Nie tylko matematyka. Calineczka: Nie tylko matematyka. Mam takie zadanko z psychologi. Znalazłeś się na bezludnej wyspie i z rozbitego statku pozostały tylko trzy kontenery z wkładami od długopisu, plastikowymi guzikami i żarówkami. Z grupką 4 osobową przeżyli również pierwsza dama, zaopatrzeniowiec i szef ochrony. Co zrobić żeby przeżyć wykorzystując wymienione wyżej przedmioty. Zwracam się do was z prośbą ponieważ nie znam innego forum z ludźmi którzy podaliby mi jakieś pomysły.

pomagacz: z żarówek nic nie robisz bo prądu brak, jak zauważycie samolot lub statek możecie rozpalić ogień i wrzucić guziki, ale nie wszystkie, wtedy będzie dymu na całą wyspę, można wycisnąć atrament z wkładów i zmieszać z piaskiem, zrobić na plaży napis "POMOCY", "SOS" lub podobne. Podróż na pełne morze jest niebezpieczna ale można spróbować, za pomocą pustych wkładów przez rok czasu skonstruować tratwę

Calineczka: Dzięki za pomysł

pomagacz: a jak zabraknie jedzenia, można pokroić pierwszą damę, bo najlepsze rzeczy przecież jadła przed katastrofą i mięsko przesiąknięte sosami, zupkami i innymi pysznościami po upieczeniu będzie smakowite