Monotoniczność ciągów liczbowych.
panna_waga: Mam jeszcze 2 przykłady. Zrobiłam je, ale wątpliwości są; chciałabym, żeby ktoś zobaczył i
sprawdził czy ok, a jak nie ok, to co nie tak. Z góry wielkie dzięki

a)
| | (n+1) | | (n+1) | | (n+1) | |
bn+1 = |
| = |
| = |
| |
| | 2(n+1)+1 | | 2n+2+1 | | 2n+3 | |
| | (n+1) | | n | | 2n2+3n+2n+3−2n2−3n | |
bn+1 − bn = |
| − |
| − |
| |
| | 2n+3 | | 2n+1 | | (2n+3)(2n+1) | |
Ciąg rosnący chyba, ale mógłby ktoś naprowadzić mnie dlaczego

b)
c
n = n
2+3n
c
n+1 = (n+1)
2 + 3n = n
2+1+3n
c
n+1 − c
n = (n
2+1+3n) − (n
2+3n) = n
2+1+3n−n
2+3n = 1
I jest to ciąg rosnący. [?]
18 wrz 16:25
sushi_ gg6397228:
a) jak zrobisz wspolna kreske, to musis sie cos skrocic w liczniku
b) masz parabole n(n+3) wiec od razu widac ze dla n∊N+ jest rosnacy
18 wrz 16:32
panna_waga: a no, ja niechcacy nie dokonczylam tego przykladu a).. ciag dalszy jest taki, znaczy taki jest
efekt koncowy (u mnie):
A o b) musisz wybaczyć, ale nie wiem o czym mówisz

znaczy, nie wiem o co chodzi z tą
parabolą

chcesz to możesz się lekko rozpisać, jeśli nie to tylko napisz czy dobrze.
18 wrz 16:41
sushi_ gg6397228:
a) mi wyszlo inaczej
b) (a+b)2 −... wzor skroconego mnozenia
18 wrz 16:43
sushi_ gg6397228:

wykres rozowy f(x)=x(x+3)
kołka czerwone wykres f(n)=n(n+3)
18 wrz 16:47
panna_waga: a) to możesz mnie naprowadzić gdzie ja ten błąd zrobiłam? bo zanim to tu wstawiłam, bo kilka
razy robiłam i tak samo wychodziłam.;. musiałam więc się gdzieś pośliznąć, ale nie mam pojęcie
gdzie..
b) tylko nie wzor skroconego mnozenia, ojeny

gdzieś mam go użyć w tym przykładzie? czy jest
on jednak dobrze roziwązany?
18 wrz 16:51
panna_waga: ja noga z matmy i mało czaje, ale wieeeelkie dzięki za fatygę, może jak posiedzę dłużej przy
tym to ogarnę.
18 wrz 16:52
sushi_ gg6397228:
a)to zapisz jeszcze raz odejmowanie ulamkow
b) cn+1= (n+1)2 +3(n+1)
kolor czerwony wzor skroconego mnozenia
18 wrz 16:54
panna_waga: | | 1 | |
ok. a) zrobiłam jeszcze raz i wyszło mi |
| − dobrze już zrobiłam, czy |
| | (2n+1)(2n+3) | |
sknociłam znowu coś?
18 wrz 17:04
sushi_ gg6397228:
mianownik zawsze dodatni, licznik tez, wiec bn+1−bn >0 c. rosnacy
18 wrz 17:06
panna_waga: b) po użyciu wzoru skróconego mnożenia:
c
n+1 = (n+1)
2 + 3(n+1) = n
2+2*n*1+1+3n+3 = n
2 + 1 + 3n + 3 = n
2+5n+4
c
n+1 − c
n = n
2+5n+4−n
2+3n = 8n+4
I jak? Jakaś nadzieją we mnie jest jako matematyczki?
18 wrz 17:10
panna_waga: czyli dobrze a) już ogarnęłam?
18 wrz 17:11
sushi_ gg6397228:
cn+1 − (cn) zapomnialas o nawiasach i bład w odejmowaniu
18 wrz 17:13
sushi_ gg6397228:
do a) dalej nie miales zastrzezen w poscie o 17.06
18 wrz 17:14
panna_waga: dzięki za naprowadzenie do tego a)

a jeśli chodzi o c) to to ma być tak (efekt):
2n+4 ?
18 wrz 17:21
sushi_ gg6397228:
2n+4>0 czyli c rosnacy
18 wrz 17:25
panna_waga: tak myślałam, że to rosnący, ale nie byłam pewna czy w ogóle dobrze to rozwiązałam. ojacie,
wielkie dzięki!

żebym ja taki mózg miała

dzięki jeszcze raz.
18 wrz 17:27
sushi_ gg6397228:
to juz bylo widac po rysunku, ktory zamiescilem wczesniej
18 wrz 17:31