Teoria liczb.
Remik: 1. Rozwiąż w liczbach całkowitych równanie 1+x+x
2+x
3=2
y
2.Rozwiąż w liczbach całkowitych układ:
ab+cd=−1
ac+bd=−1
ad+bc=−1
| | 7x+1 | |
3.Wyznacz wszystkie całkowite wartości x, dla których wyrażenie |
| jest liczbą |
| | 3x+4 | |
całkowitą.
4. Udowodnij, że dla dowolnej liczby naturalnej n liczba n
4+2n
3+2n
2+2n+1 nie jest kwadratem
liczby naturalnej.
5. Udowodnij, że liczba 2004*2005*2006*2007+1 jest kwadratem liczby naturalnej.
4 paź 19:01
Vax: No to idziemy:
4 paź 19:03
Vax: | | 7x+1 | | 2(3x+4)+x−7 | | x−7 | |
3) |
| = |
| = 2+ |
| |
| | 3x+4 | | 3x+4 | | 3x+4 | |
Musi to być liczba całkowita więc w szczególności ma zachodzić |x−7| ≥ |3x+4| ⇔ (x całkowite) ⇔
x ∊ [−5 ; 0]
Podstawiając możliwe wartości widzimy, że tezę spełnia x=−3 v x=−1
4 paź 19:08
Vax: 4) Zauważ, że zachodzi:
(n2+n+1)2 > n4+2n3+2n2+2n+1 > (n2+n)2
Skąd nasze wyrażenie leży między dwoma kolejnymi kwadratami liczb naturalnych, więc samo nie
może być kwadratem liczby naturalnej.
4 paź 19:09
Vax: 5) Uogólnimy trochę, pokażemy, że dla dowolnego n, liczba n(n+1)(n+2)(n+3)+1 jest kwadratem,
istotnie wymnażając widzimy, że jest to równe (n2+3n+1)2
4 paź 19:11
Vax: Przekształcając nasze wyrażenie mamy:
1+x+x2+x3 = 2y ⇔ (x+1)(x2+1) = 2y, ale (x+1 , x2+1) = (x+1 , x2+1−x(x+1)) = (x+1 , 1−x)
= k, więc obie liczby x+1, 1−x dzielą się przez k, więc ich suma x+1+1−x = 2 również, skąd k=1
v k=2, jeżeli k=1 to dokładnie jedna z liczb x+1 v x2+1 ma być równa 1, ale w obu przypadkach
dostajemy x=0, co daje nam parę (x,y) = (0,0). Jeżeli k=2 to x+1 = 2 v x2+1 = 2, 1 przypadek
daje nam x=1 co daje parę (1,2) a drugi daje x=1 v x=−1, skąd dostajemy jeszcze jedną nową
parę (−1,0) czyli nasze równanie spełniają następujące całkowite rozwiązania:
(x,y) = (−1,0) v (0,0) v (1,2)
4 paź 19:20
Vax: 2)
{ab + cd = −1
{ac + bd = −1
{ad + bc = −1
Odejmujemy 2 od 1 dostając:
ab+cd = ac+bd ⇔ (a−d)(b−c) = 0
1*) a=d, wtedy układ przyjmuje postać:
{ab + ac = −1
{ac + ab = −1
{a
2 + bc = −1
Odejmując 1 od 3 dostajemy:
a
2+bc = ab+ac ⇔ (a−b)(a−c) = 0
1*a) a=b czyli a=b=d układ wtedy przyjmuje postać:
{a
2+ac = −1
{a
2+ac = −1
{a
2+ac = −1
Widzimy, że jeżeli 0=a=b=d to układ nie będzie spełniony, więc a≠0, dowolne równanie jest
| | 1 | |
równoważne c = −a − |
| więc aby c było całkowite musi być a = ±1, to nam daje następujące |
| | a | |
pary: (a,b,c,d) = (1,1,−2,1) v (−1,−1,2,−1)
1*b) a=c czyli a=c=d, układ przyjmuje postać:
{a
2+ab = −1
{a
2+ab = −1
{a
2+ab = −1
Podobnie wyznaczamy (a,b,c,d) = (1,−2,1,1) v (−1,2,−1,−1)
2 przypadek rozpatrujemy zupełnie analogicznie dostając pary (a,b,c,d) = (2,−1,−1,−1) v
(−2,1,1,1) v (1,1,1,−2) v (−1,−1,−1,2) więc ogólnie dany układ spełniają następujące całkowite
czwórki:
(a,b,c,d) = (−1,−1,−1,2) v (1,1,1,−2) v (−1,−1,2,−1) v (1,1,−2,1) v (−1,2,−1,−1) v (1,−2,1,1) v
(2,−1,−1,−1) v (−2,1,1,1).
4 paź 19:45
Remik: Vax jesteś moim mistrzem! Dzięki! Ty jesteś studentem?
4 paź 19:51
Vax: Do studiów trochę czasu mi jeszcze zostało

