rzeczywiste
Róża: Uzasadnij, że dla dowolnych liczb a i b prawdziwa jest nierówność" a2+b2+4≥2(a+b−ab)
25 wrz 22:44
Godzio:
a
2 + b
2 + 4 ≥ 2a + 2b − 2ab
a
2 + b
2 + 1 − 2a − 2b + 2ab + 3 ≥ 0
(a + b − 1)
2 + 3 ≥ 0
Tutaj nawet jest > 0, a nie ≥ 0
25 wrz 22:50
Vax: Nasza nierówność jest równoważna a2 + a(2b−2) + b2−2b+4 ≥ 0
Potraktujmy to jako trójmian niewiadomej a, wystarczy pokazać, że Δ ≤ 0, istotnie:
Δ = (2b−2)2 − 4(b2−2b+4) = 4b2−8b+4−4b2+8b−16 = −12 < 0 cnd.
25 wrz 22:51
ZKS:
To jeszcze może na jeden sposób.

(a + b)
2 − 2ab + 4 ≥ 2a + 2b − 2ab
(a + b)
2 + 2(a + b) + 4 ≥ 0
a + b = t
t
2 + 2t + 4 ≥ 0
Δ < 0 c.n.u.
25 wrz 23:10
Eta:
25 wrz 23:30
Eta:
Myślę,że jeszcze będzie pytanie: "co oznacza c.n.u" ?
25 wrz 23:31
ZKS:
Mam taką nadzieję że takie pytanie już nie padnie.
25 wrz 23:34
Godzio:
Ja w sumie nie dodałem

Quod erat demonstrandum
25 wrz 23:49
ZKS:
Pewnie już by Ci nie uznali tego zadania.
25 wrz 23:52