Która pochodna jest dobrze policzona???
Kanapka: y=arccos+
√1−x2
| | 1 | | 1 | |
Która jest dobrze policzona : (y)'= − |
| + |
| |
| | √1−x2 | | 2√1−x2 | |
to czy jak jest tak:
| | −1 | | −x−1 | |
...= |
| + −x√1−x2 = |
| |
| | √1−x2 | | √1−x2 | |
Które jest dobrze roziwązane ?
4 wrz 16:29
Kanapka: Ta co nie widać w tym drugim roziwązaniu to jest "−x"
4 wrz 16:29
sushi_ gg6397228:
najpierw zapisz porzadnie argument funkcji arccos
4 wrz 16:33
Kanapka: tzn jak argument na arccos jest gotowy wzór
4 wrz 16:41
Kanapka: pomożesz?
4 wrz 16:47
sushi_ gg6397228:
sin x i x jest argumentem ,a u Ciebie jest arccos
4 wrz 16:53
Kanapka: a u mnie jest arccosx...
4 wrz 17:01
sushi_ gg6397228:
nie napisalas tego
wiec liczysz osobno pochodna arcusa cosiuns to ....
| | pochodna funkcji pod pierwiastkiem | |
a pochodna pierwiastka−−> |
| |
| | 2*pieriwastek | |
4 wrz 17:03
Kanapka: | | −1−x | |
czyli wyjdzie |
| |
| | 2√1−x2 | |
Tak to ma być

?
4 wrz 17:08
sushi_ gg6397228:
pochodna z (1−x2)=....
4 wrz 17:13
Kanapka: −2x
4 wrz 17:14
sushi_ gg6397228:
i teraz zapisz to, o co prosilem w poscie o 17.03−−> gdzie podalem przepis na pochodna
pieriwastka
4 wrz 17:16
4 wrz 17:17
Kanapka: i 2 sie skrócą
4 wrz 17:18
sushi_ gg6397228:
i jak ładnie to policzyłas
4 wrz 17:19
Kanapka: | | 1 | |
a z arccos jest − |
| |
| | √x2i1 | |
TAK WIĘC:
4 wrz 17:20
Kanapka: | | −1−x | |
czyli to ma być : |
| |
| | 2√x2−1 | |
4 wrz 17:22
sushi_ gg6397228:
ja bym powiedział ze z arccosx
co to jest x2 i 1
i te 2 przy pierwiastku−−−> jest jako podpórka, aby sie pierwiastek nie przewrócił w lewą
stronę?/
4 wrz 17:23
Kanapka: nie no to ja juz nie wiem gdzie ja błąd zrobiłam no bo mam policzyc pochodna z arccos i mam
dodac do tego pierwiaska wiem doszłąm razem z tobą do tego jak wygląda pochodna z pierwiastka
i ja wiem ze jest wzór na pochodna arccos i to dodała w liczniku wyszło −1−x a pod spodem tzn
w mianowniku były 2 identyczne pierwiastki to je dodalam do siebie i wyszły 2* ten pierwiastek
4 wrz 17:26
4 wrz 17:28
4 wrz 17:30
Kanapka: o jejku 1
4 wrz 17:31
sushi_ gg6397228:
chyba zaraz Ciebie ZJEM
4 wrz 17:32
Kanapka: dlaczego

w sumie to bym chciała i to nawet bardzo
4 wrz 17:34
sushi_ gg6397228:
akurat jest pora na małą
KANAPKE
wynik prawidłowy juz podałas w pierwszym poście ale tak sie zakrecilas, ze głowa boli
4 wrz 17:35
Kanapka: wystarczyło by zebym miała trochę więcej mózgu matematycznego w moim mózgu i nie musiałbyś mnie
jeść hehe no ale go nie mam wiec możesz mnie zjeść
To co ja żle robie
4 wrz 17:35
Kanapka: masz jeszcze siłę zeby mi mała rzecz wytłumaczyć czy lepiej nie ryzykować ?
4 wrz 17:37
sushi_ gg6397228:
to teraz zamiast tej "2" w mianowniku masz pierwiastek−−> wiec jak sie dodaje ułamki o tym
samym mianowniku, to dalej on zostaje , a nie suma
wiec zapisz ostatecznie koncowy wynik
4 wrz 17:39
sushi_ gg6397228:
a moze zamiast mózgu matematycznego, przydałoby mi się trochę piękności
4 wrz 17:39
Kanapka: No wiec po męce ostateczny wynik jest taki:
| −1−x | |
| i jestem z siebie ogromnie dumna  A ty też powinieneś bo ja ciemna jestem z |
| √1−x2 | |
matmy
a mam mały problem jeszcze z tym jak bedzi ena wykresie wyglądać y
2=−x bo potrafie narysować
y
2=x bo bedzie
√x i −
√x a z tego y
2=−x to jak będzie
4 wrz 17:42
Kanapka: wiesz co trochę piękności to ja wolałabym być brzydka ale mieć taki mózg
4 wrz 17:43
sushi_ gg6397228:
wynik prawidłowy, musze sprawdzic czy mi nie przybyło jakiś siwych włosów
4 wrz 17:43
Kanapka: no nawet tak nie mów a pomożesz w tym y2=−x
4 wrz 17:45
sushi_ gg6397228:
zauwaz ze y2= −x jest prawdziwe dla x≤0
to bedzie podobne jak y=x2 tylko wykres obrocony o 90 stopni
zawsze mozna wziac kilka punktow y=0,1,2,3,4... i zobaczyc jakie wyjda x
4 wrz 17:46
sushi_ gg6397228:
jak i y=−1,−2,−3,−4,...
4 wrz 17:52
Kanapka:

ten czerwony to y
2=x a ziolony to bedzie y
2=−x

?
4 wrz 17:53
Kanapka: Czyli zle to narysowałam skoro ma byc y=x2 i obrócony o 90 to bedzie to samo co y2=x i beda
sie nakłądac na siebie
4 wrz 17:56
sushi_ gg6397228:
4 wrz 18:01
sushi_ gg6397228:
4 wrz 18:01
sushi_ gg6397228:
z Twojego rysunku musisz odbic symetrycznie w lewo ( obrocic o 180 stopni )
4 wrz 18:04
Kanapka: oki zobaczymy czy zadanie mi wyjdzie
4 wrz 18:04
Kanapka:

hmmm ale wiesz co mam obliczć pole obszaru ograniczonego krzywymi y
2=x, y=−1 , y=4 i x=0 i nie
ma obszaru bo jak ja całke policze od ... do 0 bedzie napewno a co w miejsce ... wstawić mam
4 wrz 18:10
sushi_ gg6397228:
widac ze masz dwa "ala " trójkąty
1. miedzy czerwonym, niebieskim i pomaranczowym
2. czerwonym, niebieskim i zielonym
4 wrz 18:13
sushi_ gg6397228:
calke najlepiej liczyc po "y" aby bylo dy
4 wrz 18:14
Kanapka: ale napewno mi sie przetną i storzą te trójkąty
4 wrz 18:18
sushi_ gg6397228:
dlatego napisalem "ala" , bo jeden bok bedzie mial kształt paraboli
4 wrz 18:19
Kanapka: czyli jak ja mam to policzyć?
4 wrz 18:22
sushi_ gg6397228:
a jak sie normalnie liczy takie całki (nie patrz na razie na rysunek nasz)
4 wrz 18:25
Piotr student: Mateusz proszony do mojego postu
4 wrz 18:29
Kanapka: no najpier musze policzyc nieoznaczoną ale potem potrzebne mi są granice zeby oznaczona
policzyc
4 wrz 18:33
sushi_ gg6397228:
granice masz podane w zadaniu−−> patrz rysunek
jak sie liczy całke w takim przypadku
4 wrz 18:34
Kanapka: jest wzór na Pp
4 wrz 18:35
Kanapka: ale w nim jest tylko f(x)
4 wrz 18:35
Kanapka: ale to pole jest az 3 funkcjami ograniczone
4 wrz 18:37
sushi_ gg6397228:

∫
ab f(y) dy=...
4 wrz 18:40
Kanapka: a czyli nie po x tylko na y hmm z takim przypadkiem nie miałąm jeszcze doczynienia a jaka ja
mam fukcje sobie wziąśc
4 wrz 18:44
sushi_ gg6397228:
masz tylko ograniczone z góry przez parabole−−> obróc zeszyt w prawo o 90 stopni
4 wrz 18:44
jasiu trombka: Kanapka zaglądnij na pocztę kierunku
4 wrz 18:44
sushi_ gg6397228:
y2= −x
x= −y2
f(y)= −y2
4 wrz 18:45
Kanapka: tzn na jaką pocztę

4 wrz 18:47
jasiu trombka: chodzisz na PRZ na IŚ ?
4 wrz 18:48
Kanapka: nie
4 wrz 18:58
Kanapka: a skąd takie przypuszczenia dziwne?
4 wrz 18:58