Teraz jestem w 3 klasie gimnazjum.
4 paź 19:52
Remik: o.O to masz jakiś indywidualny tok nauki? Jakie miasto jeśli możesz powiedzieć?
4 paź 19:54
Vax: Nie, nie mam indywidualnego toku, chodzę normalnie na matematykę do publicznego gimnazjum

A
mieszkam w Białej Podlaskiej.
4 paź 19:55
Remik: To skąd Ty umiesz robić zadania dla liceum? Startowałeś kiedyś w jakieś olimpiadzie?
4 paź 19:57
Vax: Od jakiegoś czasu przygotowuję się do OMa, więc trochę zagadnień poprzerabiałem, również na
paru obozach matematycznych byłem

A w OMie w tym roku pierwszy raz próbuję swoich sił.
4 paź 20:00
Remik: A w OMG? Ja bylem finalistą nie chwaląc się
4 paź 20:01
Vax: W omg w tamtym roku startowałem i też finalistą zostałem, może w tym roku uda się zdobyć jakieś
wyższe wyróżnienie
4 paź 20:03
Vax: A no i gratuluję oczywiście

Dobra, ja będę leciał pouczyć się trochę do sprawdzianu z
historii..
4 paź 20:07
Remik: Narq powodzenia w takim razie.
4 paź 20:07
Remik: No i dzięki oczywiście
4 paź 20:08
Remik: Mam pytanie jak wymnożymy n*(n−1)*(n−2)*(n−3)+1 to jest to co innego niż (n2+3n+1) z
pierwszego mamy n4+6n3+n2+6n+1 a z drugiego n4+17n2+6n+1
4 paź 21:06
Remik: sory tam z pierwszego mamy n4+6n3+11n2+6n+1
4 paź 21:07
Vax: Ale ja nie pisałem n(n−1)(n−2)(n−3)+1 tylko n(n+1)(n+2)(n+3)+1, zachodzi równość
n(n+1)(n+2)(n+3)+1 = (n2+3n+1)2.
4 paź 21:19
Remik: Wymnóżmy n(n+1)(n+2)(n+3)+1=(n2+n)(n2+5n+6)+1=n4+5n3+6n2+n3+5n2+6n+1=n4+6n3+11n2+1
(n2+3n+1)2=n4+17n2+6n+1
4 paź 21:27
Vax: W 1 zgubiłeś 6n, powinno być (n2+n)(n2+5n+6) = n4+6n3+11n2+6n+1
No i:
(n2+3n+1)2 = ((n2+3n)+1)2 = (n2+3n)2+2(n2+3n)+1 = n4+6n3+9n2+2n2+6n+1 =
n4+6n3+11n2+6n+1
Czyli wszystko się zgadza.
4 paź 21:32
Remik: Ja przy wyliczaniu tego drugiego korzystałem z tożsamości (a+b+c)2=a2+b2+c2+2ab+2ac+2bc
4 paź 21:41
Vax: Na to samo wyjdzie, (a+b+c)2 = ((a+b)+c)2 = (a+b)2+2(a+b)c+c2 = a2+2ab+b2+2ac+2bc+c2 =
a2+b2+c2+2ab+2ac+2bc
4 paź 21:43
Remik: ok rozumiem btw. startujesz w OF−ie?
4 paź 21:51
Vax: Nie, tylko w OM i omg
4 paź 21:51
Remik: A może chociaż OIG xD tu też miałem finalistę
4 paź 21:54
Vax: No w oig też może wystartuję
4 paź 21:54
Remik: To spoksik. Ja robilem w c++ a Ty
4 paź 21:57
Vax: Dawno dawno temu w Pascalu, ale od dłuższego czasu tylko C++
4 paź 21:59
Kara: a−[b−(c+d)]−[(a+c)−(a−b)=
5 maj 12:56