Algebra
Michał: 1. Udowodnij, że ułamek, którego licznik jest iloczynem czterech kolejnych liczb naturalnych, a
mianownik jest iloczynem czterech kolejnych liczb parzystych, jest skracalny przez 24.
| | 14n+3 | |
2. Udowodnij, że dla naturalnego n ułamek |
| jest nieskracalny. |
| | 21n+4 | |
| | n4−3n2+1 | |
3. Udowodnij, że |
| dla naturalnego n i n>2 jest ułamkiem właściwym |
| | n4−n2−2n−1 | |
| | 1 | |
4. Bartkowi podano szklankę czarnej kawy. Wypił |
| tej kawy i dopełnił szklankę mlekiem. |
| | 5 | |
| | 1 | |
Następnie, po wymieszaniu znów wypił |
| zawartości szklanki i znów dopełnił mlekiem. |
| | 5 | |
| | 3 | |
Ponownie wymieszał i po wypiciu |
| zawartości szklanki obliczył, żw w pozostałej częśc |
| | 5 | |
jest o 28 cm
3 więcej kawy niż mleka. Oblicz jaka była pojemność szklanki.
29 wrz 22:11
ZKS:
3)
n4 − n2 − 2n − 1 > n4 − 3n2 + 1
n2 − n − 1 > 0 Pamiętaj o założeniu że n ∊ N > 2.
29 wrz 22:22
Michał: Ok dzięki jeszcze tylko 1 2 i 4
29 wrz 22:25
Trivial: 4. Najłatwiej zrobić rekurencyjnie.
29 wrz 22:26
Godzio: 4. Było już na forum
29 wrz 22:27
Vax: 1) Czyli trzeba pokazać, że iloczyn 4 kolejnych liczb naturalnych jak i iloczyn 4 kolejnych
liczb parzystych dzielą się przez 24, pierwsza podzielność wynika z tego, że w takim iloczynie
znajdziemy przynajmniej jedną liczbę podzielną przez 3, przynajmniej jedną liczbę (podzielną
przez 2 i niepodzielną przez 4) i jedną liczbę podzielną przez 4, czyli iloczyn będzie się
dzielił przez 2*3*4 = 24. Co do iloczynu 4 kolejnych liczb parzystych, to jest to
(2n−2)2n(2n+2)(2n+4). Jeżeli 2n+1 dzieli się przez 3, to dzieli się przez nie również 2n+1+3 =
2n+4, jeżeli 2n+1 nie dzieli się przez 3, to albo 2n albo 2n+2 dzielą się przez 3, czyli to
wyrażenie zawsze będzie podzielne przez 3, 2n−2 jest podzielne przez 2 i któryś czynnik musi
się jeszcze dzielić przez 4, skąd to wyrażenie też się dzieli przez 2*3*4 = 24.
2) Przez (a,b) oznaczamy nwd(a,b), korzystamy z algorytmu Euklidesa: (14n+3 , 21n+4) = (14n+3 ,
7n+1) = (7n+2 , 7n+1) = 1 cnd.
3) n4−3n2+1 < n4−n2−2n−1 ⇔ n2 > n+1, ale n2 = n*n > 2n = n+n > n+1 cnd.
W 4 dasz radę..
29 wrz 22:28
Michał: Co znaczy rekurencyjnie?
29 wrz 22:30
Trivial: To znaczy poniekąd 'od końca'.
29 wrz 22:31
Michał: A jak potem przekształcić n2 − n − 1 > 0 w zad. 3
29 wrz 22:39
ZKS:
Umiesz rozwiązywać równania kwadratowe?
29 wrz 22:40
Michał: NIe za bardzo
29 wrz 22:46
Godzio:
Jesteś na studiach ?
29 wrz 22:46
Vax: A czego nie rozumiesz w tym uzasadnieniu:
n2 = n*n > 2n = n+n > n+1 ?
29 wrz 22:47
Michał: Jestem w liceum. skąd sie wzięło n*n>2n to jest oczywiste chyba po co to? a i jeszcze nie
rozumiem gdzie w zad 1. w liczniku ktora liczba jest odzielna przez 2 prze 3 i 4 skąd te
liczby sie wzięły? Z góry przepraszam.
29 wrz 22:56
Vax: Nie przepraszaj za nic

Zauważ, że chcemy pokazać, że dla dowolnego n > 2 zachodzi n
2 > n+1,
w założeniu z zadania mamy n > 2, teraz mnożymy obustronnie przez n i dostajemy n
2 > 2n, ale
teraz 2n = n+n, oraz n>2 więc tym bardziej n>1, czyli n+n > 1+n, czyli n
2 > n+1, cnd
29 wrz 23:00
Michał: OKI teraz rozumiem. A w zadaniu pierwszym to skąd wiesz że licznik dzieli sie przez 2 3 i 4 ja
wymnozylem (n−2)(n−1)n(n+1) i po redukcji otrrzymałem n4−n2+2 i nie widze zeby ktoras z tych
liczb dzielila sie przez 2 3 lub 4 i one są sumą to juz wogole nie pasi.
29 wrz 23:05
Vax: Niepotrzebnie to wymnażałeś, wśród 4 kolejnych liczb całkowitych zawsze znajdzie się
przynajmniej jedna liczba podzielna przez 3 (widzisz to ? Np 4,5,6,7 to 6 się dzieli, albo
1,2,3,4 to 3 itd..), podobnie znajdzie się jedna liczba podzielna przez 4, i oprócz niej jakaś
liczba podzielna przez 2, czyli ten iloczyn będzie się dzielił przez 2*3*4 = 24
29 wrz 23:17
Michał: Aha w ten sposób ok rozumiem. A możecie powiedzieć gdzie na forum znajde zadanie 4 bo serio nie
wiem jak je zrobić.
29 wrz 23:25
Michał: Proszę pomóżcie
30 wrz 00:04