejmowanie i z tego co mi wyjdzie mnożę z (x2 +5x −4) (3 − 2x) ?

b.: no w sumie to coś jest nie tak z nawiasami −− początkowy nawias nie jest zamknięty. Przypuszczalnie powinien być zamknięty po (x−3), i wtedy byłoby tak jak piszesz

pomocy: A nie, źle przepisałam.. ten początkowy nawias zamyka się po 4 czyli: (2 (x³ − 2x + 4) (x−3) (x² +5x −4) ) (3 − 2x) czyli na początku mnożę tą dwójkę przez to całe (x³ − 2x + 4) (x−3) (x² +5x −4) ?

b.: no to musisz cierpliwie wymnażać kolejne nawiasy, np. najpierw wymnóż pierwsze dwa ja idę spać, ale pewnie kto inny będzie pomagał Ci dalej, jeśli zaczniesz coś liczyć...

Jolanta: teraz nie napisałaś minusa a był między nawiasami ,sprawdz znaki

pomocy: Czyli będzie tak? (2 (x³ − 2x + 4) (x−3) (x² +5x −4) ) (3 − 2x) = 2x³ − 4x + 8 − 2x − 6 * 2x² + 10x − 8 = i zastanawiam się jak to teraz uporządkować

Jolanta: Nie tak mnożyć trzeba wszyskie liczby z wszyskich nawiasów , sprawdz czy jest minus miedzy nawiasami

Jolanta: (x−3)(x²+5x−4)(3−2x)=(x³+6x−4x−3x²−15x+12)(3−2x) w pierwszym nawiasie trzeba uporzadkowac i pomnożyc przez drugi

pomocy: nie mogę tego zrobić pogubiłam się w tym wszystkim

Jolanta: (x³−3x²−13x+12)(3−2x)=3x³−2x⁴−9x²+6x³−39x+26x²+36−24x=

Jolanta: Nadal nie odpowiedziałąś czy jest minus po nawiasie (x²+5x−4) tu ?

Jolanta: 2(x³−2x+4)=2x³−4x+8

pomocy: tam nie ma minusa

Jolanta: Na sam,ej górze pisałaś z minusem ,dlatego pytam

pomocy: Jolu, naprawdę już się pogubiłam i nawet nie wiem jak to teraz mam spisać

pomocy: przykład jest na pewno taki: (2 (x³ − 2x +4) − (x − 3) (x² + 5x − 4) ) (3 − 2x)

Jolanta: liczyłam osobno bo nie wiedziałam czy jest minus.Gdyby był trzeba byłoby odjąć .Jeżeli nie ma trzeba mnożyć wszystko jjak uporzadkujesz to co napisałam o 00:52

Jolanta: Czyli minus jest ale całe moje liczenie na nic ,bo nawiasy są inaczej

pomocy: tak, szkoda ,że tu nie ma opcji edytowania postów bo właśnie widzę ,że za pomniałam tego drugiego nawiasu po czwórce

Jolanta: mnożysz przez 2 pierwszy nawias , drugi przez trzeci (2x³−4x+8 −(x³+5x²−4x−3x²−15x+12))(3−2x) (2x³−4x+8−x³−2x²+19x−12)(3−2x) uporządkujpierwszy nawias i wymnóz przez drugi

Jolanta: (x³−2x²+15x−4)(3−2x)=

pomocy: (x³−2x²+15x−4)(3−2x)= 3x³ − 2x⁴ − 6x² + 4x − 4x³ − 45x − 30x² − 12 − 8x dobrze pomnożyłam?

Jolanta: znaki sie nie zgadzają −*−=+

Jolanta: 3x³−2x⁴−6x²+4x³+45x−30x²−12+8x

Jolanta: =−2x⁴+3x³−36x²+53x−12

Jolanta: W tym drugim tez nawiasu brakuje

kasia: −7(x+2)+4=−3