matematykaszkolna.pl
Zadanie z II klasy technikum - rozkład wielomianu na czynniki wer8ter: Rozłóż wielomian na czynniki: a) x5 + 3x4 + 2x3 + 3x2 + x b) 3x4 − 5x3 + 5x2 − 5x +2 e) x3 − 6x−4 f) 2x3 − 3x2 +1
27 wrz 21:35
wer8ter: Jest ktoś w stanie mi pomóc?
27 wrz 21:41
krystek: x5+x3 +x3+x+3x2(x2+1)=x3(x2+1)+x(x2+1)+3x2(x2+1)=(x2+1)(x3+3x2+x)= =.x(x2+1)(x2+3x+1)=...
27 wrz 21:44
krystek: lub dzieleniem wielomianu,lub schematem Hornera!
27 wrz 21:45
Jack: wszystkie można zrobić odpowiednio grupując...
27 wrz 21:46
wer8ter: Tzn. jak dzieleniem wielomianu to można zrobić?
27 wrz 21:50
Jack: z twierdzenia Bezouta
27 wrz 21:50
wer8ter: Jeszcze nie dobrnęliśmy z moim matematykiem do twierdzenia Bezouta. Ale schemat Hornera mieliśmy, jak go wykorzystać?
27 wrz 21:55
krystek: b)dzielisz przez (x−1) e) dzielisz przez (x+2) f) (x−1)
27 wrz 21:57
Jack: w zasadzie to samo. Tzn. wiedząc, że x=a jest pierwiastkiem, czyli W(a)=0 z tw. Bezouta wnioskujesz, że wielomian W(x) jest podzielny (bez reszty) przez x−a. emotka
27 wrz 21:58
krystek: Masz pierwiastki jeżeli w(a)=o to a jest pierwiastkiem .A szukasz ich w podzielnikach wyrazu wolnego, jeżeli są całkowite.
27 wrz 22:00
wer8ter: b)dzielisz przez (x−1) e) dzielisz przez (x+2) f) (x−1) Oby na pewno to jest dobrze?...
27 wrz 22:02
wer8ter: Nie no, nie czaję tego. Tzn. zrozumiałem ten przykład, który zrobiłeś krystek, ale nie wiem jak zastosować Hornera albo Bezouta. Skąd mam wiedzieć przez ile dzielić?
27 wrz 22:10
Bogdan: Można i tak: a) x5 + 3x4 + 2x3 + 3x2 + x = x5 + 3x4 + x3 + x3 + 3x2 + x = = x3(x2 + 3x + 1) + x(x2 + 3x + 1) = x(x2 + 3x + 1)(x2 + 1) = .... b) 3x4 − 5x3 + 5x2 − 5x + 2 = 3x4 − 5x3 + 2x2 + 3x2 − 5x + 2 = .... e) x3−6x−4 = x3 − 4x − 2x − 4 = x(x2 − 4) − 2(x + 2) = x(x − 2)(x + 2) − 2(x + 2) = .... f) 2x3 − 3x2 + 1 = 2x3 + 2x2 − x2 + 1 = 2x2(x + 1) − (x − 1)(x + 1) = ....
27 wrz 22:11
wer8ter: Mógłbyś dokończyć przykład b) ?
27 wrz 22:24
Jack: x2 wyciągnij z pierwszych trzech wyrażeń.
27 wrz 22:29
wer8ter: Ok, wyszło.
27 wrz 22:34
wer8ter: A jak zabrać się za te: a) 7x4 + 3x3 + 2x2 +3x − 5 b) x5 −2x4 + x2 + x3 + 3 Jak Wy wpadacie na pomysły rozbijania tych wielomianów? Może mi ktoś przedstawić któryś z tych przykładów za pomocą Hornera? Może to zrozumiem.
27 wrz 22:42
wer8ter: ?
27 wrz 22:51
wer8ter: Pomożecie z tymi dwoma podpunktami?
27 wrz 23:06
wer8ter: a) 7x4 + 3x3 + 2x2 +3x − 5 b) x5 −2x4 + x2 + x3 + 3 Błagam.
27 wrz 23:10
wer8ter: 5 wpis od dołu, te dwa przykłady a) i b)...
27 wrz 23:11
Godzio: 7x4 + 3x3 + 2x2 + 3x − 5 = 7x4 + 3x3 − 5x2 + 7x2 + 3x − 5 = x2(...) − (...) = (...)(x2 − 1) = (...)(x − 1)(x + 1) Ten drugi na pewno dobrze przepisany ? Bo widzę, że kolejność jest nie taka jak powinna być (pytam dla pewności)
27 wrz 23:19
wer8ter: Jest dobrze przepisany na pewno.
27 wrz 23:22
Bogdan: Przedstawiam ideę rozkładania: a) +1 +3 +2 +3 +1+1 +3 +1 +1 +3 +1 b) +3 −5 +5 −5 +2+3 −5 +2 +3 −5 +2 a) +7 +3 +2 +3 −5+7 +3 −5 +7 +3 −5 b) +1 −2 +1 +1 +3+1 −2 +3 −2 +1 +3 → → +1 −2 +3 +1 −2 +3
27 wrz 23:25
Godzio: Po zbadaniu tego wielomianu wyszedł mi pierwiastek −1 więc grupuje pod niego: x5 − 2x4 + x3 + x2 + 3 = x5 + x4 − 3x4 − 3x3 + 4x3 + 4x2 − 3x2 + 3 = = x4(x + 1) − 3x3(x + 1) + 4x2(x + 1) − 3(x − 1)(x + 1) = = (x + 1)(x4 − 3x3 + 4x2 − 3x + 3) innych pierwiastków wymiernych nie ma więc to chyba tyle będzie
27 wrz 23:25
Basia: Godziu a jaka jest różnica między ...+x2+x3+.... a ....+x3+x2+...... ? Tak z ciekawości sobie zapytam
27 wrz 23:27
Godzio: No żadna, tyle że w podręcznikach trzymają się zasady, że piszą od najwyższej potęgi do najniższej, więc mnie to zdziwiło, że to akurat jest to tak zapisane emotka
27 wrz 23:28
Godzio: x4 − 3x3 + 4x2 − 3x + 3 = x4 − 3x3 + 3x2 + x2 − 3x + 3 = ... = (x2 + 1)(x2 − 3x + 3) jeszcze tak można było emotka
27 wrz 23:29
wer8ter: Chyba zgubiłeś gdzieś (x+1), bo w odp. jest.
27 wrz 23:32
Godzio: Wcześniej napisałem (x + 1), a Tobie teraz rozbiłem tylko ten drugi nawias emotka
27 wrz 23:33
Gustlik: a) x5 + 3x4 + 2x3 + 3x2 + x b) 3x4 − 5x3 + 5x2 − 5x +2 e) x3 − 6x−4 f) 2x3 − 3x2 +1 ad a) − pogrupować, np. sposobem Bogdana, Hornerem się nie da. Pozostałe ja bym to potraktował Hornerem: ad b) 3 −5 5 −5 2 1 3 −2 3 −2 0 −1 3 −8 13 −18 20 2 3 1 7 9 20 −2 3 −11 27 −59 120 1/3 3 −4 3,666666667 −3,777777778 0,740740741 −1/3 3 −6 7 −7,333333333 4,444444444 2/3 3 −3 3 −3 0
 2 2 
(x−

