.
LNS: Niech g(a)=ab+2b−1. Dla jakiego b zachodzi równość g(b)=2b?
Pewnie proste zadanie. Podpowiecie jak zrobić i o co chodzi?
23 wrz 20:06
Vax: Zauważ, że g(b) = b2+2b−1 = 2b ⇔ (b−1)(b+1) = 0 ⇔ b=−1 v b=1
23 wrz 20:09
LNS: źle przepisałem wzór funkcji przepraszam, jedna potęga nie wlazła
g(a)=ab+2b2−1
Teraz jest dobrze .Rozwiązanie tego posiadam w książce, ale tego co zrobili na samym początku
nie załapałem,przepisze fragment za chwile.
23 wrz 20:16
Vax: No to wzoruj się na tym co napisałem wcześniej, masz gotowe rozwiązanie, wystarczy wstawić inne
dane.
23 wrz 20:17
LNS: ja myślałem że za "a" we wzorze wstawiam 2b.
a oni dali coś takiego : "zgodnie z założeniami zadania mamy g(b)=b2+2b2−1=3b2−1" dalej co
oni zrobili to już rozumiem, tylko tego co napisałem nie.
23 wrz 20:18
Vax: g(a) = ab+2b2−1
a jest niewiadomą, jak za a podstawimy b dostajemy:
g(b) = b*b+2b2−1 = b2+2b2−1 = 3b2−1
23 wrz 20:20
LNS: dziękuje już rozumiem
23 wrz 20:43