matematykaszkolna.pl
znam odpowiedz,ale nie rozumiem... zuzia: rysunekProsze o zrobienie i wytlumaczenie... Przekątna prostopadłościanu ma dlugosc 2 i tworzy z krawędziemi prostopadloscianu,rowne kąty.Podaj wymiary tego prostopadłościanu.wychodzi na to ze to rozowe to kwadrat,,wiec jak to moze byc szescian?
1 paź 22:28
Grześ: Tak, może to być sześcian... z przynależności "grup" brył jasno wynika, że sześciany zawierają się w prostopadłościanach emotka
1 paź 22:29
zuzia: tak,wiem,ale jesli czesc ktora zaznaczylam na rozowo to kwadrat,to nie mozliwe ze to szescian,bo wtedy przekatna podstawy i krawedz boczna sa rowne a wtedy to nie szescian. Ja bym prosila zeby mi to ktos od podstaw wyjasnij uwzgledniajac katy..
1 paź 22:38
zuzia: ?
1 paź 23:02
zuzia:
2 paź 00:15
Problemowa: Skoro przekątna prostopadłościanu tworzy z krawędziami równe kąty to wiemy, że przekątna podstawy tego prostopadłościanu i jedna z jego krawędzi (załóżmy, że wysokość) ma długość 2=a2 czyli a=2. to te różowe linie na Twoim rysunku. Może to rozjaśni Ci sytuację emotka
2 paź 00:23
Jack: (widzę, że zaczynasz się wkręcać )
2 paź 00:24
zuzia: Dalej nie za bardzo rozumiem i nie jestem pewna o co chodzi z tymi rownymi katami bo to mozna roznie odbierac...nie wiem:(
2 paź 12:40
Problemowa: zielona przekątna prostopadłościanu, różowa krawędź i różowa przekątna podstawy tworzą trójkąt równoramienny
2 paź 12:50
zuzia: chcesz powiedziec ze przekatna podstawy i rozowa krawedz maja taka sama dlugosc?
2 paź 17:08
zuzia: ale wtedy to nie bedzie szescian a ma byc,tak jest w odpowiedzi
2 paź 17:08
Problemowa: A no tak... To w takim razie trzeba to zrobić wyznaczając sinusy z trójkątów utworzonych przez przekątną i wtedy przyrównując je wyjdzie Ci, że jest to sześcian
2 paź 17:40
zuzia: A mogłabyś mi to pokazać?
2 paź 17:44
Problemowa: Skoro kąty, które tworzy przekątna z krawędziami są równe stąd mamy pewność, że sinusy tych kątów będą jednakowe
2 paź 17:44
Problemowa: Czekaj
2 paź 17:44
Problemowa: rozrysuj prostopadłościan i oznacz każdy wierzchołek ABCDEFGH i długości boków a−dł b−szer i c−wys to Ci pokaże o co chodzi
2 paź 17:45
krystek: Złe założenia zrobiłyście .jeżeli oznaczysz sobie krawędzie tego prostopadłościanu a ,b ,c
 a B c 
to z warunków zad masz

=sinα ,

=sinα i

=sinα
 d d d 
stąd a=b=c
2 paź 17:53
krystek: oczywiście cosα, pomyłka moja
2 paź 17:55
Problemowa: rysunek
BG EG DG 

= sin ,

= sin ,

= sin . Przyrównujesz kolejno te wartości,
AG AG AG 
 BG 
podstawiając pod długości przekątnych, odpowiednie długości boków, czyli

=
 AG 
 a2+c2 EG a2+b2 DG a2+c2 

,

=

,

=

. No i teraz
 2 AG 2 AG 2 
przyrównujesz pierwszą wartość do drugiej i wyjdzie Ci, że boki są równe, i kolejno tak samo robisz z drugą i trzecią parą.
2 paź 17:56
Problemowa: Chyba Krystka sposób jest zdecydowanie prostszy
2 paź 18:07
zuzia: Dziękujęemotka
2 paź 18:15