)(3x3−3x2+3x−3)=3(x−

)(x3−x2+x−1)=
 3 3 
 2 2 
=3(x−

)[x2(x−1)+(x−1)]=3(x−

)(x−1)(x2+1)
 3 3 
ad c) 1 0 −6 −4 1 1 1 −5 −9 −1 1 −1 −5 1 2 1 2 −2 −8 −2 1 −2 −2 0 (x+2)(x2−2x−2)=.... dalej Δ, x1, x2 o ile istnieją i postać iloczynowa f. kwadratowej ad d) 2 −3 0 1 1 2 −1 −1 0 −1 2 −5 5 −4 0,5 2 −2 −1 0,5 −0,5 2 −4 2 0
 1 1 1 
=(x+

)(2x2−4x+2)=2(x+

)(x2−2x+1)=2(x+

)(x−1)2
 2 2 2 
27 wrz 23:50
krystek: A dlaczego nie tak :to do Gustlika przykład d) 2x3−2x2−x2+1= 2x2(x−1)− (x2 −1)=2x2(x−1) − (x+1)(x−1)= (x−1)(2x2−x−1)=
 1 
(x−1)*2(x+

)(x−1)=
 2 
 1 
2(x−1)(x−1)(x+

).
 2 
Jeżeli uczeń nie zna innych metod to ta rozwija spostrzegawczość!
28 wrz 09:52
Gustlik: Ja wiem, że można przez grupowanie, Ale trzeba znać różne metody, schemat Hornera również, zwłaszcza, że w wielu szkołach się go nie przerabia, a metoda jest prosta. Poza tym na maturze liczy się czas, a ten jest cenniejszy od pieniadza, dlatego pokazuję te prostsze, niekombinacyjne metody. Właśnie dla tych mniej spostrzegawczych. Pozdrawiam emotka
28 wrz 15:34