Trygonometria - związki F:

	2√2
sinα =
	3

Oblicz wartość wyrażenia: cosα³ + cosα * sinα² 1 cosα² + sinα² = 1 cosα² = 1 − sinα²

	2√2
cosα2 = 1 − (		)2
	3

	4 * 2
cosα2 = 1 −
	9

	2
cosα2 = 1 −
	3

	1
cosα2 =
	3

	1
cosα =
	√3

	√3
cosα =
	3

2 cosα³ + cosα * sinα² =

	√3		√3		2√2
(		)3 +		* (		)2 =
	3		3		3

	3√3		√3		6
(		) +		*		=
	27		3		9

	3√3		6√3
(		) + (		) =
	27		27

	9√3
(		) =
	27

√3
3

	1
Moje pytanie gdzie popełniłem błąd, bo powinno wyjść		z góry dzięki
	3

F: Wiem, że można cosα przed nawias na początku wyciągnąć i byłoby łatwiej, ale ciekaw jestem co tu źle zrobiłem

think: cóż... ja wiem że cos²α + sin²α = 1 natomiast za to czy cosα² + sin²α = 1 to nie dałabym nawet moich nędznych włosów z głowy że o głowie nie wspomnę...

think: zatem moje pytanie brzmi, czy w zadaniu ma być: cosα³ + cosα * sinα² czy też cos³α + cosα * sin²α

F: ok, pomyliłem się w zapisie, wszystkie potęgi miały być przed alfą, to coś zmienia? (pewnie wyjde na tłuka z tym pytaniem ale nie wiem )

think: a błąd masz w przejściu

	2*4
cos2α = 1 −
	9

następnie napisałeś że to jest

	2
cos2α = 1 −		a przecież 4*2 = 8 a to się nie upraszcza z 9
	3

F: brawo ja : D, dzięki za pomoc inwalidom matematycznym

think: każdy ma swoje zaćmienia