funkcje trygonometryczne Jolanta: Zaczęłam sie uczyc funkcji trygonometrycznych i mam problem z takim zadaniem

	π
sin(π−1)−cos(		}−1)=sin1−sin1=0
	2

wynik jest tylko nie wiem dlaczego tak .Prosiłabym o wyjasnienie

o nie: przy tym cosinusie −1 jest w argumencie czy poza? jeśli w, to zobacz sobie na wzory redukcyjne https://matematykaszkolna.pl/strona/430.html

o nie: poszukaj swoich przypadków (zakładając że pi to 180 a pi/2 to 90 i wszystko powinno być jasne

Jolanta: dla mnie nic nie jest jasne .Gdy miałąm zadania,gdzie były podane kąty w stopniach to szło mi dobrze..nie wiem jak to robic sin(180⁰−1)=0−sin1

	π
cos(		−1)=0−sin1
	2

to by mi wyszło −sin1− 0+sin1 dobrze ?

o nie: sin(180−a)=sina twoje a to 1 więc sin(180 − 1)=sin1 cos(90−a)=sina twoje a to 1 więc cos(90 − 1)=sin1 masz więc sin(180 − 1) − cos(90 − 1)=... ?

Jolanta: Dzięki juz rozumiem .Samo słowo trygonometria mnie paralizuje

Jolanta: i znów mam problem, to fragment zadania tg 18⁰*tg(−72⁰) =tg18⁰* (−tg72⁰) chcę zrobić z tego ctg18⁰ ale ten minus mnie dobija gdyby było tg 72 to napisałabym tg(90⁰−72⁰)=ctg18⁰ co robić ?

sushi_ gg6397228: przeciez juz nie masz minusa w srodku tg(−72^o)= − tg(72^o)

Jolanta: tg(90⁰−18⁰)=ctg 18⁰

sushi_ gg6397228: i po sprawie − tg 18^o * ctg 18^o=.....

Jolanta: −1

sushi_ gg6397228: yesss

Jolanta: Moze ktoś zerknac ? cos(−270⁰+α)=cos(−(270⁰−α)=cos(− i tu mam problem cos(−α)=cosα cos(270−α)=−sinα nie wiem co zrobic z tym minusem

Jolanta:

krystek: cos(−α)=cosα cos[−(270−α)]=cos(270−α)=−sinα i tak miałaś. A dlacze4go chcesz tego minusa się pozbyć?On musi być!