logarytmy
layla: może mnie ktoś naprowadzić jak zrobić takie zadania
no naszkicuj wykres funkcji f(x) = log
12 x−2
bo wiem niby ze tu mogę podstawiać x takie jak
12, 4, 6, 10
ale potem przy okreslaniu dziedziny mają wyjść x>0
czyli muszę drogą dedukcji ten x wynajdywać?
a jak mam przykład f(x)=−log
3(x+2)
i tutaj też drogą dedukcji mi wychodzi, że za x mogę podstawić −2, −1, 1, 7, 25
ALE nie rozumiem skąd mam wiedzieć od jakiego momentu zcząć rysować funkcję, bo po podstawieniu
−2 za x, to y ile mi wychodzi?

///// nie ogarniam,pomóżcie!
2 paź 20:30
layla: czy tu może najpierw mam wyliczyć wektor, hmmm?
2 paź 20:33
2 paź 20:34
Basia:
ad.1
narysuj wykres g(x) = log
2x
wykres h(x) = log
1/2x jest do niego symetryczny względem osi OX, bo
| | log2x | | log2x | |
h(x) = log1/2x = |
| = |
| = − log2x = − f(x) |
| | log212 | | −1 | |
przesuń wykres h(x) o 2 jednostki w dół
to będzie wykres f(x) = log
1/2x − 2
ad.2
narysuj g(x) = log
3x
przesuń o 2 w lewo masz h(x) = log
3(x+2)
symetria względem OX i masz f(x) = −log
3(x+2)
2 paź 20:36
krystek: | | 1 | |
Przesuwasz o wektor [0; −2] jeżeli podstawa jest |
| |
| | 2 | |
2 paź 20:36
layla: okok, dziękuję
czyli zawsze upraszczam? rysuje tak jakby bez wektora, a potem przesuwam o ten wektor? nie
można od razu jakoś tego x podstawić do danego wzoru?
wiem, że może głupie Wam się wyda to pytanie...
2 paź 20:41
Basia:
można, ale wtedy trzeba "zgadywać" co podstawić za x, żeby logarytm był łatwy do policzenia, i
żeby ta liczba była łatwa do zaznaczenia w układzie, co nie zawsze jest takie proste
2 paź 20:45
krystek: Pamiętasz jak robiłaś przekształcenia wykresów ?
y =f(x) a potem f(x−a) nastepnie f(x−a) +b
y =f(x) a potem f(−x)
y =f(x) a potem − f(x)
To tutaj przy logarytmicznej tez stosujesz.
2 paź 20:47
layla: a tu na przykład jak mam f(x)=log4(x+4)+1 to będzie wektor [−4;1]
no więc najpierw sobie szkicuję f(x)=log4 x
wybieram sobie drogą dedukcji x:1, 4, 16, podstawiam sobie odpowiednio za nie 'igreki' i
wychodzi 0,1, 2
szkicuję przesuwam o wektor...i mam problem bo nie wiem odkąd ma się ta funkcja zaczynać
2 paź 20:52
Basia:
a co jest asymptotą pionową wykresu funkcji y = log4x ?
asymptotę też przesuwasz, o ten sam wektor
2 paź 20:54
krystek: A popatrz w podręcznik jak wygląda wykres funkcji log przy podstawie > od 1
2 paź 20:54
layla: Przecież nie mogę wybrać na x liczy ujemnej, bo liczba dodatnia podniesiona do potęgi nie da mi
ujemnej a w odpowiedziach mam dziedzinę (−4;+niesk.) Jakieś zaciemnienie mam żesz no.
2 paź 20:56
layla: o kurczę, to te asymptoty czytam tak jakby z danego wektora, tak?
2 paź 20:58
Basia:
logwszystko jedno jakiej (czegokolwiek) istnieje ⇔
podstawa > 0 i podstawa ≠1 i "cokolwiek" > 0
log4(x+4) istnieje ⇔ x+4>0 ⇔ x>−4 ⇔ x∊(−4; +∞)
nie x ma być dodatnie, ale to co logartmujesz
na przykład: loga(−x) istnieje ⇔ −x>0 ⇔ x<0 ⇔ x∊(−∞;0)
loga(1−x) istnieje ⇔ 1−x>0 ⇔ −x> −1 ⇔ x<1 ⇔ x∊(−∞,1)
itd.
2 paź 21:00
layla: OK, dziękuję bardzo.
2 paź 21:45