.
LNS: mam do was pytanie jakie zbiory byście z matmy polecili do rozszerzenia,
tak wiem −często takie pytania padały, na niektórych stronach można znaleźć recenzje.
Ale mi chodzi przede wszystkim o konkretny dobry zbiór, nadający się do samodzielnego
zrobienia. Jest taka lipa że w sporej ilości zbiorów jest bałagan i ucząc się samemu np ledwo
zrobią wprowadzenie z wielomianów a później autorzy skaczą do geometrii znowu ledwo tkną
geometrię i zabierają się za coś innego zamiast wyłożyć zadania z tylko tego działu do końca.Z
kolei jak chcesz dokończyć sam cały dział od A do Z i nie bawić się na raty, tak abyś
kompletnie go umiał to jest problem jak to ogarnąć skoro jakieś działy to autor stosuje
wiedzę która zawarta jest w innych działach i nie sposób wyminąć tej głupoty

.Idzie sobie
wodę z mózgu zrobić. Ma ktoś jakieś sensowne rady co za książki i zbiory kupic itd?
28 wrz 20:39
LNS: sorry tam nie zedytowałem w jednym miejscu po wycięciu zdania .
Miało być:
"to jest problem jak to ogarnąć skoro autor stosuje wiedzę która zawarta jest w innych działach
i nie sposób wyminąć tej głupoty .Idzie sobie wodę z mózgu zrobić. Ma ktoś jakieś sensowne
rady co za książki i zbiory kupic itd?"
28 wrz 20:47
Trivial:
Skoro i tak musisz wszystko ogarnąć, to co za różnica w jakiej kolejności.

Przerób kiełbasę
i przykładowe rozszerzone arkusze maturalne z Pazdro (jak już będziesz wszystko mniej więcej
umieć).
29 wrz 10:29